Savoia Marchetti S.M. 79 Sparviero - Orlik [ Tłokowe ]

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#31 Post autor: edipodium » 2008-08-10, 08:33

Ceva pisze:I zdjęcie specjalnie dla Edipodium'a 8-)
Dzięki :mrgreen: , wygląda świetnie! Niech no mi tylko kasa w ręce wpadnie :roll: ... Kupię go sobie i jeszcze Fiata G-50 z Answer'a ( Fajnie w nim wygląda przód samolotu ;-) ).
Ceva pisze:Następnie spaprałem owiewkę kabiny.
Niedługo skończę P-40N i wstawię galerię to dopiero wtedy sobie zobaczysz spapraną kabinę :-P , ty ją ładnie skleiłeś :-D .
Z niecierpliwością czekam na galerię końcową ;-) .
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#32 Post autor: Ceva » 2008-08-10, 22:54

No i jadziem dalej :mrgreen: .

Skrzydło na warsztacie więc trzeba nad nim pracować. Przybyły prowadnice slotów i końcówka skrzydła ( która zresztą kiepsko wyszła ). Dlaczego końcówka, bo brakowało mi drugiego punktu odniesienia do pasowania ostatniego ( środkowego ) fragmentu poszycia skrzydeł.
Obrazek Obrazek
Tak z ciekawości wyciągnąłem ze śmietnika nieudane skrzydło ( te z gumką ) i na próbę połączyłem wszystko razem.
Obrazek
Trochę spore to będzie i w dodatku łaciate :mrgreen: .
Po zerknięciu na zapowiedź całości :-P poprawił mi się humor więc wziąłem się za przygotowanie reszty poszycia skrzydła.
Obrazek
I po kilkunastu przymiarkach i przycinkach ( między innymi przy prowadnicach slotów ) przykleiłem do szkieletu. Niestety będzie konieczna mała wstawka poszycia, ale o tym kiedy indziej :roll: . A skoro dobrze mi szło :-P zacząłem robić sloty.
Wykorzystując spód slota z prawego skrzydła ( ze względu na kolor nadruku ) zacząłem tworzyć lewy slot. Trochę odmiennie od instrukcji.
Obrazek
Trochę skróciłem prowadnice slotów bo wystawały poza ich obrys. Zmieniając nieco konstrukcję slotów zastosowałem tyko jedno z dwóch wzmocnień przewidzianych przez autora. W dodatku jeszcze je pociąłem.
Obrazek
Nawet działa :-D .
Obrazek
Teraz na to super glut żeby było sztywne i ...

CDN...

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#33 Post autor: Ceva » 2008-08-12, 18:09

Glutowanie szkieletu slotów powiodło się więc mogę pochwalić się prawie ( brak retuszu ) slotem.
Obrazek Obrazek Obrazek
Tak więc skoro przód skrzydła gotowy trzeba się brać za powierzchnie sterowe z tyłu.
Następna w kolejności była klapa. Szkielet po oszlifowaniu z dopasowanymi zawiasami wyglądał tak.
Obrazek
Zawiasy na klapie przesunąłem do przodu, a wsporniki zawiasów po skróceniu i "wsunięciu" wgłąb skrzydeł uznałem za "w miarę dopasowane". Szczeliny montażowe na wsporniki klapy w szkielecie o dziwo były dobrze rozstawione korekty wymagało położenie nacięć poszycia skrzydeł na spodzie.
Obrazek Obrazek
Po przyklejeniu poszycia ( i obcięcia nadmiaru ) wyszło takie coś. Oprofilowania zawiasów zrobiłem z oszlifowanej tektury zamiast "łezek" z wycinanki.
Wpasowałem na sucho i mam coś takiego.
\ Obrazek Obrazek
Teraz czas na lotkę która obecnie robi się.

ps. Teraz już Tad nie zarzuci mi lenistwa w sprawie ruchomych / oddzielnych powierzchni sterowych :mrgreen: .

CDN...

Awatar użytkownika
bleriot
Posty: 23
Rejestracja: 2008-04-17, 00:05

#34 Post autor: bleriot » 2008-08-12, 21:44

Bardzo fajnie się prezentuje, poza tym lubię wzór włoskiego kamuflażu z tego okresu - okiem subiektywnym rzecz jasna :arrow: Odrobinę się zmagasz, lecz fajnie jest, carry on!!

