
[R/G] PZL-104 Wilga GPM 3/1998 [KONKURS]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[ciach]
Co do Wilgi - wstawienie do kabiny drutów to błąd - przez to części z szybkami są niedogięte, co wyraźnie widać, no i powstały szpary. Ale pewnie Ty wiesz lepiej, a dowiedziałeś się z jakiegoś rysuneczku...
[ciach]
TAD
--
życie na Kworku niech się toczy własnym torem....
Co do Wilgi - wstawienie do kabiny drutów to błąd - przez to części z szybkami są niedogięte, co wyraźnie widać, no i powstały szpary. Ale pewnie Ty wiesz lepiej, a dowiedziałeś się z jakiegoś rysuneczku...
[ciach]
TAD
--
życie na Kworku niech się toczy własnym torem....
Ostatnio zmieniony 2010-03-15, 23:36 przez tad, łącznie zmieniany 1 raz.
Kabinkę jakoś z wielkim trudem zamknąłem, całe oszklenie wypukłe własnego wyrobu, dalej to już będzie tylko łatwiej - chyba.

[ciach]
--
j.w.





[ciach]
--
j.w.
Ostatnio zmieniony 2010-03-15, 23:37 przez OSTOJA, łącznie zmieniany 1 raz.
OSTOJA tutaj też jest bez kliników. http://www.kartonmodellbau.net/pics/geb ... %20130.htm
Qwark, to rozumiem, dzięki - błędy są identyczne jak u mojej Wilgi niestety są szpary tam gdzie miałem wstawiać kliniki. Na prawej burcie większa szpara na lewej mniejsza i niezgrywanie się kolorów w rejonie osłony silnika na prawej burcie o wyciapaniu klejem nie wspomnę. Poza tym brak wzniosu na skrzydłach i brak slotów na skrzydłach i wyważeniach rogowych steru wysokości bo ich w wycinance nie ma.
Butapren swoje prawa ma, musi być widoczny
A co do wzniosu skrzydeł i slotów, a raczej ich braku, to już błąd projektanta a nie sklejacza. Co do szpar, to na lewej burcie nie zauważyłem, na prawej też nie. Ta ciemniejsza kreska to nie szpara tylko wycięty z naddatkiem (niewielkim) karton, a widoczne jest to tylko przez biel kadłuba. Znajomy też ją kiedyś robił i tak wygląda wycięcie po wewnętrznej krawędzi linii.

Tartak - nie czytaj między wierszami, tylko wprost, to nie będziesz wpisywał takich rzeczy. Nikt tu nie napada na Ostoję za jakość jego prac, tylko za jego postępowanie przy wszystkich jego relacjach. A to ukrywanie czegoś na zdjęciach, a to mydlenie oczu, że nie ma, choć jest, a to szukanie dziury w całym świecie, tylko nie u siebie.
Co do Wilgi z Kartonmodelle - malowany ma tylko spód, jak zauważył Qwark, a tu chodzi o szpary za kabiną, tej białej części. I o to, że zdaniem Naszego Drogiego Kolegi to nie jest jego wina, tylko trzęsień ziemi, zmian klimatycznych i dziur na drogach
TAD
Co do Wilgi z Kartonmodelle - malowany ma tylko spód, jak zauważył Qwark, a tu chodzi o szpary za kabiną, tej białej części. I o to, że zdaniem Naszego Drogiego Kolegi to nie jest jego wina, tylko trzęsień ziemi, zmian klimatycznych i dziur na drogach

TAD