USS Skipjack SSN-585 Revell 1:230 [ relacja z renowacji ]
: 2007-05-23, 20:14
Witam!
Chciałbym zaprezentować małą relację z renowacji modelu Revella w skali 1:230, a jest to łodź podwodna Skipjack 1:230.

Widok ogólny modelu po wielu przejściach:

Z tyłu brakuje śruby i górnej płetwy (tak to się nazywa? jeżeli nie - proszę o sprostowanie) Trzeba będzie coś dobrać lub samodzielnie wykonać:

Jedyny wykończony element modelu to wnętrze, które oceniam bardzo dobrze - widać drabinki, jest porządnie pomalowane i wygląda względnie dobrze. Teoretycznie małe to ma znaczenie, bo przecież przyjdzie na to właz:


Wszystko co na kiosku niestety połamane i niepomalowane. Właściwie to pomalowane, ale nie dość, że spray`em z serii MOTIP to widać ewidentne zacieki, więc w zasadzie wszystko do zdrapania i naniesienia nowej warstwy farby:

Do przerobienia jest także podstawka, która nie dość, że jest pomalowana niedokładnie to jak widać kalkomania jest krzywo przyklejona:

Po wielu przemyśleniach, korzystając z propozycji naszego podwodnego mistrza Kamila Z. zdecydowałem się na następujący schemat pomalowania modelu:

Spróbuję także wykorzystać informacje z tego zdjęcia:

Jak to wszystko wyjdzie - zobaczymy. Generalnie - zabieram się za "modelarski złom" i chcę zrobić z niego "coś".
Chciałbym zaprezentować małą relację z renowacji modelu Revella w skali 1:230, a jest to łodź podwodna Skipjack 1:230.

Widok ogólny modelu po wielu przejściach:

Z tyłu brakuje śruby i górnej płetwy (tak to się nazywa? jeżeli nie - proszę o sprostowanie) Trzeba będzie coś dobrać lub samodzielnie wykonać:

Jedyny wykończony element modelu to wnętrze, które oceniam bardzo dobrze - widać drabinki, jest porządnie pomalowane i wygląda względnie dobrze. Teoretycznie małe to ma znaczenie, bo przecież przyjdzie na to właz:


Wszystko co na kiosku niestety połamane i niepomalowane. Właściwie to pomalowane, ale nie dość, że spray`em z serii MOTIP to widać ewidentne zacieki, więc w zasadzie wszystko do zdrapania i naniesienia nowej warstwy farby:

Do przerobienia jest także podstawka, która nie dość, że jest pomalowana niedokładnie to jak widać kalkomania jest krzywo przyklejona:

Po wielu przemyśleniach, korzystając z propozycji naszego podwodnego mistrza Kamila Z. zdecydowałem się na następujący schemat pomalowania modelu:

Spróbuję także wykorzystać informacje z tego zdjęcia:

Jak to wszystko wyjdzie - zobaczymy. Generalnie - zabieram się za "modelarski złom" i chcę zrobić z niego "coś".