[Nowość]Translatyk BATORY (Mały Modelarz/1:300)

[noutilus]

Cena :22zł

[edipodium]

A szczegóły?


Model opracował - Zbigniew Sałapa
Model w skali - 1:300

W następnym numerze
Śmigłowiec Westland "Sea King" Mk 41
Opracowanie modelu - Roman Staszałek
Następny numer się ciekawie zapowiada, dawno nie było wiatraka w MM'ie .
Pozdro!

[tad]

Tak - następny numer to spora ciekawostka - już się napaliłem. Śmigłowców za wielu nie ma, więc każdy mile widziany - oby więcej!
TAD

[Kroolo]

Śmigłowców za wielu nie ma, więc każdy mile widziany - oby więcej!

Popieram! Ciekawe tylko jak to wyjdzie w praniu...

[belfast]

miejmy nadzieje że nie tak jak z Bryzą

[edipodium]

miejmy nadzieje że nie tak jak z Bryzą

Tutaj przynajmniej autor opracowania nie jest zły więc jest nadzieja .

[Bartosz]

Wycinanki nie oglądałem jeszcze, jedynie skany zamieszczone na konradusie i mogę powiedzieć że śmierdzi mi tu Cutty Sarkiem i Bismarckiem.
22 złotych nie wydam na model, nie chcę później go sprzedawać.

[tad]

Wycinanki nie oglądałem jeszcze, (...)śmierdzi mi tu Cutty Sarkiem i Bismarckiem

Po pierwsze - skoro nie oglądałeś, to skąd "wiesz"? Wyczytałeś w fusach po kawie?

Po drugie - co po polsku oznacza to "śmierdzenie"? Cutty Sark miał żagle, a Smark armaty - Batory to chyba inna kategoria - no nie?
TAD

[tad]

Nie wiem, czy śledzicie temat Batorego i każdego nowego MMa na obu forach, ale ostatnio słusznie spointował to wszystko modelarz z Litwy. I ci, którzy szukają dziury w całym, czepiają się nie wiadomo czego (choć ich dorobek modelarski to na razie tylko stukanie w klawiaturę) i robią głupstwo ze wszystkiego, i ci, którzy są "ponad tym", panowie szydercy, co uważają, że głupstwo jest zabawne - osiągnęli wspólny mianownik. Nie różnią się od siebie, ośmieszją siebie samych.
TAD

[scorpions]

Proszę państwa !!

Przybyłem ( do Empiku ) , zobaczyłem ( Batorego ) , a czy zwyciężę to okaże sie w praniu

Model transantlantyku MS Batory w skali 1:300 wydany przez Małego Modelarza pod numerem 4-5-6/2008 opracował p. Zbigniew Sałapa ( autor znany min. z Bismarcka i Hiei , a także Hood'a ) . Wydrukowany na 10 stronach kartonu oraz 3 stronach miękkich. Karton wydaje się być w porządku ( nie za gruby , nie za chudy , ale to wyjdzie w praniu ) , najbardziej rażące w oczy jest poszycie denne , w strasznie agresywnym zielonym kolorze:



Okładka , moim zdaniem beznadziejna ( na fotce może nie widać ) wygląda jak powiększony komputerowo obrazek ( pixeloza ) wklejony na czyjś rysunek:



Przykładowe arkusze z częściami:



Kawałek instrukcji , moim zdaniem dosyć szczegółowej:



I poziom detalizacji :



Co z tego wyjdzie zobaczymy za czas jakiś.

[noutilus]

Życzę miłej zabawy z modelem.
Też widziałem go w empiku ale wolałem go nie kupować,brak mi jeszcze wprawy.

[scorpions]

Misiek , mi też brak , ale co tam raz sie żyje . ryzyko sklejenia trzeba podjąć

[noutilus]

Misiek , mi też brak , ale co tam raz sie żyje . ryzyko sklejenia trzeba podjąć

Skoro o tym mowa.Dziś mieliśmy mikołajki klasowe w szkole i dostałem właśnie ten oto model,wykupiony przez mojego kolegę w empiku.
Bardzo się ucieszyłem że wreszcie nie dostałem tego co zawsze czyli słodyczy .Ale z drugiej strony nie wiem kiedy zacznę owy model i czy jak już zacznę to czy skończę.Póki co muszę skończyć "mazde" i "poldka" a narazie do tego mi nie śpieszno,bo czasu nie ma nawet w weekend.

Fotki wszystkich arkuszy (sory za jakość) :