Strona 1 z 3

[relacja] Ju-87 D-5 Stuka 1/72

: 2007-05-25, 21:22
autor: Tumpaj
Witam wszystkich. Po mało udanej budowie Focke-Wulfa postanowiłem zająć się Sztukasem. Modelik został wyprodukowany przez włoska firme Italieri w skali 1:72. Jest to wersja, która walczyła nad ZSRR i z tego powodu ma mozliwość malowania w zimowym kamuflażu, który prawdopodobnie wybiore ale wszystko po koleji... :-P
Bez wiekszych problemów :-) (poza jedną częścia,która była na innym wyprasku niż sugerowała instrukcja) skleiłem i pomalowałem środek kokpitu. Dołączam fotki tego co obecnie udało mi sie stworzyć. Jeżeli ktoś ma jakies uwagi albo sugestie to chetnie go wysłucham.
Obrazek
Obrazek
Mam nadzieje że jutro znajde czas na dalsza budowe...

: 2007-05-26, 11:55
autor: Marcin
Witam. Więc tak na samym początku uważam że kolor kokpitu nie jest prawidłowy bo powinien on wyglądać mniej więcej tak:

http://modelstories.free.fr/analyses/av ... kpit2b.JPG

Przy budowie modelu podpieraj się googlami jest tam wiele przydatnych zdjęć.
Będę kibicował :-)

Pozdro :-)
Powodzenia przy budowie.

: 2007-05-26, 19:05
autor: Tumpaj
No a wiec nie wiem o co chodzi. Ja malowałem zgodnie z kolorkami w instrukcji ale szczerze mówiąc kolorki na tym zdjęciu wyglądają znacznie bardziej realistycznie. Dzisiaj zabrałem sie za klejenie kadłubu i napotkałem problem:
Obrazek
Dla tych którzy nie zauważyli o co chodzi powiem ze nie zgadza się linia podziału blachy kadłuba z samym przodem . To nie jest wina klejenia bo sporo sie nasiedziałem jak to tak przykleić zeby było ok ale nie znalazłem jakiegoś rozwiazania.
Teraz kilka fotek z innych perspektyw:
Obrazek
Obrazek
Może wy macie jakieś pomysły chociaż podejrzewam że się nic nie da z tym zrobić.

: 2007-05-26, 19:36
autor: Schmmitt
Tumpaj pisze:...malowałem zgodnie z kolorkami w instrukcji...
Na przyszłość radze nie stosować się do instrukcji italeri ponieważ podaje niewłaściwe kolory.... to tak na przyszłość .

: 2007-05-27, 09:30
autor: Tumpaj
No a więc dzisiaj wizołem się za skrzydełka i ogon i tutaj pojawia sie pewien problem. Czy skrzydła pomalować teraz czy wziaść sie do tego dopiero po sklejeniu całości. Wiem że to po trochu zależy od tego co kto lubi, ale które rozwiązanie jest łatwiejsze????
I druga sprawa w niektórych miejscach pojawiły sie niewielkie szparki i to powinienem potraktować szpachlą (aktualnie nie posiadam) i jak to sie robi poprostu się ją upycha w szpary czy to jest jakaś cała technologia do tego??

: 2007-05-27, 12:36
autor: Marcin
Ja bym Ci radził pomalować skrzydła i stateczniki dopiero po doklejeniu do kadłuba gdyż wtedy możesz bezproblemowo skorygować i uzupełnić szpary.

Pozdro :-)

: 2007-05-27, 14:48
autor: Tumpaj
A jak to jest z tą szpachla ??? jak i kiedy sie ja nakłada i ile kosztuje?????

: 2007-05-27, 15:03
autor: Marcin
Szpachla-więc ja używam szpachli Wa-Mod według mnie jest dobra, mi tam pasuje chociaż myślę ,że niektórzy forumowicze się ze mną nie zgodzą.Szpachlę nakładasz gdy na modelu występują większe szpary, lub ubytki w plastiku.Do nakładania można używać patyczka, zapałki czy wykałaczki ,nigdy prosto z tubki.Aby było to łatwiejsze można używać taśmy maskującej aby niczego nie potrzebnie nie zaszpachlować.Nie należy też nakładać grubych warstw gdyż wtedy musimy dłużej czekać aż szpachla wyschnie.Najlepiej pozostawiać zaszpachlowany element na noc.

http://www.mojehobby.pl/katalog.php?pwd ... teg=115236 -tu jest kilka rodzajów szpachli w tym Wa-Mod.

