Zvezda T-35 1:35
: 2017-12-10, 15:32
Czekając na kompresor rozpoczynam nowy temat żeby dział nie spał.
Nabyłem go spontanicznie przykuł moją uwagę i wiedziałem że modele z szafki będą musiały poczekać.
Cena moim zdaniem niska bo zapłaciłem niecałe 130 złotych , jakość wyprasek bardzo dobra nie ma dużych nadlewek i wszystkie detale czytelnie.
Co do samego czołgu to cytując internet:
"W 1929 roku biuro konstrukcyjne N. W. Barykowa otrzymało zadanie skonstruowania nowego czołgu ciężkiego. Prototyp wozu wyjechał z fabryki w lipcu 1932 roku. Jego konstrukcja była zbliżona do prototypu brytyjskiego czołgu ciężkiego A1E1 Independent. T-35 był czołgiem pięciowieżowym. W głównej wieży prototypu T-35 umieszczono 76,2 mm armatę czołgową PS-3. Była to czołgowa wersja armaty polowej wz. 1927. W oddzielnym jarzmie umieszczono czołgowy karabin maszynowy DT. W dwóch mniejszych wieżach umieszczono armaty kalibru 37 mm typu B-3. Pozostałe wieże były uzbrojone w czkm DT."
To tyle kwestią wprowadzenia, co do samego modelu to wykonam go standardowo prosto z pudła dorzucając kilku niemieckich żołnierzy oglądających zdobyty pojazd

Trochę już zacząłem dłubać model składa się dobrze... jak na razie




Nabyłem go spontanicznie przykuł moją uwagę i wiedziałem że modele z szafki będą musiały poczekać.
Cena moim zdaniem niska bo zapłaciłem niecałe 130 złotych , jakość wyprasek bardzo dobra nie ma dużych nadlewek i wszystkie detale czytelnie.
Co do samego czołgu to cytując internet:
"W 1929 roku biuro konstrukcyjne N. W. Barykowa otrzymało zadanie skonstruowania nowego czołgu ciężkiego. Prototyp wozu wyjechał z fabryki w lipcu 1932 roku. Jego konstrukcja była zbliżona do prototypu brytyjskiego czołgu ciężkiego A1E1 Independent. T-35 był czołgiem pięciowieżowym. W głównej wieży prototypu T-35 umieszczono 76,2 mm armatę czołgową PS-3. Była to czołgowa wersja armaty polowej wz. 1927. W oddzielnym jarzmie umieszczono czołgowy karabin maszynowy DT. W dwóch mniejszych wieżach umieszczono armaty kalibru 37 mm typu B-3. Pozostałe wieże były uzbrojone w czkm DT."
To tyle kwestią wprowadzenia, co do samego modelu to wykonam go standardowo prosto z pudła dorzucając kilku niemieckich żołnierzy oglądających zdobyty pojazd

Trochę już zacząłem dłubać model składa się dobrze... jak na razie



