[RELACJA/GALERIA] WAK 2/2006 PZL 50A Jastrząb

[Piterski]

Czyli jednak długość oprofilowania przejścia skrzydło kadłub jest ok.
Tyle wnioskuje z tych zdjęć.

Jak na razie to Twój Jastrząbek ma szanse być tym najlepiej wykonanym.

[OSTOJA]

Piotr, dzięki, Jeżeli jesteś w stanie znaleźć inne relacje lub galerie Jastrzębia to daj znać.

Osłona zamontowana.



Pozostało podwozie główne, śmigło i drobiazgi - to już niedługo galeria - jak dożyję.

[tad]

Też uważam, że przejściówka jest dobrej długości. Marek Pacyński pisał na kworku o niewłaściwej kolejności budowania tego modelu - może w tym jest problem, że zrobiła się za krótka.

Przy okazji - dlaczego łączenie pierścieni dałeś w najbardziej widocznym miejscu? Zostawisz białe miejsca na łączeniach?
TAD

[OSTOJA]

dlaczego łączenie pierścieni dałeś w najbardziej widocznym miejscu?

To nie jest łączenie pierścieni, to są kreski z projektu - no tak się autorowi namalowało - a może jak napisał Ceva - komputer się omsknął. Łączenie pierścieni jest na dole.

[OSTOJA]

Tym razem o kleju BCG. Kupiłem dwa małe pojemniki o pojemności 30 ml z klejem każdy po 39 groszy Kupione pojemniki stały w sklepie na jednej półce wymieszane między sobą. Wyglądało to tak jakby były wyciągnięte z jednego opakowania i ustawione na półce. Oba pojemniki mają identyczne w treści naklejki: dystrybutor ten sam, ten sam napis Made in P.R.O.C. W środku identyczny bez zapachu przezroczysty lekko opalizujący płyn o gęstości oleju silnikowego. Jeden pojemnik nazywa się Brand Clear Glue drugi Water Glue. I co sądzicie o tym Foto poniżej.

[Piterski]

Jedyne co mogę Ci powiedzieć to wypróbuj oba, ten z pomarańczową nakrętka wygląda na taki sam BCG jak ja używam, czyli klei.

[belfast]

gdzie na forum czytałem dyskusje na ten temat i one ponoć się różnią gęstością ale tego nie jestem w stanie potwierdzić

[Kroolo]

Gęstość zależy od czasu zalegania na półce sklepowej

[OSTOJA]

one ponoć się różnią gęstością

Mam oba przed sobą i są identyczne, różnią się tylko nazwą - tak jak napisałem wcześniej.

[OSTOJA]

Na czarnym lehcyfer napisał:

"W ogóle nie zwracam uwagi na to czy pisze BCG - ważne że w płynie i Made in P.R.O.C. :)"

[Ceva]

O cho OSTOJA dał się skusić na BCG.

Ja używam tego z dołu zdjęcia. Gęstość reguluję pozostawieniem otwartego pojemnika na dzień, dwa. Rzadki nadaje się lepiej do impregnacji krawędzi wręg.
Współpraca BCG z kartonem potraktowanym caponem jest przyzwoita pod warunkiem że nie przesadzisz z "pojeniem" kartonu caponem. Jedna warstwa od strony druku wystarczy. Do czoła klei bez problemu płaszczyzna do płaszczyzny nieco gorzej i nie jest to spoina pancerna.
ABC stosowania tego kleju znajdziesz na "denaturacie" a resztę sam odkryjesz jak poczujesz go "w rękach".
W pewnym sensie będziesz też musiał zmienić pewne przyzwyczajenia technologiczne np. retusz farbami wodnymi lub bez retuszu. Zresztą sam zobaczysz.

[OSTOJA]

dał się skusić na BCG

To nie tak Wojtek. Ja dopiero dzisiaj natknąłem się w Tesco na klej na którym pisało Brand Clear Glue. Do tej poru nie mogłem takiego znaleźć. Dzięki za parę słów o tym "cudzie". Pozdrawiam.

[OSTOJA]

Na czarnym pol napisał: "z tym klejem to tak jak z jabłkami w Czarnobylu, kleić nim można tylko buteleczki po zużyciu trzeba zakopać głęboko w ziemi, a tak na poważnie to też biorę jak leci i wszystkie działają podobnie
pozdrawiam"

[OSTOJA]

Na Kworku Miłocha napisał: "Jak dla mnie to jest mała różnica, ten na "górze" szybciej schnie przynajmniej tak mi się wydaje Ostatnio zaopatrzyłem się w ten klej w Tesco w cenie 39gr, nawiedziłem parę dni temu ponownie Tesco i ku mojemu zdziwieniu ten klej kosztuje już 1,99 zł - teraz się już nie przejmuje bo zapasu mam na co najmniej 5 lat"

[OSTOJA]

Podwozie główne, większą część czasu spędziłem przy sklejaniu klejem BCG widełek (części wchodzące na drugim zdjęciu), nie jestem zachwycony. Ten klej owszem dobrze łapie, ale całego widelca nie da się skleić od razu, trzeba kleić po kawałku i tu jak dla mnie wykazał swoje wady BCG. Część spoiny dobrze wysuszonej (na kaloryferze) miękła i rozłaziła się od sąsiedniego kawałka posmarowanego BCG. Uparłem się i jakoś te widelce skleiłem jak widać na zdjęciu, ale to nie było miłe a ile "mięsa" poleciało to tylko ja wiem. Może coś źle robiłem, nie tak, może trzeba było innaczej - oczekuję na wasze uwagi.