Płócienne poszycie płatów
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Dokładnie tak.Kroolo pisze:z Twojego rysunku wynika że od spodu naciągnięte płótno wystaje poza obrys żeberka?
Wybacz, ale nie bardzo rozumiemKroolo pisze:jednak jak wrysujesz wektor działania siły napinającej impregnatów

Ostatnio zmieniony 2008-12-19, 13:34 przez OSTOJA, łącznie zmieniany 1 raz.
No to mnie zaciekawiłeś jeszcze bardziej - przychylam się do prośby tad'a o jakąś fotkę.OSTOJA pisze:Kroolo napisał/a:
z Twojego rysunku wynika że od spodu naciągnięte płótno wystaje poza obrys żeberka?
Dokładnie tak.
chyba jednak za bardzo to uprościłeś, wg mnie tam nie ma tylko siły ściągającej tak jak to wrysowałeś. Większą rolę (odnoście omawianych wklęsłości) chyba odgrywa tutaj impregnat.wektory napinające są wrysowane - ostatni post ze strony 2.
Możesz wyjaśnić w jaki sposób? Raczej nie impregnat tylko Cellon bo tylko Cellon stosuje się do napinania płótna (nie mówię to o dakronie bo dakron napina się podwyższoną temperaturą - np dmuchawą lub zwykłym żelazkiem). Fotkę zamieścił Tad, tylko trzeba właściwie patrzeć. Patrząc na zamieszczoną fotkę wyobraź sobie, że płótno jest wklęśnięte na żebrach a wypukłe między żebrami - i to zobaczysz, bo ta fotka jest "złudna" - takie optyczne złudzenie. Innych nie będę szukał bo dla mnie jest to oczywiste!Kroolo pisze:Większą rolę (odnoście omawianych wklęsłości) chyba odgrywa tutaj impregnat.





Niech będzie że "substancja którą pokryte są płaty" - nie wiem czym to było robione i jak duży wpływ miała ta substancja na ostateczny kształt i wygląd płata, napisałem jak mi się wydaje.
Nie rozumiem co oznacza "wklęśnięte na żebrach a wypukłe pomiędzy nimi".
Wg mojej interpretacji Twoich wcześniejszych słów to by wyglądało tak:

Abstrahując od tego wszystkiego: co by się stało, jakbyśmy przyszyli płótno do żeberek, tak aby było równe, a następnie pokryli substancją powodującą napinanie płótna?
Wg mnie płótno nie może "wystawać" ponad obrys żeberka, co najwyżej może być z nim równe. To co widziałem do tej pory na zdjęciach i w skali 1:1 to miało "zapadnięcia" płótna pomiędzy żeberkami płata - żeberko było zawsze najwyższym punktem. Z ciekawszych zjawisk zauważyłem że zaraz za krawędzią natarcia płótno jest najbardziej wklęsłe, a dalej do krawędzi spływu mniej, lub nawet całkiem równe żeberkom. Jak tak się dzieje - nie mam pojęcia. Na podanym przez tad'a zdjęciu ja widzę tylko zapadnięte poszycie pomiędzy żeberkami. Przepraszam że tak drążę ten temat, ale Twoja teoria nie pasowała do mojego postrzegania świata, ani do tego co do tej pory widziałem. Póki co fajnie się gada, a każda taka dyskusja to okazja żeby przekopać archiwa ze zdjęciami i dowiedzieć się czegoś więcej, ostatnio jak tak przekopywałem zdjęcia przy okazji modelu Camela (którego mam nadzieję zobaczyć i na tym forum!) to okazało się że większość modeli zrobionych na forach ma błędnie osadzone śmigło
Pozdrawiam!
Nie rozumiem co oznacza "wklęśnięte na żebrach a wypukłe pomiędzy nimi".
Wg mojej interpretacji Twoich wcześniejszych słów to by wyglądało tak:

Abstrahując od tego wszystkiego: co by się stało, jakbyśmy przyszyli płótno do żeberek, tak aby było równe, a następnie pokryli substancją powodującą napinanie płótna?
Wg mnie płótno nie może "wystawać" ponad obrys żeberka, co najwyżej może być z nim równe. To co widziałem do tej pory na zdjęciach i w skali 1:1 to miało "zapadnięcia" płótna pomiędzy żeberkami płata - żeberko było zawsze najwyższym punktem. Z ciekawszych zjawisk zauważyłem że zaraz za krawędzią natarcia płótno jest najbardziej wklęsłe, a dalej do krawędzi spływu mniej, lub nawet całkiem równe żeberkom. Jak tak się dzieje - nie mam pojęcia. Na podanym przez tad'a zdjęciu ja widzę tylko zapadnięte poszycie pomiędzy żeberkami. Przepraszam że tak drążę ten temat, ale Twoja teoria nie pasowała do mojego postrzegania świata, ani do tego co do tej pory widziałem. Póki co fajnie się gada, a każda taka dyskusja to okazja żeby przekopać archiwa ze zdjęciami i dowiedzieć się czegoś więcej, ostatnio jak tak przekopywałem zdjęcia przy okazji modelu Camela (którego mam nadzieję zobaczyć i na tym forum!) to okazało się że większość modeli zrobionych na forach ma błędnie osadzone śmigło

Jest to efekt napięcia powierzchniowego, dokładnie takiego samego jak w bańce mydlanej. Zrób sobie doświadczenie jakie zaproponowałem Tad'owi.Kroolo pisze:Jak tak się dzieje - nie mam pojęcia.
Dokładnie tak.Kroolo pisze:Jak rozumiem to przekrój wzdłuż przez skrzydło?
Na tym zdjęciu nie widać wyraźnie dolnej powierzchni skrzydeł.Kroolo pisze:Z kolei tutaj to wygląda już nieco inaczej...
Tak, wstawiłem rozjaśnione zdjęcie na którym lepiej widać to o czym piszesz. Na razie tyle udało mi się znaleźć - może ktoś ma inne fotki? Ważne jest aby na fotkach był płat z odpowiednim profilem. Na profilu wypukło-płaskim (głupoty gadam, czy jest takie coś? chodzi mi gdy spód płata jest płaski, a góra wiadomo - wypukła) chyba będzie i na dole i na górze płótno wklęsłe względem żeberek?
Szkoda że nie mogę się przejść do muzeum i pooglądać tych samolotów.... Dyskusja przybrała inny obrót - i to lubię na forum!
Szkoda że nie mogę się przejść do muzeum i pooglądać tych samolotów.... Dyskusja przybrała inny obrót - i to lubię na forum!
Jest takie coś, tylko nazywa się "płasko-wypukły". Powierzchnia dolna będzie płaska bez wypukłości i wklęsłości.Kroolo pisze:Na profilu wypukło-płaskim
Tylko na górze. To o czym mówisz bedzie występować tylko na skrzydle z profilem dwuwypukłym.Kroolo pisze:chyba będzie i na dole i na górze płótno wklęsłe względem żeberek?
A jak jest ze sztywnością takiego pokrycia? Chodzi mi o to czy podczas lotu poszycie inaczej się układa niż podczas spoczynku?
edit: a jak nazwać takie coś:
http://www.wwi-models.org/Photos/Fre/Ca ... k_g3_5.jpg
?
edit: a jak nazwać takie coś:
http://www.wwi-models.org/Photos/Fre/Ca ... k_g3_5.jpg
?
Zależy od rozstawu żeber i prędkości lotu. Ogólnie rzecz biorąc dla profili wklęsło-wypukłych podczas lotu sytuacja się odwraca. Góra jest wypukła a dół jest wklęsły z powodu rozkładu ciśnień na dolnej i górnej powierzchni skrzydła. Dla dobrze rozstawionych żeber i określonej prędkości lotu obie powierzchnie mogą być równe i pokrywać się z obrysem żeber.Kroolo pisze:czy podczas lotu poszycie inaczej się układa niż podczas spoczynku?
Prawdopodobnie jest to pokrycie szyte do żeber rurkowych lub żebra rurkowe (dolne fragmenty żeber wykonane z rurek) są wsuwane w odpowiednio uszyte kieszenie dolnego pokrycia. Różnych "patentów" lepszych i gorszych jest mnóstwo.Kroolo pisze:a jak nazwać takie coś: