F-16A, Hasegawa, 1:72
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
F-16A, Hasegawa, 1:72
Witam odwiedzajacych,
Po nieudanej próbie sklejenia MiG-a 21; tak, nie udana bo nie poszło mi z liniami podziału; wziąłem na warsztat efa szesnaście. Nie mogłem się zdecydować czy robić P-47 czy F-16, zapytałem żony, który jej się bardziej podoba, no i padło, że F-16. Wiem, że dla niektórych z Was F16, Me109, FW190 wywołują wstrząsy, a przynajmniej alergie, no ale...
do sedna. Do zestawu mam blachy edka,
poniżej to co udało mi się zrobić do tej pory:
to co zakłada zestaw
oraz ten sam element z wykorzystaniem blaszek:
Samolot nie będzie malowany w nudny szaro-szary kamo, będę chciał pomalować go w kamo izraelskie.
PZDR
Po nieudanej próbie sklejenia MiG-a 21; tak, nie udana bo nie poszło mi z liniami podziału; wziąłem na warsztat efa szesnaście. Nie mogłem się zdecydować czy robić P-47 czy F-16, zapytałem żony, który jej się bardziej podoba, no i padło, że F-16. Wiem, że dla niektórych z Was F16, Me109, FW190 wywołują wstrząsy, a przynajmniej alergie, no ale...
do sedna. Do zestawu mam blachy edka,
poniżej to co udało mi się zrobić do tej pory:
to co zakłada zestaw
oraz ten sam element z wykorzystaniem blaszek:
Samolot nie będzie malowany w nudny szaro-szary kamo, będę chciał pomalować go w kamo izraelskie.
PZDR
Re: F-16A, Hasegawa, 1:72
Witam odwiedzających,
kadłub sklejony i przyklejone skrzydła.
Po przymierzeniu skrzydeł widać było spore prześwity
zaklajstrowałem je tamiya extra thin cement
niestety od spodu gorzej to wygląda, klej już rady nie dał, wobec czego będę musiał zaszpachlować
i na koniec stan obecny
Ogólnie samolot się fajnie klei, ale trzeba mieć cierpliwość i zapas papieru ściernego.
PZDR
kadłub sklejony i przyklejone skrzydła.
Po przymierzeniu skrzydeł widać było spore prześwity
zaklajstrowałem je tamiya extra thin cement
niestety od spodu gorzej to wygląda, klej już rady nie dał, wobec czego będę musiał zaszpachlować
i na koniec stan obecny
Ogólnie samolot się fajnie klei, ale trzeba mieć cierpliwość i zapas papieru ściernego.
PZDR
Re: F-16A, Hasegawa, 1:72
Witam odwiedzających,
robię dwie rzeczy na raz, pierwsza to dysza a druga, jak się da, to malowanie samolotu, o tej drugiej później w innej aktualizacji, dzisiaj przedstawiam dyszę.
Poniżej czysta, gładka w środku dysza:
chcąc uzyskać taki, a w zasadzie podobny, efekt dysza f-16
wziąłem kawałek przezroczystego plastiku, zmatowiłem go i pociąłem na małe paseczki:
następnie wkleiłem je w środek dyszy i psiknąłem tamiya surfacer w spray'u:
a na koniec połączyłem dwie farby pactra tj. Light Tan i Light Gray; malowane pędzlem, efekt poniżej:
Teraz bezbarwny lakier i zabawa z malowaniem wnętrza. Co i jak oczywiście pokażę.
Osobiście jestem zadowolony, myślę, że lepiej będzie wyglądało niż gładka dysza.
PZDR
robię dwie rzeczy na raz, pierwsza to dysza a druga, jak się da, to malowanie samolotu, o tej drugiej później w innej aktualizacji, dzisiaj przedstawiam dyszę.
Poniżej czysta, gładka w środku dysza:
chcąc uzyskać taki, a w zasadzie podobny, efekt dysza f-16
wziąłem kawałek przezroczystego plastiku, zmatowiłem go i pociąłem na małe paseczki:
następnie wkleiłem je w środek dyszy i psiknąłem tamiya surfacer w spray'u:
a na koniec połączyłem dwie farby pactra tj. Light Tan i Light Gray; malowane pędzlem, efekt poniżej:
Teraz bezbarwny lakier i zabawa z malowaniem wnętrza. Co i jak oczywiście pokażę.
Osobiście jestem zadowolony, myślę, że lepiej będzie wyglądało niż gładka dysza.
PZDR
Re: F-16A, Hasegawa, 1:72
Witam odwiedzających
kolejna aktualizacja i skończone wnętrze dyszy,
Wczoraj w nocy przeciągnąłem wnętrze sidoluxem, dzisiaj poszła mieszanka white spirit renesnsu i czarnej farby olejnej van Gogh, następnie zamoczyłem patyczek higieniczny w mieszance i wnętrze dyszy "malowałem" po prostu ocierając patyczek w kółko po ściankach aż do uzyskania efektu w miarę zbliżonego do zdjęcia oryginału. Wynik poniżej:
Teraz została zewnętrzna część dyszy, pomalowanie samolotu (to może jutro się uda, chociaż część), uzbrojenie i kilka innych dupereli.
