Dysza do aerografu 0,2 i 0,3 - co z czym i dlaczego?
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Dysza do aerografu 0,2 i 0,3 - co z czym i dlaczego?
Witam
Mam zamiar kupić aerograf i zastanawiam się z jaką ma być dyszą, 0,2 czy 0,3?
Do jakich skali sprawdzają się dane dysze?
Czy dyszą 0,3 da się zrobić plamy kamuflażowe na pojazdach w skali 1/72?
Mam zamiar kupić aerograf i zastanawiam się z jaką ma być dyszą, 0,2 czy 0,3?
Do jakich skali sprawdzają się dane dysze?
Czy dyszą 0,3 da się zrobić plamy kamuflażowe na pojazdach w skali 1/72?
Re: Dysza do aerografu 0,2 i 0,3 - co z czym i dlaczego?
Witam. Używam między innymi aerografu Paasche VSR 90, który na pewno ma dyszę 0,2 mm i z tego co pamiętam wymienną 0,3. W zasadzie stale pracuje na dyszy 0,2, której używam także do malowania większych powierzchni - np samoloty w skali 1/48. Mam jakieś tam doświadczenie w malowaniu aerografem i moim zdaniem wykonanie plam kamuflażowych w skali 1/72, przy użyciu dyszy 0,3 mm i technice malowania z wolnej ręki - graniczy z cudem. To znaczy plamy wykonasz. Pozostaje natomiast kwestia oceny jak to będzie wygladać. Malowałem w ubiegłym roku plamy kamuflażowe na FW 190 oraz Me 163 Komet, przy uzyciu dyszy 0,2 w skali 1/48. Wyszło to nieźle, jednak kamuflaż tych samolotów polegał na nałożeniu plam o mocno rozmytych krawędziach - a więc miałem łatwiej niż w sytuacji, gdyby krawędzie przejścia kolorów winny byc bardziej ostre. Wykonania takiej pracy z wolnej ręki wymaga bardzo ostrożnego dozowania strumienia farby, a przede wszystkim ciśnienia powietrza. Ponad 30 lat bawię sie w modelarstwo redukcyjne ale ja nie dałbym rady wykonać aerografem z wolnej reki plam kamuflażowych w skali 1/72, zwłaszcza używajac dyszy 0,3. To tylko głos w dyskusji. Decyzję podejmiesz sam.cristopor pisze:Witam
Mam zamiar kupić aerograf i zastanawiam się z jaką ma być dyszą, 0,2 czy 0,3?
Do jakich skali sprawdzają się dane dysze?
Czy dyszą 0,3 da się zrobić plamy kamuflażowe na pojazdach w skali 1/72?
Pozdrawiam. Robert Bednarczyk.
Można także użyć genialnej masy Tack-it firmy Faber-Castell, przejścia kolorw będą płynne, ale nie tak ostre jak przy użyciu taśm maskujących.
Kamuflaż z wolnej ręki jest bardzo trudny do do wykonania zwłaszcza gdy mamy do czynienia z tańszym sprzętem. Choć przy odpowiednim ustawieniu ciśnienia oraz ilości dozowanej farby da się takie plamy wykonać dyszą 0,3mm
Wszystko to kwestia wprawy.
Pozdrawiam.
Kamuflaż z wolnej ręki jest bardzo trudny do do wykonania zwłaszcza gdy mamy do czynienia z tańszym sprzętem. Choć przy odpowiednim ustawieniu ciśnienia oraz ilości dozowanej farby da się takie plamy wykonać dyszą 0,3mm

Wszystko to kwestia wprawy.
Pozdrawiam.
r-t pisze:Można także użyć genialnej masy Tack-it firmy Faber-Castell, przejścia kolorw będą płynne, ale nie tak ostre jak przy użyciu taśm maskujących.
Kamuflaż z wolnej ręki jest bardzo trudny do do wykonania zwłaszcza gdy mamy do czynienia z tańszym sprzętem. Choć przy odpowiednim ustawieniu ciśnienia oraz ilości dozowanej farby da się takie plamy wykonać dyszą 0,3mm![]()
Wszystko to kwestia wprawy.
Zgoda. Z tym, że malowanie z maskowaniem to inna sprawa. Ja na ogół tak robię, z tym, że maskuję taśmą, którą utrzymuję parę milimetrów nad malowaną powierzchnią przy użyciu wałeczków dystansowych, także skręconych z taśmy. Metoda bardzo skuteczna bo przy utrzymaniu prostopadłego kierunku natryskiwania aerografem pozwala na uzyskanie bardzo wiarygodnych efektów. Jednak przygotowanie do malowania jest dość uciążliwe. Nie używałem tej masy Tack-it Faber Castelli - napisz coś więcej, a przede wszystkim gdzie jest dostępna. Chciałbym spróbować bo nie można zasklepiać się w modelarskim konserwatyźmie.