Do uzupełniania mniejszych szpar możesz używać kleju cyjanoakrylowego,szybko schnie i dobrze się go ściera papierem ściernym.

http://www.mojehobby.pl/katalog.php?pwd ... teg=763199


Pozdro :-)

: 2007-05-28, 06:02
autor: Radzio65
Tumpaj,
nie skończyłeś malowania wnętrza kabiny, a zabrałeś się w trybie ekspresowym za resztę.
Czyli wnioskuję, że:
1). nie napisałeś karteczki przy Focke-Wulfie o której wspominałem w znanym nam temacie;
2). przypuszczam, że ktoś Ci obiecał nagrodę za klejenie w jak najkrótszym czasie - bicie rekordu ?
3). wygląda na to, że nie zadałeś sobie trudu zapoznania się z relacjami innych na tym i na innych forach modelarskich.

...

: 2007-05-28, 06:35
autor: Tumpaj
A czemu uważasz ze nie skonczylem malowania wnetrza kabiny???

: 2007-05-28, 08:47
autor: Radzio65
Bo widzę, co prawda zdjęcia są tak zrobione, żeby jak najmniej pokazać :-( .
Pierwsze fotki na górze - pasy i klamry - myślisz, że tak to wyglądało ?
Nie zmuszam Ciebie do robienia super wiernej repliki, bo i sam nigdy nie staram się "robić doktoratów" w temacie modeli, ale chociaż troszkę się postaraj.
Pewnie wszyscy chcieliby zobaczyć tablicę z zegarami (czy też wszystko jest chlapnięte na zielono?) i boczne ściany kokpitu - coś tam powinno być widać prawda? Ale napewno nie jedną zieloną plamę. Jakbyś Kolego tak nie gnał z klejeniem i zanim coś zrobił - troszkę pomyślał, a jeszcze do tego (jak już nie masz ochoty popatrzeć w innych relacjach) - spytał jak wyeksponować elementy wyposażenia, to pewnie nie zaszkodziłoby to końcowemu efektowi pracy.

: 2007-05-28, 09:03
autor: Kamil Zoszak
To już na samym wstępie proponuję Ci zabranie się za zaszpachlowanie szpary w kadłubie. Tam gdzie się kończy kabina strzelca pokładowego. Jest widoczna na drugim zdjęciu... KONIECZNIE...
Aha... W każdej dziedzinie modelarstwa jest zasada.... Trzy razy spasuj RAZ SKLEJ. Tej szpary nie było by widać jakbyś lekko odgiął jeden z elementów kadłuba :-/

: 2007-05-28, 15:03
autor: Tumpaj
A co byście chcieli zobaczyc konkretnego na zdjeciach poza tablica z zegarami to nie jest problem i nawet nie jest chlapnieta na zielono. O ktore boczne sciany Ci chodzi??
Wyobraz sobie nawet że przegladałem inne relacje. Jak dla mnie problem było raczej co innego. Jeżeli prawie nikt sie nie odzywa to uznałem ze nikt nie ma zastrzerzen i ruszyłęm budowe dalej. A to ze teraz mowicie ze cos tu i tu jest nie tak to dla mnie jest troche jak przyslowiowa musztarda po obiedzie bo raczej sie juz tego poprawic nie da. Doceniam to że dajecie mi wskazówki. Radzio65 sorki ale poczułem sie urażony Twoja wypowiedzią a to chyba nie o to tutaj chodzi. :-?

: 2007-05-29, 06:35
autor: Radzio65
Nie chciałem Cię urazić, zwróciłem tylko uwagę, że taki sposób budowy modeli plastikowych efektów zadawalających nie przyniesie.

: 2007-05-29, 14:49
autor: Tumpaj
Masz na mysli sybkie budowanie modelu? Modele buduje od bardzo niedawna i tak naprawde nawet nie mam pojecia jak sie brac za niektore rzeczy. Nawet nie wiem jakie elementy można wyeksponować i jak się to robi . A gdy nikt nic nie mowil to ja sobie spokojnie dalej pracowałem zgodnie z instrukcją. Jak powiedzieliście że coś jest nie tak zatrzymałem natychmiast budowe i czekam na to co trzeba konkretnie zrobić. Model jest posunięty dalej niż na moich ostatnich zdjeciach i tak naprawde nie mam pojęcia za co sie teraz wziąść zeby efekty były zadowalające?????? Dodam że model ma przyklejone szkrzydła i ogon. Jak na moje oko to musze załatwić sobie szpachelke bo wsześniej pojawiały sie głosy że trzeba kilka rzeczy nią poprawić. Co z tym nieszczęsnym kokpitem??? Aktualne zdjatka beda wieczorem ale powiedzcie mi co powinienem na nich pokazać ??????