SQEERN
Motocykle ....
Skalę 1:12 zostaw sobie na później. To są modele firmy Tamiya (mam jeden sklejony i trzy w poczekalni), niesamowicie szczegółowe co za tym idzie, bardzo trudne. Harleye w skali 1:9 firmy Testors też sobie odpuść. Historia ta sama co z Tamiyą (mam dwa i wiem czym to "pachnie").
Na początek proponowałbym coś firmy Heller w skali 1:24 - bardzo proste, idealne na początek. Potem Italeri w skali 1:9, ale tu trzeba uważać bo zróżnicowanie stopnia trudności jest naprawdę duże. To samo dotyczy motocykli firmowanych przez Revell'a.
Skali 1:6 radzę nie dotykać bez dużego doświadczenia (i grubego portfela

niestety). W tej skali mam Hondę RCV211 z Moto GP. Jeszcze nie sklejona bo brak czasu.
To tak na szybko.
Pozdrawiam