[Relacja] Renalult R-35 MM

[Sprudin]

Witam,

Dzięki Panowie Nie, nie biorę żadnych prochów Staram się po prostu konsekwentnie dążyć do wyznaczonego celu

taki jest urok starych MM-ów

Zgadza się Zabierając się za ten model spodziewałem się kfiatkuf w tym stylu Przyznaję, czasem mnie irytują, ale nie ma tu niczego co uniemożliwiłoby zbudowanie modelu
Daleki jestem od wyrzucaniu błędów autorowi jakiegokolwiek modelu bo zdaję sobie sprawę że mój warsztat i umiejętności (a raczej ich braki ) powodują że sam jestem autorem wielu Dlatego nie chce by którykolwiek z moich tekstów był zinterpretowany jako jakaś wrzuta Ot, widzę błędy i tyle, a jaka jest ich geneza...hmmm

Pozdrawiam!!!

[Sprudin]

Hello,

To znowu ja Jak szaleć to szaleć Już do mnie jedzie bohater kolejnej relacji, czas więc kończyć Renówkę :cool: Tak jak obiecałem, robię aktualizację z GĄSKAMI!!! Ile mnie zdrowia kosztowały...hmmm...

Relacja

Jeżeli chodzi o pracę, niewiele było do pokazania. Ograniczę się więc do kilku fotek "w trakcie" a skupię na efekcie końcowym .



Kilka słów o metodzie: najpierw powycinałem wszystkie ogniwka (2x160 prostokącików) oraz te śmieszne poprzeczki. Całość wyretuszowałem. Dalej poskładałem grzbiety gasek i powycinałem zęby. Następnie zacząłem składać je w całość, zaczynając od spodu gąsek. Przy linijce i z drucikiem 0,3mm jako dystans poprzyklejałem je do paska papieru z drukarki (pierwotna koncepcja z taśmą upadła ponieważ klej tego nie trzymał i wyglądało to po prostu gorzej ). Po uporaniu się ze spodem zająłem się elementami z zębami - orgia w ciapki mówiąc wprost... Docinania, dopasowywania była masa. Każda część miała inne wymiary ale jakoś sobie poradziłem Potem "tylko" doklejenie poprzeczek przy użyciu Zmyślnego Narzędzia No.1, gruntowanie krawędzi BCG plus poprzeczek SG, szlif, retusz, znów szlif i retusz. Na koniec lakier w sprayu i montaż Ot, i tyle, a trwało totooto miesiąc Z efektu nie jestem do końca happy ale mówi się trudno, następne będą lepsze Teraz fotki:





To narazie tyle, zabieram sie za dopieszczanie kadłuba Do zobaczenia wkrótce

Pozdrawiam!!!

[el_paw]

Może i trwało to miesiąc, ale efekt bardzo dobry Dobrze byłoby jeszcze uwypuklić nity/śrubki na kołach szczególnie napędowym i napinającym

Pozdrawiam

[Sprudin]

Dobrze byłoby jeszcze uwypuklić nity/śrubki na kołach szczególnie napędowym i napinającym

E, to juz byłaby walorka a ja durny wymyśliłem sobie standard Dzięki!!

[Sprudin]

NIESPODZIANKA!!!

Tego się nie spodziewaliście co? Ja to jednak durny jestem...zamiast położyć się po robocie jak normalny człek do wyra pokleić mi się kurza twarz zachciało... :twisted: Niewiele tego ale można założyc że główna bryła kadłuba jest ready

Relacja

Renówka rośnie w siłę Zacząłem od zamknięcia wanny od dołu. Cała konstrukcja nabrała wreszcie mocy



Następnie zabrałem się za górną część kadłuba. Oczywiście, by cała konstrukcja była choć trochę oporna na paluszenie wanienkę wypełniłem kartonem 1mm, na takiej samej zasadzie jak kadłub:



Dalej, po retuszu wsio zacząłem montować. Tu zaczęło być weselej. Nie wiem czy to ja czy projekt ale faktem jest że musiałem pójść na pewien kompromis. Wanienka nie pasowała tak jakbym chciał. Początkowo wyglądało na to że albo będę miał z przodu szczelinę albo z tyłu karton będzie wystawał za zadek. To udało się zwalczyć, lecz okazało się równiez że tylna część elementu jest zwyczajnie za wąska. Miałem do wyboru: kilkucentymetrową biała krechę na prawej burcie albo nieznaczne przesunięcie na zadku i mała biała plama po lewej. Wybrałem drugą opcję. Czy zrobiłem dobrze - oceńcie sami




Jak widać na ostatnim zdjęciu autorowi celowanie nie do końca się udało
Dobra, a teraz skoro już stuknęła 21 godzinka na nogach to chyba spać się wybiorę...

