Starszaki 1:35 i 1:72
: 2011-08-21, 20:02
Witam, w oczekiwaniu na mojego nowego mystery machine wstawiam zdjęcia moich pierwszych walk z wozami 1:35. Pierwszy był BT-5 ze Zvezdy. Bardzo przyjemnie się kleił nawet pomimo kilku słabo spasowanych części. Na jednym zdjęciu widać że ma coś wspólnego z twórcą, bo koła po prawej ma krzywe jak moje zęby przed aparatem. Na szczęście ja mam więcej niż 6 zębów
Szpar pomiędzy płytami nie szpachlowałem bo słabo jeszcze posługuję się szpachlą i nie chcę zniszczyć wozu
kilka ulepszeń wprowadziłem parę dni temu. Muszę jeszcze dwie części dorobić.

Następny był T-55A ze Skifa. Właśnie do niego pytałem o figurki i kolory wnętrza na forum i.... no właśnie. Figurek nie ma i nie planuję (jeszcze) a wnętrze wyszło jak wyszło, ale zacięła się wieża i nie mam jak jej podnieść
Pomijając katastrofalne spasowanie części pancerza, za długie gąsienice (widać) brak dziur na mocowanie części na wieży oraz inny komplet blaszek niż powinien być, to też przyjemny model. Tu też muszę dorobić części, jednej przez zamianę blaszek nie było, jedna pękła a jedna odpadła. Może zauważycie jakie to elementy

No i co Koledzy o tym myślą
Jestem ciekaw opinii.








Następny był T-55A ze Skifa. Właśnie do niego pytałem o figurki i kolory wnętrza na forum i.... no właśnie. Figurek nie ma i nie planuję (jeszcze) a wnętrze wyszło jak wyszło, ale zacięła się wieża i nie mam jak jej podnieść







No i co Koledzy o tym myślą
