Forum Modelarskie

Witam
Jak w temacie - rozpoczynam pracę nad tym szkrabem. Jest to pierwszy czołg w mojej krótkiej karierze, więc proszę o wyrozumiałość.
Box:

In-box:


I to co do tej pory zrobiłem:
Wanna:






Wanna + płyta przedziału silnikowego:



Na razie tyle. Model mam zamiar wykonać całkowicie zamknięty (może za wyjątkiem osłony wizjera kierowcy) więc niespecjalnie będę zajmował się wnętrzem, którego defacto brak.
Po sklejeniu głównych części kadłuba będzie czas na kąpiel w wodzie z ludwikiem i pierwsze malowanie.
Wszystkie sugestie mile widziane.
Pozdrawiam
Trav3rs

P.S Wiem, że jakość zdjęć nie powala, ale nie mam na razie innego aparatu pod ręką.

No to z racji iż za moją namową zakupiłeś ten model to czuje się odpowiedzialny Siadam w pierwszym rzędzie i służę pomocą
Na początku mam dwa pytania... po co chcesz go kapać w wodzie z ludwikiem?? (stawiam na to że chcesz go odtłuścić) jeśli tak to wydaje mi się to zbędne... nigdy swoich modeli nie kąpałem a wystarczył tylko sam spray podkładowy.
No i drugie pytanie te otwory... nawiercałeś je??

Chciałem pominąć etap podkładu i od razu po odtłuszczeniu malować kolorem bazowym.
Otwory wykonałem igłą i poprawiłem pilnikiem o ostrym końcu. Aktualnie otwory zostały oszlifowane z tych zadziorów.
Pozdrawiam

Witam
Co do mycia to jest ok pomysł ale podkład i tak musi być (chyba że malujesz farbami Tamki one nie wymagają podkładu) inaczej może cię spotkać nie miła niespodzianka w postaci odpadającej farby

Pozdrawiam

RysiuMajster pisze:chyba że malujesz farbami Tamki one nie wymagają podkładu) inaczej może cię spotkać nie miła niespodzianka w postaci odpadającej farby

Tu się nie zgodzę, spróbuj pomalować coś x-31 lub x-31 bez podkłądu, 10 warstw murowane . . .
Podkład to podtawam zawsze i wszędzie, im prędzej to wejdzie w nawyk tym lepiej.

Używam farb akrylowych Vallejo Model Color i Pactra. Moglibyście podsunąć mi jakiś konkretny podkład (najlepiej dostępny w sklepie z mat. budowlanymi lub motoryzacyjnymi)?
RysiuMajster polecał Crafts Spray, ale u mnie w mieście nigdzie nie mogłem go dostać...

EDIT:
Odkopałem w piwnicy białą emalię akrylową w sprayu firmy Bosny. Kolor jest okej (w końcu pójdzie pod piaskową farbę akrylową). Jutro wypróbuję na jakiejś nieużywanej ramce, bo nie jestem pewien jak się zachowa plastik po jej użyciu.

Pozdrawiam

Co do podkładu to Rysiu i r-t maja 100% racji... podkład musi być i nie ma przebacz Mojego flaka malowałem bez podkładu z pędzla i w niektórych momentach wydawało by się że będzie kładziona 10 warstwa. A co za tym idzie... mega ryzyko zalania niewielkich wgłębień/lini itp. itd. w bryle pojazdu.
Ja np ostatnio w castoramie zakupiłem: AUTO-FIT Spray Acryl (strasznie śmierdzi ale sprawuję się bez zarzutów)
Zaś co do Twojego wykopaliska to racja spróbuj najpierw na czymś czego nie będziesz żałował.

Witam

Przetestowałem spray od Bosnego - nie zeżarł ramki i trzyma się nieźle, więc zostanie użyty jako podkład do całości.