Zieeew...Pozdrawiam!!!! :cool:

[Wicio]

Że też chciało Ci sie tak późno kleić, ja by dawno zasnął nad modelem. Czyżby sesja już sie skończyła??

Obserwuje Twoje prace i jest pod wrażeniem, szczególnie uderzyły mnie gąski + koła napędowa itp. Bomba!!

Pudło widzę, że dobrze się zamknęło, mimo, że nie udało Ci się idealnie przykleić wierzchniej wanny, widać to dobrze na fotce nr 3 (pierwszy rząd od lewej, ostatnie osiem zdjęć w powyższym poście).

Pozdrawiam

[Sprudin]

Hejka,

Dzięki Sesja nadal ciśnie, i jeszcze potrwa

nie udało Ci się idealnie przykleić wierzchniej wanny

No niestety, tak jak pisałem cała wanna jest za wąska o milimetr. Mogłem wybrać, albo białe pole tutaj albo cała długa kreska na przeciwległym boku. Wybrałem tutaj bo mogę to łatwo zasłonić np tłumikiem Po drugiej stronie nie ma nic na błotniku

Pozdrawiam!!

[edipodium]

Pięknie, pięknie idzie! - powiedział zięć spuszczając teściową do grobu .
A tak na serio to pięknie ci idzie . Jestem pod wrażeniem gąsek, wyszły super jak na taki stary model .
Sweet Nightmare !

[Sprudin]

Witam,

Działam dalej z renówką Zbliżam się juz na szczęście do końca a im bliżej tym więcej radochy

Relacja

Tak jak zapowiadałem dopełniłem pancerz. Sporo było kombinowania bo żaden element nie pasował Na szczęście jest przesunięcie kolorów i udało mi się wygospodarować kilka milimetrowych pasków koloru Mimo to niestety nie wszystko wyszło tak jak bym chciał. Szczególnie nie podoba mi się układ wydechowy. Co ja się nakombinowałem z tymi skrzyneczkami....
Jeśli chodzi o większe problemy to przy tylnych klapach napotkałem na sporego zonka: były za wąskie o 2mm. Zakleiłem powstałe białe pola kawałkami koloru. Wygląda to tak sobie ale lepsze to niż retusz....chyba :neutral: Ponadto obie skrzyneczki układu wydechowego zupełnie nie pasowały. Musiałem docinać i sztukować z "zapasu koloru". Szczególnie problemy sprawiał element na błotniku, a dokładniej jego przednia część. Za materiał na rurę wydechu posłużył mi kabel z lampek ex-choinkowych. Zachlapałem go Pactrą A67 Kolorek w realu wygląda lepiej, tutaj farba jest jeszcze świeża. Czas na fotki:




Jeszcze rada dla młodszych (stażem ) modelarzy: pamiętajcie by zbierać wszelkie kolorowe ścinki, to naprawde pomaga bo żaden retusz nie zastąpi oryginalnego koloru wycinanki!!! Mnie to życie uratowało

To by było na tyle, następna aktualizacja wkrótce, z wieżą, a potem juz tylko galeria

Pozdrawiam!!

[edipodium]

Wiem co masz na myśli . Wszystko się może przydać...

... nawet zepsuty model .

Sweet Nightmare !

[Gregor]

ARRRR jak ty mnie dobijasz tym Sweet Nightmare :-/

[piter16]

ARRRR jak ty mnie dobijasz tym Sweet Nightmare :-/

Przestań(!), tylko tobie to przeszkadza, przecież nie będziemy się wszyscy zmieniać dla ciebie i tylko dlatego że tobie coś się nie podoba, a jeśli tak jest to spróbuj załatwić sprawę poza forum. Myślę, że relacja Sprudina to nie odpowiednie miejsce na takie wyrażanie swojej opinii.

Mnie to nie przeszkadza, zawsze można rozpoznać, że to post edipodium.

Pozdrawiam!

[edipodium]

ARRRR jak ty mnie dobijasz tym Sweet Nightmare :-/

Jak ci się nie podoba to mnie pozwij .

Mnie to nie przeszkadza, zawsze można rozpoznać, że to post edipodium.

Dzięki za wstawienie się za mną .
Sweet Nightmare ! (i to się nie zmieni, bo taki jestem)

[Gregor]

E tam pozwij , tak se żartuje

[edipodium]

Na forum z takimi żartami trzeba uważać, bo różnie można je zrozumieć :-/ . Jesteś na forum od dwóch tygodni i nie zam cię, więc nie wiedziałem jakie masz intencje.
Zapomnimy o sprawie i będziemy dalej żyć w zgodzie .
Sweet Nightmare !