Forum Modelarskie

: **2015-09-28, 21:12**

Jest to dość stary model firmy Tamiya (numer katalogowy 35108). Zestaw pewnie wielu osobom na tym forum bardzo dobrze znany.
Trochę ambitnie do tego projektu chcę podejść. Raz, chciałbym wyklarować jakiś sensowny pipeline pracy przy sklejaniu modeli. Dwa, chciałbym zmieścić się w jakiś ramach czasowych, przynajmniej jeżeli chodzi o sam proces realnej pracy nie licząc czasu poświęconego na schnięcie kleju czy farb.

Jak na razie planuję wykorzystać następujące dodatki:

Lufa (RB model 35B28)
PE (Eduard 35507)
Lina holownicza (Eureka XXL ER-3506)
Koła (Panzer Art RE35-002)
+ wkład własny

W planie jest odtworzenie detali na ile jest to możliwe fizycznie. Będę się starał jak tylko potrafię najlepiej dysponując dokumentacją fotograficzną.

Na początek udało mi się znaleźć tyle:

T62 -1972 walkarounds:

T-62 1962 walkarounds:

No to czas do roboty. Na początek "na sucho" sklejony model prosto z pudła od Tamki. Jak widać wstępnie podziałałem już przy fakturze na wieży.

Obrazek

: **2015-10-01, 21:20**

Żeby przełożyć słowa w czyn, oto pipeline na część budowy modelu:

Obrazek

Każdy z tych elementów będę starał się waloryzować po kolei

Chciałbym zacząć konwersję modelu Tamki od części zaznaczonej na poprzedniej planszy jako Build F-14. Zauważyłem, że jeden element bardzo często się powtarza. Na zdjęciach referencyjnych pojazdu ten element występuje w dwa razy większej ilości. Chodzi mianowicie o te prostokąciki z zaokrągleniem.
Mógłbym zrobić to starą metodą, którą wykorzystałem przy produkcji zawiasów w Land Wasser Schlepper, czyli docinanie odpowiedniej szerokości pręcików i ścieranie zaokrągleń pilnikiem, ale nie chciałbym poświęcić aż tyle czasu na te elementy. Postanowiłem, więc zrobić specjalne narzędzie, które mam nadzieję, przyśpieszy mi proces budowy. Wybijak zrobiłem z pręta za pomocą dremelka. Efekty zaprezentuję, mam nadzieję już wkrótce.

Obrazek

: **2015-10-07, 21:53**

Pracę nad częścią F-14 zaczynam ode zebrania materiałów referencyjnych. Poniżej dwie plansze, które przez jakiś czas będą mnie wyłącznie interesowały przy pracy nad tą częścią. Widać sporą różnicę w detalach pomiędzy modelem a zdjęciami. Postaram się z grubsza większość z nich odtworzyć w miarę moich możliwości.

Obrazek

Nie myśląc długo postanowiłem nie szlifować część górnej pokrywy z zestawu tylko wykonać ją całą od podstaw. Tak mniej więcej przebiegał proces pracy nad ogólną bryłą.
Po porównaniu zdjęć z modelem zauważyłem lekko wystającą płytę z tyłu. Żeby ją umieścić musiałem spiłować tylną część.

Obrazek

Zaznaczyłem linię cięcia ołówkiem.

Obrazek

Po czym uciąłem mini piłką.

Obrazek

Tutaj widać mocowanie boków.

Obrazek

Przy okazji zaszpachlowałem kilka otworów. Te części zestawowe zostaną zastąpione przez elementy foto od Eduarda. Ale to później :)

Obrazek

Widok na podkładki pod szpachlę od strony wewnętrznej.

Obrazek

Akurat nie miałem płytki o grubości 1,5 mm pod ręką, więc zdecydowałem, ze pójdę "na około" i skleję ze sobą dwa kawałki 1mm i 0,5mm, które się walały w szufladzie.

Obrazek

Po sklejeniu wspomnianych kawałków i po szlifowaniu. Musze się przeprosić ze szpachlówką od Gunze. Ostatnio na nią klnałem niemożebnie. Okazało się że pod kroplą wody schodzi idealnie i nadaje się do takich szeroko powierzchniowych prac. Efekt widać poniżej.

Obrazek

Już w tej chwili (zwykle robiłem to w późniejszym etapie budowy) wycinam otwór w dolnej części kadłuba, aby móc się dostać w przyszłości do wnętrza modelu.

Obrazek