[laik modelarski] - moj pierwszy model

Poznajemy nowe techniki modelaowania, sklejania...

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
kawior
Posty: 8
Rejestracja: 2008-12-06, 19:21

[laik modelarski] - moj pierwszy model

#1 Post autor: kawior » 2008-12-06, 19:40

Witam Serdecznie
Mam pytanie co do malowania i nie tylko.....hmmm jest to moj pierwszy model i zamierzam go dobrze zlozyc jak i pomalowac.
i moje pytania w zwiazku z tym
* czym odtluscic model przed malowaniem
* jakiej szpachlowki uzyc
* jakie polecacie farby
* hmmm moze znacie jakis dobry poradnik co jest w nim ciutke na ten temat opisane

z gory serdecznie dziekuje....

a modele ktore mam do sklejenia to :
** TAMIYA - SUZUKI RGV
** TAMIYA - MERCEDES BENZ CLK DTM

Awatar użytkownika
szogun
Posty: 236
Rejestracja: 2008-03-03, 22:52

#2 Post autor: szogun » 2008-12-11, 20:58

Jeśli jest to twój pierwszy model to:

-Ja bym na razie nauczył się sklejać modele, malowanie dojdzie dopiero później.

-Szpachlówka do Tamiyi to raczej rzadkość, i jej też na razie radze nie używać, jak dobrze skleisz te modele to szpachlówka będzie zbędna.

-Jak już jesteś uparty to farby akrylowe (na początek), Pactra, trochę droższe to Vallejo.

-http://www.jadarhobby.pl/poradnik-model ... -7203.html - Naprawdę fajny poradnik z technikami malowania jak i "brudzenia" modeli.

Awatar użytkownika
przem961
Posty: 239
Rejestracja: 2008-07-09, 11:47

#3 Post autor: przem961 » 2008-12-12, 13:28

hmmm ja bym nie radził na początek sklejać samochodu na początek lepiej sklej jakiś samolot np.spitfire
albo coś w tym stylu a te modele bym zostawił na sklejenie później kiedy będziesz już umiał sklejać modele :lol:

Awatar użytkownika
szogun
Posty: 236
Rejestracja: 2008-03-03, 22:52

#4 Post autor: szogun » 2008-12-12, 15:36

przem961 pisze:hmmm ja bym nie radził na początek sklejać samochodu na początek lepiej sklej jakiś samolot np.spitfire
albo coś w tym stylu a te modele bym zostawił na sklejenie później kiedy będziesz już umiał sklejać modele :lol:
Pewnie narażę się kilku modelarzom, ale pojazdy ogólnie są łatwiejsze do sklejenia niż samoloty ze względów technicznych.
W samolocie trzeba pilnować aby skrzydła były w miarę symetryczne i były wychylone pod odpowiednim kontem, to samo dotyczy kół.

Najbardziej prostymi do sklejenia "technicznie" modelami są czołgi, gdyż zbytnio nie da się zepsuć za dużo w modelu.

Za to modele samochodów to jedne z najtrudniejszych modeli, sam wiem gdyż skleiłem już dwa samochody i oby dwa zajęły mi dużo czasu i narobiły sporo problemów. Bardzo trudne w nich jest ułożenie kół (wszystkie muszą dotykać ziemi), dlatego odradzam samochody na początku twojej przygody z modelami.

Dlatego proponuję jakiś czołg na początek w skali 1/48 lub 1/72.

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#5 Post autor: r-t » 2008-12-12, 15:46

W samochodach i motocyklach zwłaszcza w skali 1:24 oraz 1:12 najtrudniejszym elementem jest nanoszenie kalkomanii oraz malowani gdyż powierzchnie są na prawdę duże z lakier musi być perfekcyjnie położony. Detale mechaniczne to już jest mniejszy problem, jak się ma dobrą wyobraźnię to nie jest to trudne.

Pozdrawiam r-t.

Miacholl
Posty: 27
Rejestracja: 2008-08-23, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

#6 Post autor: Miacholl » 2008-12-16, 18:02

W czołgu w którym trzeba przykleić dużo więcej kół łatwiej jest je ustawić na równym poziomie??? :roll: A do tego jak kolega początkujący trafi na gąski z ogniwek a nie gumowe to będzie to prostsze od przyklejenia równo skrzydeł i kół w samolocie???
Sklejam i czołgi i samoloty i wiem, że dla początkujących łatwiejsze są samoloty zwłaszcza takie z małą ilością detali 1/72, a potem można przerzucać się na większe skale bądź trudniejsze modele. Samoloty najlepiej dolnopłaty. Łatwiej je ustawić i skleić poprawnie skrzydła.

Awatar użytkownika
szogun
Posty: 236
Rejestracja: 2008-03-03, 22:52

#7 Post autor: szogun » 2008-12-16, 22:01

Miacholl pisze:W czołgu w którym trzeba przykleić dużo więcej kół łatwiej jest je ustawić na równym poziomie???
Otóż ja nigdy nie miałem problemu z krzywym przyklejeniem kół w czołgu, a o gąskach z ogniwek nie pomyślałem.

Ostach
Posty: 61
Rejestracja: 2007-07-28, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#8 Post autor: Ostach » 2008-12-19, 00:45

Proponowałbym zakładać wątki tylko w jednym miejscu :)


Na pierwszy model to rzeczywiście najlepiej kupić jakiś samolot w 1:72. Coś z Italeri np albo Revella. Drogie nie są a składają się sympatycznie. Np Heinkel He-111 z Italeri - składa się dobrze, jest tani, przećwiczysz na nim wklejanie szybek, ustawianie skrzydeł i stateczników, malowanie szczegółów jak i dużych powierzchni.

Czołgów nie polecam bo jak będą gęsi z ogniwek to za pierwszym razem najprawdopodobniej nie wyjdzie Ci to ładnie i będzie kłuć w oczy.

pozdrawiam

dzikichomik

#9 Post autor: dzikichomik » 2008-12-24, 19:25

szogun pisze:
Miacholl pisze:W czołgu w którym trzeba przykleić dużo więcej kół łatwiej jest je ustawić na równym poziomie???
Otóż ja nigdy nie miałem problemu z krzywym przyklejeniem kół w czołgu, a o gąskach z ogniwek nie pomyślałem.

No panowie, ale małe czołgi też nie zawierają dużo detali i chyba 99% tanków dostępnych na rynku nie ma ruchomego zawieszenia...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Techniki Modelarskie”