Forum Modelarskie

witam
Mam pare pytan odnosnie podkladu
-podklad w sprayu czy w w pedzelku(czy caly lepiej pedzelkiem)
-jezeli w sprayu to spryskac model bez kol i szczegolow a takie wlasnie elemnty jak kola pomalowac pedelkiem.Czy zrobiony model zamaskowac wszysko zostawic tylko kadlub i to spryskac a potem
podkladem tym w puszce pomalowac szczegoly.

Jezeli troche zamytlalem to wszystko wyjasnie .

EEEE przeczytaj jeszcze raz post i popraw to i owo w pisowni i stylistyce . . . bo niestety ja niewiele zrozumiałem.

Myślę, że najlepiej podkład w sprayu i to Gunze. Vallejo podobno jest do D...., ale sam nie próbowałem. Jeżeli malujesz pędzlem, to w zasadzie ja bym malował bez podkładu o ile tworzysz olejami. Tylko dobrze obejrzyj model ze wszystkich stron pod światło czy nie ma gdzieś niedoskonałości powierzchni. Ew. puść cienką warstwę z puszki i wtedy błędy w klejeniu się uwydatnią. Jeżeli malujesz akrylami, to pomaluj np. szarym hembrolem całą powierzchnie modelu( model odtłuszczony), a potem kładź na niego swoje farbki kilkoma cienkimi warstwami, jedna po drugiej o ile wyschnie poprzednia. Podkład stosujesz tak jak każdą inną farbę. Model musi być tak przygotowany aby nie zamalować elementów przezroczystych, lub nie montować uzbrojenia, które mogłoby zasłaniać poszycie. Spray psikamy mniej więcej pod kątem prostym i z odpowiedniej odległości aby na modelu nie było pyłku, lub farba nie zalała linii podziału, lub nie uszkodziła drobnych detali. Mam nadzieje że pomogłem

Już się dowiedziałem o sposobie nakładania podkładu.

Ale dzięki.

Ps.Używam podkładu do plastików kupionego w motoryzacyjnym