tam. Potrzebuję za niewielkie pieniądze zakupic mały aerograf.
Czy tym:
http://allegro.pl/aerograf-tg138-dysza- ... 72566.html
będę malował emalią/farbą olejną czysto i równo bez obawy o awaryjnośc sprzętu?
Używałbym również takiego kompresorka:
http://allegro.pl/mini-kompresor-spreza ... 30988.html
I jeszcze jedno- prócz aerografu, kompresorka i farby do malowania nic już nie potrzebuję?
zależy mi na czasie, także będę wdzięczny za każdą sensowną informację.
aerograf
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
ten kompresor nie jest do aerografu a do kół samochodowych choc po prawdzie i do kol jest za slaby do aerografu musisz mieć stale ciśnienie a nie pulsujące czyli musi mieć zbiorniczek a ten aerograf mam i nie jestem zadowolony sprawdza sie jak trzeba malować duże powierzchnie
Nie da rady kolego za 30 zloty z hakiem kupić aerograf i kompresor uzbieraj około 400 zeta i wtedy zadaj pytanie
najprostszy kompresor to dętką od Fiata 126 p napompowana na max tym kompres-orkiem co pokazałeś do wentyla podłącz waz aerografu dodatkowo usiądź n dętce i już możesz malować i nie ma w tym nic śmiesznego TAKI był mój pierwszy kompreseorek hihi
Nie da rady kolego za 30 zloty z hakiem kupić aerograf i kompresor uzbieraj około 400 zeta i wtedy zadaj pytanie
najprostszy kompresor to dętką od Fiata 126 p napompowana na max tym kompres-orkiem co pokazałeś do wentyla podłącz waz aerografu dodatkowo usiądź n dętce i już możesz malować i nie ma w tym nic śmiesznego TAKI był mój pierwszy kompreseorek hihi
Taki aero po kilku czyszczeniach może ci się roztopić :p Co do kompresora to z badziewia za 8 zł wyciśniesz tyle co ze swoich płuc. najtaniej Ci wyjdzie aero z agregatu lodówkowego. Najtańszy aerograf na rynku do aero kosztuje około 250 zł (mogę się mylić, ale myślę, że taniej będziesz żałował). Niestety sprzęt nie jest tani. Rok temu kupiłem pseudo iwate od chińczyków za jakieś 100 zł. Po paru malowaniach rozszczelnił się. Uznałem, że nie ma sensu inwestować znowu 100zł (części zamiennych do chińczyków raczej nie dostaniesz- próbowałem zresztą uszczelniać go na różne sposoby niemniej jednak to nic nie pomogło) i liczyć na to, że kolejny aero wytrzyma ciut dłużej. Obecny na forum r-t poleca tg 180 (ok 90 zł). Osobiście go nie stosowałem, ale chyba można bez problemu dostać do niego zamienniki. Obecnie maluje Badgerem (made i USA) za ok 470zł i jak na razie nigdy się na nim zawiodłem, a mam go już od dłuższego czasu. Co do kompresora polecam jakiś ze zbiornikiem wyrównawczym. Wielu modelarzy chwali droższe konstrukcje, które służą im bardzo długie lata...
W wypadku aerografów, kawy wódki i herbaty zależność cena-jakość jest wprost proporcjonalna ;) Jeżeli chodzi o aerografy do modelarstwa to też nie ma co przesadzać z wydawaniem pieniędzy. Bardzo drogie konstrukcje sprawdzą się tylko w wypadku stosowania specjalnych tuszów dla grafików. Polecam produkty firm Paasche, Badger (Podobno gorsze od Paasche, ale niektóre modele są godne uwagi). Jest to średnia półka cenowa i bardzo dobre efekty malowania. Niektórzy modelarze zakochali się w Japońskiej Iwacie i za nic nie zamieniliby swojej markowej konstrukcji na cokolwiek innego. Niemniej jednak aerografy tej firmy są droższe od wymienionych powyżej ( Najtańszy model koło 700zł do tego drogie zamienniki). Ogólnie na rynku jest sporo renomowanych firm i jeżeli zainteresujesz się rozwiązaniem "droższe, ale długowieczne i lepsze" to warto wejść na strony sklepów specjalizujących się w sprzedaży aero. Wejdź też na stronę polskiego importera firmy gunze (też mają ofertę aerografów tegoż producenta). Co do tańszych konstrukcji to chyba najlepiej kupić produkty polskich firm : np. MAR-POL. Wiem, że MAR-POL sprzedaje bez problemu zamienniki do swoich aero, do tego nie trudno będzie z gwarancją. Najlepiej, to wciągnij ojca w modelarstwo- kupi wtedy i kompresor i aero :p