Pozdrawiam. Robert B.
Masa jest dostępna na Allegro, wystarczy wpisać w wyszukiwarce tack-it.
Sama masa jest to to samo co Blue Tack, i inne tego typu masy. Czyli na chłopski rozum plastelina, ktora nie jest tłusta (pod warunkiem że sami jej nie zatłuścimy np. dłońmi - czyli pracujmy w rękawiczkach).
Myślę że maskowanie zawsze pozostanie nieodzownym elementem wykonywania kamuflażu z tego też powodu o tym wspomniałem.
Ostatnio wykonywałem kamuflaż na modelu 1:72 "z wolnej ręki" (H&S Evolytion dysza 0,2) i przy ciśnieniu ok 0,6bar i niewielkim cofnięciu iglicy jest to wykonalne lecz wymaga tak dużej precyzji i przemyślanych ruchow, że na przyszłość będę maskował powierzchnie.
Pozdrawiam.
Sama masa jest to to samo co Blue Tack, i inne tego typu masy. Czyli na chłopski rozum plastelina, ktora nie jest tłusta (pod warunkiem że sami jej nie zatłuścimy np. dłońmi - czyli pracujmy w rękawiczkach).
Myślę że maskowanie zawsze pozostanie nieodzownym elementem wykonywania kamuflażu z tego też powodu o tym wspomniałem.
Ostatnio wykonywałem kamuflaż na modelu 1:72 "z wolnej ręki" (H&S Evolytion dysza 0,2) i przy ciśnieniu ok 0,6bar i niewielkim cofnięciu iglicy jest to wykonalne lecz wymaga tak dużej precyzji i przemyślanych ruchow, że na przyszłość będę maskował powierzchnie.
Pozdrawiam.
r-t pisze:Masa jest dostępna na Allegro, wystarczy wpisać w wyszukiwarce tack-it.
Sama masa jest to to samo co Blue Tack, i inne tego typu masy. Czyli na chłopski rozum plastelina, ktora nie jest tłusta (pod warunkiem że sami jej nie zatłuścimy np. dłońmi - czyli pracujmy w rękawiczkach).
Myślę że maskowanie zawsze pozostanie nieodzownym elementem wykonywania kamuflażu z tego też powodu o tym wspomniałem.
Ostatnio wykonywałem kamuflaż na modelu 1:72 "z wolnej ręki" (H&S Evolytion dysza 0,2) i przy ciśnieniu ok 0,6bar i niewielkim cofnięciu iglicy jest to wykonalne lecz wymaga tak dużej precyzji i przemyślanych ruchow, że na przyszłość będę maskował powierzchnie.
Witaj. Z tą plasteliną kiedyś próbowałem ale nie byłem zbyt zadowolony. Kontury miejscami wyszły zbyt ostre, a ewidentnie zgodnie z pierwowzorem miały być inne. Myślałem, że to jakieś cudo, którego pojawienie sie na rynku przeoczyłem. To moje maskowanie czasami doprowadza mnie do szału, bo zwłaszcza na powierzchniach np styku płata z kadłubem ciężko utrzymać taśmę na dystansie tych kilku milimetrów - często już było tak, że łapię się za aerograf, a maska odklejona. Z wolnej ręki tak jak piszesz da się ale lekko nie jest. W Me 163 robiłem tak plamki kamuflażowe i cały czas było ok. , aż w pewnym momencie, po chwili przerwy w malowaniu i powrocie do tej czynności w sąsiedztwie plamki pojawiły się drobne, niechciane kropki. Poza tym nie dorobiłem się dotychczas kompresora z regulacją ciśnienia, więc wszystko opiera sie na czuciu w palcach, a to niekiedy zawodzi.
Pozdrawiam. R.B.
Re: Dysza do aerografu 0,2 i 0,3 - co z czym i dlaczego?
WitamRobert B. pisze: Używam między innymi aerografu Paasche VSR 90, który na pewno ma dyszę 0,2 mm i z tego co pamiętam wymienną 0,3. W zasadzie stale pracuje na dyszy 0,2, której używam także do malowania większych powierzchni...
Aerografy Paasche nie mają dysz podanych tradycyjnie 0,2 lub 0,3 mm. W VSR dysza oznaczona jest #1 i #2, a numery dysz to nie średnica tylko przystosowanie do konkretnej gęstości farby. W modelu VL występują dysze #1, #3, #5. Ja osobiście używam VL z dyszą #3 do akryli. Do precyzyjnego malowania używam H&S Evolution. Paasche do akryli nadaje się idealnie, bo trudno go zapchać i uszkodzić przy czyszczeniu.
Pozdrawiam i polecam ten drugi z dyszą 0,2
Re: Dysza do aerografu 0,2 i 0,3 - co z czym i dlaczego?