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#35 Post autor: tad » 2008-08-12, 23:13

Bardzo ładnie, ale w temacie retuszu nadal nie jest jak powinno być.
TAD

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#36 Post autor: edipodium » 2008-08-13, 07:49

Ceva pisze:Teraz już Tad nie zarzuci mi lenistwa w sprawie ruchomych / oddzielnych powierzchni sterowych :mrgreen: .
tad pisze:Bardzo ładnie, ale w temacie retuszu nadal nie jest jak powinno być.
Zawsze coś się znajdzie :lol: (żart).
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#37 Post autor: Ceva » 2008-08-13, 15:08

Tak w kwestii wyjaśnienia to na skrzydle nie ma jeszcze ani kropli farby ( poza drukarską oczywiście ) :roll: . Ale niedługo jednak coś trzeba będzie z tym zrobić.

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#38 Post autor: Ceva » 2008-08-13, 21:25

Kolejny kawałek skrzydła przyszedł czas pokazać. Tym razem jest to lotka.
Szkielet tradycyjnie wymagał zeszlifowania grzbietów żeberek w części środkowej szkieletu.
Obrazek
Poza tym musiałem zwęzić ( bo nie chciały wejść w wycięcia w szkielecie skrzydeł ) "kieszonki" do mocowania zawiasów lotki ( strzałka ).
W poszyciu trochę skorygowałem otwory pod zawiasy.
Obrazek
I całość po ustawieniu w skrzydle lotki i przyklejeniu "kieszonek" prezentuje się tak.
Obrazek
Niestety nie zgrywają mi się krawędzie spływu :-( ( lewa strzałka ). Spowodowane jest to tym że skręcił mi się szkielet skrzydła w okolicy końcówki. Do pokrycia ścinkami koloru ( projekt tego nie przewiduje ) jest jeszcze żeberko między lotką a klapą ( prawa strzałka ).
I na koniec wychylone obie powierzchnie sterowe. Do wypełnienia pozostały jeszcze ich wnęki co zresztą przewiduje wycinanka.
Obrazek
No i oczywiście retusz :roll: .
Teraz zapewne na parę dni zamilknę w relacji bo będę tworzył drugie skrzydło 8-) . Szlak mam już w miarę przetarty.

CDN...

ps. Jak ja się cieszę, że to jest model kreślony ręcznie ze wszystkimi tego konsekwencjami. Bo jakby to był projekt komputerowy to dawno by wypełnił mój kosz :-| .

Awatar użytkownika
KPaweł
Posty: 81
Rejestracja: 2007-07-23, 07:41
Kontakt:

#39 Post autor: KPaweł » 2008-08-13, 21:33

Świetny model i świetna relacja - obserwuję na bieżąco, bo Sparviero "chodzi za mną" od kiedy go wydano. Ten samolot ma w sobie to coś...

Pozdrowienia,
Paweł

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#40 Post autor: Ceva » 2008-08-24, 22:54

KPaweł pisze:Ten samolot ma w sobie to coś...
Oj ma i to zdecydowanie :-) . Z ogromnym apetytem popatrzyłbym na Twoje zmagania z tym modelem 8-) .

A teraz relacji ciąg dalszy.
Powoli dłubiąc udało mi się skończyć drugie skrzydło. Jak można się było tego spodziewać wyszło lepiej od poprzedniego. Jednak tego poprzedniego nie będę ponownie robił.
Krawędź spływu jest równa i nawet pokryłem zapasem drugiej wycinanki żeberko między lotką a klapą. Pozostał tylko retusz.
Obrazek
Żeby nie było jednak za słodko to w czasie robienia slotów wyrwał mi się spod kontroli superglut i unieruchomił slot na krawędzi natarcia. Dość silna perswazja pod jego adresem spowodowała lekkie spustoszenie przy prowadnicach ( na zdjęciu ta najbardziej widoczna ). Początek maskowania już jest. Reszta trochę później.
Obrazek
A skoro skrzydła gotowe i dopasowane do kadłuba można się wziąć za gondole silnikowe.
W gondolach przewidziany jest szkielet, który w części przedniej jest trochę nie teges.
Tzn. że sugeruje niewłaściwe położenie silników.
Jest tak
Obrazek
,a powinno być raczej tak.
Obrazek
Trochę go pociąłem i półwręgi tylne wkleiłem w poszycie osobno i przednią ( wraz z fragmentem szkieletu ) wkleiłem na końcu. Nie obyło się bez udziału nożyczek i papieru ściernego.
Obrazek
Tylna część szkieletu została przyklejona do podstawy gondoli ( to coś z ząbkami ).
Obrazek
I nadszedł czas na przygotowanie się do oklejania gondoli poszyciem.
Środkowe segmenty po pogrubieniu kartonem skleiłem ze sobą żeby mieć co dopasowywać, a nie kombinować z mniejszymi fragmentami poszycia.
Obrazek Obrazek
Sklejony fragment poszycia okazał się trochę za długi i za szeroki.
Obrazek
Czy coś z tego wyjdzie mam nadzieję że pokazać w następnym odcinku relacji. Biorę nożyczki i do roboty.

