Serdecznie dziękuję za odpowiedz (>jedyną<, jako nowicjusz jestem zaskoczony „aktywnością” doświadczonych kolegów modelarzy) :-/
Te pretensje oczywiście nie do Ciebie, daleki jestem również od stwierdzenia że brak Ci doświadczenia, w końcu to ja pytam.
Chce Ci coś zacytować (fragment artykułu z nr 16 Modelarstwa Okrętowego, relacja z budowy schnellboot'a typu S-100 Revell 1:72, autor- Piotr Reddig ) „... ze swojej strony mocno polecam
polakierowanie lakierem do podłóg Sidolux. Jest on bardzo odporny chemicznie i mechanicznie, świetnie się nakłada aerografem i pędzlem , idealnie nabłyszcza. I ładnie pachnie. Oczywiście można go zastąpić innymi
lakierami akrylowymi, chociażby Pactry...”
Na imię mam Paweł, a temat drążę jak niewierny Tomasz. Dla mnie wyraźnie chodzi o lakier do podłóg. Muszę Ci się jednak przyznać, że ze względu na „mnogość” odpowiedzi przeszukałem różne strony i linki, myślę że Masz rację. Na niektórych były nawet fotki płynu Sidolux do konserwacji podłóg. Zastanawia mnie jednak jakim cudem można w artykule zasunąć takiego „kocopoła” Wydawnictwo poważne, „relacja z budowy” ma podpowiadać dobre rozwiązania, wskazując na mogące wystąpić błędy -słowem być „drogowskazem” do wykonywania dobrego modelu. Ta wprowadza raczej haos (przynajmniej dla mnie) Autor mimo wszystko, zna się na chyba na rzeczy bo inne techniki malowania opisuje w sposób poprawny i zrozumiały. :-> Czyżby wypadek przy pracy?
-Czasami bywa i tak.
Skoro ustaliliśmy co to za specyfik, mam następne pytania;
1. Czy nakładać pędzlem czy aerografem ?
2. Jeśli aerografem to rozcieńczać czy nie ?
3. Jeśli rozcieńczać to czym i w jakiej proporcji ?
4. Ile razy malować ?
(No nieźle! Wygląda to jak seria niekończących się pytań pięciolatka, ale cierpliwości ! )
Zachęcam do aktywności na forum -także starszych kolegów.
- O Wy którzy poznaliście wszystkie wspaniałe techniki modelarskie podzielcie się Swą wiedzą, z nami, puchem marnym, niedoświadczonymi modelarzami.
Szacun dla Halusia
Pozdrawiam Wszystkich !
Paweł
