Pierwszy raz kleiłem ten model w 96 roku zaraz jak sie pojawił czyli 12 lat temu. W tamtych czasach gdy tylko MM pojawiał się w kiosku żuliłem od rodziców na te pare groszy (Raiden kosztował 1,75 zł). Wtedy kleiłem zupełnie inaczej niż dziś, nie retuszowałem, nie szlifowałem wręg, gdy miałem trudności z jakimś drobnym elementem to go omijałem. Więc i taki Raiden skleił się bez problemu, a nawet jakoś wyglądał. Dlatego zapamiętałem że jest całkowicie sklejalny.
Ostatnimi czasy wzbogaciłem się o nowe doświadczenie, że ten sam model sklejony niegdyś "rozrywkowo" może napytać kłopotów będąc klejonym "na poważnie".
Szczerze mówiąc fajnie by było gdyby któryś z kolegów zdobył tą wycinankę i popełnił Raidena jeszcze raz, tym razem na forum.