Witam
Aerografy Paasche nie mają dysz podanych tradycyjnie 0,2 lub 0,3 mm. W VSR dysza oznaczona jest #1 i #2, a numery dysz to nie średnica tylko przystosowanie do konkretnej gęstości farby. W modelu VL występują dysze #1, #3, #5. Ja osobiście używam VL z dyszą #3 do akryli. Do precyzyjnego malowania używam H&S Evolution. Paasche do akryli nadaje się idealnie, bo trudno go zapchać i uszkodzić przy czyszczeniu.
Pozdrawiam i polecam ten drugi z dyszą 0,2[/quote]
Witam. Także używam VSR 90 i VL Paasche. Faktycznie Paasche katalogowo nie podaje średnic dysz ale przecież jakieś wymiary one mają. Pewnie nie ma o co kruszyć kopii, jednak z tego co pamiętam, gdy kupowałem VSR 90 w warszawskim sklepie "Kriskar" sprzedawca podawał takie wartości o jakich pisałem wcześniej - średnicy 0,2 mm jestem prawie pewien, natomiast 0,3 mm nieco mniej. Model VL ma juz dysze dużo większe - używam go do nanoszenie surfacerów, a także metalizerów, które niezbyt dobrze wpółpracowały z aerografem VSR 90. Potwierdzam, że obydwa te modele Paasche nadają się doskonale do farby akrylowych. Jedno jednak zasztrzeżenie - ja mam na myśli farby, których używam, a więc Gunze Mr Color z serii C oraz Tamiyę. Próbowałem też malować VSR 90 farbami Vellejo z serii Air - zrezygnowałem z ich stosowania do aerografu, gdyż szybkość z jaką zapychały dyszę była niebywale irytująca.
Pozdrawiam R.B.
Aerografy Paasche nie mają dysz podanych tradycyjnie 0,2 lub 0,3 mm. W VSR dysza oznaczona jest #1 i #2, a numery dysz to nie średnica tylko przystosowanie do konkretnej gęstości farby. W modelu VL występują dysze #1, #3, #5. Ja osobiście używam VL z dyszą #3 do akryli. Do precyzyjnego malowania używam H&S Evolution. Paasche do akryli nadaje się idealnie, bo trudno go zapchać i uszkodzić przy czyszczeniu.
Pozdrawiam i polecam ten drugi z dyszą 0,2[/quote]
Witam. Także używam VSR 90 i VL Paasche. Faktycznie Paasche katalogowo nie podaje średnic dysz ale przecież jakieś wymiary one mają. Pewnie nie ma o co kruszyć kopii, jednak z tego co pamiętam, gdy kupowałem VSR 90 w warszawskim sklepie "Kriskar" sprzedawca podawał takie wartości o jakich pisałem wcześniej - średnicy 0,2 mm jestem prawie pewien, natomiast 0,3 mm nieco mniej. Model VL ma juz dysze dużo większe - używam go do nanoszenie surfacerów, a także metalizerów, które niezbyt dobrze wpółpracowały z aerografem VSR 90. Potwierdzam, że obydwa te modele Paasche nadają się doskonale do farby akrylowych. Jedno jednak zasztrzeżenie - ja mam na myśli farby, których używam, a więc Gunze Mr Color z serii C oraz Tamiyę. Próbowałem też malować VSR 90 farbami Vellejo z serii Air - zrezygnowałem z ich stosowania do aerografu, gdyż szybkość z jaką zapychały dyszę była niebywale irytująca.
Pozdrawiam R.B.
Małe uzupełnienie. Na stronie firmy "Kriskar" podane są średnice dysz aerografów Paasche. W aktualnie oferowanym VSR 90 występuje dysza 0,25 mm i wymienna 0,66 mm. Najprawdopodobniej więc pomyliłem się we wczesniejszych postach pisząc o dyszach 0,2 i 0,3 mm, choć nie mam pewności czy ostatnimi czasy firma Paasche nie zmieniło ich średnic. Ja kupowałem aerograf VSR 90 około 5-6 lat temu. Wydaje mi się, że u mnie średnica dyszy wymiennej nie ma 0,66 mm gdyż mam problemy z metalizerami, które przy tak dużej dyszy najpewniej by nie wystąpiły. Nie zmienia to mojej bardzo pozytywnej ocen obydwu modeli aerografów Paasche. R.B.
Witam do malowania drobnych elementów kamuflażu polecam stosować technikę "na odwrót". Chodzi o to, że wpierw malujemy mniej więcej plamy kamuflażu tam gdzie zamierzamy (byle jak), a następnie kolorem tła nadajemy im odpowiedni kształt przy okazji stwarzając tło całości. Ostatnio malowałem Me 252 w drobne kółka i technika ta dała bardzo pozytywne rezultaty. Ponadto przybliżając i oddalając aerograf od powierzchni możemy manipulować efektem ostrości krawędzi kamo.