PZDR
kolejna aktualizacja i skończone wnętrze dyszy,
Wczoraj w nocy przeciągnąłem wnętrze sidoluxem, dzisiaj poszła mieszanka white spirit renesnsu i czarnej farby olejnej van Gogh, następnie zamoczyłem patyczek higieniczny w mieszance i wnętrze dyszy "malowałem" po prostu ocierając patyczek w kółko po ściankach aż do uzyskania efektu w miarę zbliżonego do zdjęcia oryginału. Wynik poniżej:
Teraz została zewnętrzna część dyszy, pomalowanie samolotu (to może jutro się uda, chociaż część), uzbrojenie i kilka innych dupereli.
PZDR
Re: F-16A, Hasegawa, 1:72
Witam odwiedzających,
skończyłem dyszę. Trochę poczytałem, trochę pooglądałem jak się robi, trochę zrobiłem po swojemu; no i wyszło jak wyszło:
"czystą" dyszę pokryłem podkładem Mr.Hobby GX2 (Ueno Black):
następnie położyłem kolor H76 (Burnt Iron) także od Gunze
następnie gazikiem o szerokich oczkach zamoczonym w szarym kolorze od Pactry nadałem nieregularny deseń
na koniec pocieniowałem czymś co się nazywa tamiya wathering master d, oraz zapuściłem lekko wash
Osobiście jestem zadowolony z efektu.
Następna aktualizacja to galeria, obecnie model jest pociągnięty błyszczącym lakierem i czeka na wyschnięcie, kalki, wash, posklejanie wszystkich dupereli itd., sami wiecie;-)
PZDR
skończyłem dyszę. Trochę poczytałem, trochę pooglądałem jak się robi, trochę zrobiłem po swojemu; no i wyszło jak wyszło:
"czystą" dyszę pokryłem podkładem Mr.Hobby GX2 (Ueno Black):
następnie położyłem kolor H76 (Burnt Iron) także od Gunze
następnie gazikiem o szerokich oczkach zamoczonym w szarym kolorze od Pactry nadałem nieregularny deseń
na koniec pocieniowałem czymś co się nazywa tamiya wathering master d, oraz zapuściłem lekko wash
Osobiście jestem zadowolony z efektu.
Następna aktualizacja to galeria, obecnie model jest pociągnięty błyszczącym lakierem i czeka na wyschnięcie, kalki, wash, posklejanie wszystkich dupereli itd., sami wiecie;-)
PZDR
Re: F-16A, Hasegawa, 1:72
Witam,
w końcu skończyłem F-16 w barwach izraelskich, warsztat można było śledzić tutaj. Malowany był z ręki bez szablonów farami:
-ten niby zielony to Tamiya FX-21 (Sky)
-odcienie szarego to Mr. Hobby H68 (Dark Gray i mieszany z białą)
-odcienie brązowego to Mr. Hobby H66 (Sandy Brown i rozjaśniany białą)
-czerwona Tamiya FX-7
-czarny Mr. Hobby H77
-biały Mr. Hobby H11
Wash, no cóż, miejscami jestem zadowolony a miejscami jest katastrofa, ale próbuję cały czas go opanować. Robiony farbami olejnymi dla plastyków. Na koniec model polakierowany Microscale Satin. Ten flaming na kacu udający smoka to moja robota, lepiej nie umiem. Samolot na konkurs nie leci tylko poleciał na półkę Mam satysfakcję, że sam coś zrobiłem A z modelu jestem zadowolony.
No to możecie zrzucać napalmy na mnie.
PZDR
w końcu skończyłem F-16 w barwach izraelskich, warsztat można było śledzić tutaj. Malowany był z ręki bez szablonów farami:
-ten niby zielony to Tamiya FX-21 (Sky)
-odcienie szarego to Mr. Hobby H68 (Dark Gray i mieszany z białą)
-odcienie brązowego to Mr. Hobby H66 (Sandy Brown i rozjaśniany białą)
-czerwona Tamiya FX-7
-czarny Mr. Hobby H77
-biały Mr. Hobby H11
Wash, no cóż, miejscami jestem zadowolony a miejscami jest katastrofa, ale próbuję cały czas go opanować. Robiony farbami olejnymi dla plastyków. Na koniec model polakierowany Microscale Satin. Ten flaming na kacu udający smoka to moja robota, lepiej nie umiem. Samolot na konkurs nie leci tylko poleciał na półkę Mam satysfakcję, że sam coś zrobiłem A z modelu jestem zadowolony.
No to możecie zrzucać napalmy na mnie.
PZDR
Re: F-16A, Hasegawa, 1:72
Dla mnie plastikowego laika wygląda bardzo fajnie. Gratuluję
Re: F-16A, Hasegawa, 1:72
Dzięki