I-400, od zwodowania w 1943 aż do 1965 roku największy okręt podwodny świata. Przedstawiać dalej go chyba nie trzeba

Mój pierwszy okręt, i szczerze to momentami czułem się jakby to był mój pierwszy model. Zupełnie inna robota niż przy latadłach i pancerce. Mimo małej ilości części sprawiał masę problemów, głównie z malowaniem. Malowany farbami tamki (kadłub: TS-33 i TS-66), a pokład i szczegóły Vallejo. Szału nie robi, ale z daleka na półce wygląda ładnie. No i jak na pierwszy okręt chyba źle nie jest...

Następne modele będą bardziej ,,ambitne", a to dopiero pierwszy z moich modeli Nihon Kaigun




Jutro zdjęcia Seirana.
Pozdrawiam!