Aktualizacja prac: dokleiłem część szczegółów modelu do wanny i nadbudówki. Scaliłem wieżę i zamknąłem wszystkie wizjery obserwacyjne. Zamknąłem też włazy. Na zdjęciach przedstawiam model po złożeniu "na sucho". Zdaję sobie sprawę ze szpar wszystko jednak poprawię przy sklejaniu całej bryły pojazdu. Nie obejdzie się pewnie bez szpachlowania, ponieważ przez moją nieuwagę doszło do opuszczenia się jednego z błotników (niewiele bo niewiele, ale zawsze) i powstała szczelina pomiędzy błotnikiem a nadbudówką.

Zdjęcia:







Jak zawsze: wszystkie sugestie i uwagi mile widziane.
Pozdrawiam
Trav3rs

No no no
modelik ładny.
Na razie wszystko w porządku przynajmniej według mnie
pozdrawiam

Zdjęcia są dość słabej jakości ale to nie jest jakiś mega problem. Z tego co widzę to wszystko wygląda bardzo w porządku o ile jest jak mówisz na sucho przyłożone
Ale, ale... ze względu na jakość zdjęć nie jestem pewien, wydaje mi się że na przed ostatnim zdjęciu widać gdzieniegdzie nadmiar kleju??
Jeśli się nie mylę to spróbuj to poprawić... po malowaniu wyjdzie to na jaw
Trzymam kciuki i pozdrawiam

Witam
Też nie widzę żadnych większych wad Oby tak dalej co do jakości fot to koledzy mają rację trochę mało ostre

Pozdrawiam

No jak na razie jest dobrze. Pracuj dalej

Witam
Twitch nie mylisz się. Gdzieniegdzie klej faktycznie wyrwał się z pod kontroli, ale wszystko to zostanie poprawione przed odtłuszczaniem.
Panowie, zdaję sobie sprawę z jakości zdjęć, ale jestem zmuszony tymczasowo używać telefonu do ich robienia. Obiecuję poprawę pod tym względem, jak tylko będę miał w zasięgu porządny aparat.

Mała aktualizacja: skleiłem całą bryłę pojazdu i zaszpachlowałem powstałe szpary. Zastosowałem nowo kupioną szpachlę Mr. White Putty i jestem zadowolony, że mogłem śmiało pozbyć się Wamodowskiej. Jestem też coraz bliżej czynności, której obawiam się najbardziej - sklejania gąsienic.

Zdjęcia:





Co do gąsienic - mam taki plan:
- pomaluję wannę i koła,
- przykleję je (oprócz pary kół napędowych z przodu pojazdu - te pozostawię ruchome na czas zakładania gąsienic),
- wykonam gąsienicę w "4 partiach" tj. dół całkowicie prosty (pomiędzy dwoma punktami gdzie gąsienice zmieniają położenie), góra ze zwisami, i chyba najbardziej skomplikowaną część "przednią" i "tylną",
- skleję całość, następnie zdejmę i pomaluję,
- na koniec założę je razem z kołami napędowymi (które po dopasowaniu przykleję na stałe).
Dobrze rozumuję? Jak sądzicie?

Piszcie, co waszym zdaniem warto poprawić.

Pozdrawiam
Trav3rs

Co do gąsienic to dobrze kombinujesz. Ja w prawdzie składam wszystkie w całość i w miejscu koła napinającego nie łącze... na wszystkich kolach formuję jak maja iść potem delikatnie ściągam i zabezpieczam klejem potem raz jeszcze nakładam i spinam gąski w całość (w prawdzie nie raz zalatuje mi ta technika patologią ale jakoś tak wyszło ) Ale, ale o ile mnie pamieć nie myli to jest klej revela który nie zasycha tak szybko i da się formować w tym wypadku układ gąsek.

A no i spróbuj troszkę jeszcze wyrównać miejsca po szpachlowaniu w szczególności na błotnikach

Działasz dalej

Czy będziesz używał blaszek zestawowych do budowy modelu?