TITANIC - kolekcja HACHETTE-relacja z budowy

Galerie i warsztaty z budowy

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
krystiano007
Posty: 33
Rejestracja: 2010-12-19, 15:55

#16 Post autor: krystiano007 » 2011-06-15, 21:24

Witam serdecznie. Bez zbędnego pisania przesyłam kilka fotek z prób nad "nitowanymi blachami " burty lewej.
W pierwszej wersji miało byc tak:
Obrazek
Potem zmieniłem koncepcję i postanowiłem zrobic gotowe długie elementy (ponowne wybijanie otworów na bulaje-ale już idzie sprawniej). Takie "uzbrojone" elementy będą pomalowane i montowane finalnie. Fotki z prac -poniżej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A teraz zabieram się za dokończenie oklejania blach drugiego - a właściwie trzeciego - poszycia
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych jak również nie zainteresowanych relacją :-)

krystiano007
Posty: 33
Rejestracja: 2010-12-19, 15:55

#17 Post autor: krystiano007 » 2011-06-18, 08:38

Witam serdecznie o słonecznym poranku. Prace nad oklejaniem "blachami"poszycia po stronie lewej kadłuba prawie zakończone. Oto kilka fotek z prac
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wygląda to dośc topornie :cry: , ale może po pomalowaniu trzochę się "wygładzi" :?:
Pozostało do oklejenia poszycie na rufie. Trochę trudne ale może jakoś się uda.
Pozdrawiam :-)

Awatar użytkownika
Nikooo
Posty: 360
Rejestracja: 2010-12-04, 16:02
Lokalizacja: Wadowice

#18 Post autor: Nikooo » 2011-06-18, 14:25

Witam!
Po pomalowaniu może się wygładzić lecz to zależy od grubości warstwy i ich ilości, a także samej farby. Życzę powodzenia przy dalszej pracy.
Pozdrawiam

krystiano007
Posty: 33
Rejestracja: 2010-12-19, 15:55

#19 Post autor: krystiano007 » 2011-06-29, 11:38

Witam po przerwie. Zakończyłem oklejanie poszycia rufy zdjęcia poniżej
Obrazek

Obrazek

A także popracowałem nad "blachami" burty. Są przygotowane do malowania na czarno i jak pisałem będą naklejane w całości.
Obrazek

Blachy na nadburcia już pomalowane i czekają na swoje miejsce przeznaczenia. Otwory okienne (bulaje) które zepsuły mi tyle krwi ostaecznie mnie zadowalają
Obrazek
Postanowiłem wykonac dodatkowe nadburcia z kredowego kartonu. Wynika to z faktu że pomimo wielu prób nie mogę w sklejce uzyskac równo oszlifowanych otworów okiennych. W kartonie trochę łatwiej
Obrazek

A tu przymiarka na sucho
Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam :-D

Awatar użytkownika
kodi1976
Posty: 253
Rejestracja: 2007-07-30, 15:44
Lokalizacja: Wrocław

#20 Post autor: kodi1976 » 2011-06-29, 16:04

Kilka uwag:
1. To że jest brak wpisów nie znaczy że relacja nie jest śledzona :-) .
2. Naprawdę nieźle Ci to idzie (modelarstwo jest formą masochizmu :mrgreen: ) im model bardziej podoba się modelarzowi tym większe cierpienia musi przeżyć żeby model ukończyć :mrgreen: :mrgreen:
3. Nie próbowałeś wybijać otworów w kartonie? Są takie narzędzia jak wybijaki. Ja swój zestaw skompletowałem w marketach budowlanych. Jak zobaczyłem cene zestawu modelarskich wybijaków to, aż mróz mnie przeszedł.

krystiano007
Posty: 33
Rejestracja: 2010-12-19, 15:55

#21 Post autor: krystiano007 » 2011-06-29, 20:19

Dzięki Kodi za uwagi i słowa otuchy. Napewno są cenne. Ad 3 to bulaje na nadburciach wybijałem przy pomocy wybijaka średnicy 2 mm a mniejszej średnicy nie mam. Dlatego mniejsze otwory wierciłem wiertłem - średnica 1,2mm i 1,5mm. Tam zamontuję bulaje z mosiądzu , które znajduja się w zestawie. Pisząc o oknach miałem na mysli te kwadratowe na nadburciu 4x4mm i 4x3. Nadburcia (sklejka 1 mm) były w zestawie wycięte laserowo i miały wycięte te okna laserowo, ale w sklejce wygladało to fatalnie. Najchętniej nakleił bym takie okna fototrawione ale nie wiem skąd takie można zdobyc a przy moim braku doświadczenia nie mam pojęcia jak i z czego mógłbym zrobic to sam. Przydałaby się jakaś pomoc.
Pozdrawiam.

