Tirpitz 1:570 Revell [ sklejmy.com - konkurs ]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
.Stwierdziłem, iż reflektorowi brakuje takich wiecie: "żaluzji". Wykonanie ich w tej skali byłoby no nie oszukujmy się niewykonalne (dla mnie), postanowiłem więc namalować choćby ich imitacje. Nie jestem przekonany czy to do końca wyszło...
Przyłożyłem do niego świeżo pomalowaną nitkę w trzech miejscach.
W sumie na zdjęciu to słabo to widać :-/
Przyłożyłem do niego świeżo pomalowaną nitkę w trzech miejscach.
W sumie na zdjęciu to słabo to widać :-/
Ciągle siedzę przy nadbudówce: zrobiłem drugi radar (na zdjęciu przed "montażem" i po).
Tak jak powiedział korsarz, Revell robił ten sam model dla Bismarca i Tirpitza i w nadbudówce (oraz w wyprasce) jest miejsce tylko na jeden dźwig, tymczasem na Tirpitzie były dwa dźwigi obsługujące dwa samoloty Arado. Otwór więc poszedł do szpachlowania, a na warsztacie z plastikowych elementów zdublowałem tą część. Przyklejałem poprzecznie plastik z jednej strony, a potem go "weszlifowałem". Po pomalowaniu znikną ślady kleju (tą samą kwestię muszę poparawić przy prawym ramieniu radaru - co widać zresztą).
Następne fotki to gotowa nadbudówka: jutro lub pojutrze o tej samej porze.
Tak jak powiedział korsarz, Revell robił ten sam model dla Bismarca i Tirpitza i w nadbudówce (oraz w wyprasce) jest miejsce tylko na jeden dźwig, tymczasem na Tirpitzie były dwa dźwigi obsługujące dwa samoloty Arado. Otwór więc poszedł do szpachlowania, a na warsztacie z plastikowych elementów zdublowałem tą część. Przyklejałem poprzecznie plastik z jednej strony, a potem go "weszlifowałem". Po pomalowaniu znikną ślady kleju (tą samą kwestię muszę poparawić przy prawym ramieniu radaru - co widać zresztą).
Następne fotki to gotowa nadbudówka: jutro lub pojutrze o tej samej porze.
Dzięki za wpis. W sumie dużo nie szło zrobić: te radary są tak kruche, że każda próba ucięcia mogłaby skończyć się destrukcją... :-/
Zrobiłem olinowanie i stwierdziłem, że wygląda tak paskudnie... nie w tej skali tak dokładnie. W 1:400 można robić liny - jest się za co przyczepić, ale tutaj... Zrezygnowałem i pourywałem. Psuło cały efekt. :-/
Tak zrezygnowany przystąpiłem do prac wykończeniowych i zrezygnowanie dało się zauważyć... Nie jestem zadowolny, aczkolwiek przy przy tym elemencie już więcej grzebał nie będę. :-/
Dodam tylko, iż prezentowana nadbudówka ma: 115 elementów, a cały model z pudła powinien mieć 131 - także myślę, że 300 części wyjdzie mi na 100%.
Zrobiłem olinowanie i stwierdziłem, że wygląda tak paskudnie... nie w tej skali tak dokładnie. W 1:400 można robić liny - jest się za co przyczepić, ale tutaj... Zrezygnowałem i pourywałem. Psuło cały efekt. :-/
Tak zrezygnowany przystąpiłem do prac wykończeniowych i zrezygnowanie dało się zauważyć... Nie jestem zadowolny, aczkolwiek przy przy tym elemencie już więcej grzebał nie będę. :-/
Dodam tylko, iż prezentowana nadbudówka ma: 115 elementów, a cały model z pudła powinien mieć 131 - także myślę, że 300 części wyjdzie mi na 100%.
Piękny model.Ja osobiście nie sklejam statków ale mam w domu od mojego wójka Bismarcka niemieckiego z kartonu w oszklonej gablotce.Postaram się jak najszybciej przysłać foty.Spytam się o jedną rzecz jakiej firy jest model?
--
edit:
Przepraszam nie doczytałem w pierwszym poście
--
edit:
Przepraszam nie doczytałem w pierwszym poście
Ostatnio zmieniony 2007-11-24, 23:11 przez jasiul3c, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki. Czy tak świetnie to nie powiedziałbym zamieszczając kolejny etap: burta.
Mam takie wrażenie, część wygląda ładnie, a druga jakoś tak... te linie mniej płynniejsze są, no ale co ja mogę, że tak Asmussen radzi? Z faktury jestem nawet zadowolony, chciałem osiągnąć taki efekt, także proszę nie mówić, że nie rozmieszałem farby Ale już z przejść między kolorami nie jestem zadowolony w ogóle :-/ Nie mam takiej wprawy pędzelkowej. Co nie zmienia faktu, że kamuflaż prawie na samym dziobie bardzo mi się podoba! Pierwsze pięć kolorów.
Mam takie wrażenie, część wygląda ładnie, a druga jakoś tak... te linie mniej płynniejsze są, no ale co ja mogę, że tak Asmussen radzi? Z faktury jestem nawet zadowolony, chciałem osiągnąć taki efekt, także proszę nie mówić, że nie rozmieszałem farby
Ale już z przejść między kolorami nie jestem zadowolony w ogóle :-/ Nie mam takiej wprawy pędzelkowej. Co nie zmienia faktu, że kamuflaż prawie na samym dziobie bardzo mi się podoba! Pierwsze pięć kolorów.