CDN...

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#41 Post autor: Ceva » 2008-08-25, 16:54

Udało mi się skleić lewą gondolę silnika. Po czynnościach mających na celu dopasowanie poszycia gondoli ( głównie przycinanie i całe szczęście że jest z czego ) otrzymałem coś takiego.
Obrazek Obrazek Obrazek
Jak widać pasowanie części nie do końca się udało bo trochę trudno dopasowywać w dwóch płaszczyznach, ale trochę podretuszuję i będzie musiało tak zostać.
Jeszcze muszę coś mądrego wykombinować na zakończeniu gondoli bo trochę nie pasuje przejście w skrzydło.
Obrazek
Żeberka wewnątrz gondoli wkleiłem dopiero po wyklejeniu wnętrza gondoli ( mniej cięcia ). Dużą część gondoli skleiłem butaprenem bo BCG się pogniewał na lakierowaną kredę. Zaiste dziwny to klej ten butapren :-> , aż trudno mi uwierzyć że można nim skleić cały model :shock: .
Teraz myślę nad zakończeniem gondoli i biorę się za drugą.

CDN...

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#42 Post autor: edipodium » 2008-08-25, 19:22

Ceva pisze:Zaiste dziwny to klej ten butapren :-> , aż trudno mi uwierzyć że można nim skleić cały model :shock: .
"Ten kto na nim zaczynał i kończyć na nim będzie."
edipodium :-P .
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

Awatar użytkownika
bleriot
Posty: 23
Rejestracja: 2008-04-17, 00:05

#43 Post autor: bleriot » 2008-08-25, 21:09

Zgadzam się :mrgreen:

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#44 Post autor: Ceva » 2008-08-25, 21:28

edipodium pisze:Ceva napisał/a:
Zaiste dziwny to klej ten butapren :-> , aż trudno mi uwierzyć że można nim skleić cały model :shock: .

"Ten kto na nim zaczynał i kończyć na nim będzie."
edipodium :-P .
bleriot pisze:Zgadzam się :mrgreen:
:-| :-? :shock:

Awatar użytkownika
Sprudin
Posty: 698
Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
Lokalizacja: Łódź

#45 Post autor: Sprudin » 2008-08-25, 21:53

O nie nie nie, Ceva, nie daj się :-) Ja chce zobaczyc w Twoim wykonaniu jakiegoś czterosilnikowca ;-)
edipodium pisze:"Ten kto na nim zaczynał i kończyć na nim będzie."
Niezbyt trafny cytat przyjacielu :lol:

Co do modelu, a cóż ja mogę pisać... Każdy widzii co Wojtek z tego projektu wyciąga :shock:
tad pisze: Podobno p. Grzelczak projektował modele jeszcze w czasie II wojny - i do dzisiaj - moim zdaniem - jest w ścisłej czołówce. Oby jak najdłużej.
Mało tego. Chłopaki z Łodzi którzy znają Pana Grzelczaka osobiście mówia o nim po prostu "Dziadek" :-) Myślę że jest w tym wiele prawdy, wszak to autor setki z okładem modeli :shock: Żeby było śmieszniej, do dziś jest aktywnym nie tylko projektantem ale i modelarzem :shock: Wielkie Brawa. I tak jak pisał TAD oby jak najdłużej :-)

Pozdrawiam!!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”