Ad Nikooo : Raz pomalowałem lewą stronę kadłuba białą farbą. Farba 3 składnikowa do elementów z metalu. Trzyma się bardzo dobrze folii aluminiowej. Troszkę się wygładziło. Mam nadzieję że jak teraz dam kilka delikatnych warstw akrylu podkładowego, przeszlifuję drobnym papierem to juz kolory właściwe trochę złagodzą ostateczny wygląd.
Pozdrawiam

krystiano007
Posty: 33
Rejestracja: 2010-12-19, 15:55

#22 Post autor: krystiano007 » 2011-07-07, 15:34

Witam. Pomalowałem lewą stronę kadłuba białą farbą podkładową. Jedna warstwa farby 3 składnikowej do metalu a potem trzy delikatne warstwy farby akrylowej i przeszlifowałem papierem 800. Trochę lepiej to wygląda ale ideału niestety nie będzie :-( .
Dokończyłem oklejanie rufy i przyklejam na stałe "blachy "burty lewej. Wygląda tak sobie. Ale po pokryciu czarną farbą powinno byc w miarę ok. Kilka fotek z prac ponożej. Pozdrawiam zainteresowanych relacją. :-D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

krystiano007
Posty: 33
Rejestracja: 2010-12-19, 15:55

#23 Post autor: krystiano007 » 2011-07-12, 18:41

Witam. Nie mogłem sie powstrzymac i musiałem pomalowac "oblachowaną" burtę zeby zobaczyc jak to będzie wyglądało. Nie umiem oddac tego na zdjęciach ,ale w realu wyglada dośc przyzwoicie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam :lol:

Awatar użytkownika
Nikooo
Posty: 360
Rejestracja: 2010-12-04, 16:02
Lokalizacja: Wadowice

#24 Post autor: Nikooo » 2011-07-12, 18:59

Witam!
Jest dobrze, oby tak dalej.
Pozdrawiam :-)

krystiano007
Posty: 33
Rejestracja: 2010-12-19, 15:55

#25 Post autor: krystiano007 » 2011-07-19, 21:03

Witam. Miedziane bulaje( a takie były w zestawie) nie dawały mi "spać" a więc po prostu je usunąłem. W ziązku z ty musiałem pogłębić pilniczkiem otwory na okna-bulaje. I okazało się że gdy "zdarła" się w środku okienka czarna farba to są one widoczne dość realistycznie, nawet z odległości .
Obrazek
Ale po nałożeniu pokładu (odcięciu światła) znowu wszystko się zlewa . W związku z tym próbuję zamontować w środku okienek aluminiowe tuleje .
Obrazek
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kodi1976
Posty: 253
Rejestracja: 2007-07-30, 15:44
Lokalizacja: Wrocław

#26 Post autor: kodi1976 » 2011-07-20, 19:36

Na zdjęciach robi wrażenie.

krystiano007
Posty: 33
Rejestracja: 2010-12-19, 15:55

#27 Post autor: krystiano007 » 2011-09-19, 12:15

Witam po wakacyjnej przerwie. W wolnych chwilach jednak coś dłubałem.
Lewą burtę delikatnie przeszlifowałem papierem 800 i prysnąłem białą farbą MOTIP . Decyzja o pozbyciu się miedzianych bulajów, spowodowała całkowitą zmianę koncepcji budowy kadłuba. Musiałem zdemontować blachy burty lewej. Dlaczego? To właśnie wynika ze zmiany koncepcji zabudowy bulajów- co i jak pokażę później. Zamontowałem nadburcie po stronie prawej i przeszlifowałem do „gołego” poszycie prawej strony kadłuba. (okazało się że folia aluminiowa całkiem fajnie się szlifuje). Dlaczego zeszlifowałem? Ponieważ …nie podobały mi się podziały blach poszycia a szczególnie pionowe nity. Jedne były grubsze inne cieńsze, nierówne itp. I ponownie zdecydowałem się nałożyć nowe poszycie z tej samej folii z którą się „oswoiłęm”. Samo wycinanie poszycia oraz robienie nitów cyrklem szło sprawniej. Ważna uwaga- może komuś się przyda- podkładka ( w moim przypadku karton z kalendarza) przy dziubaniu cyrklem musi być cały czas ta sama tzn. ta sama grubość. Nie wiedziałem tego wcześniej dlatego moje pierwsze nity raz były grubsze raz „cieniutkie” , wynikało to oczywiście z faktu że jako podkład służyły przypadkowe, a tym samym różnej grubości ,kawałki kartonu.
I druga sprawa. Folia samoprzylepna którą zastosowałem ma bardzo silny klej. I przy przyklejaniu blach poszycia nie ma możliwości korekty jeżeli coś się minimalnie przesunie. Próba odrywania równa się blacha do kosza. Dlatego ten etap zabierał dużo czasu i powodował wiele stresu. Ale tu pomógł przypadek. Oglądałem program w którym pokazywano budowę –kija golfowego!!. I okazało się , że rączka (plastikowa, drewniana) jest nasuwana na metalowy kij na taśmę samoprzylepną, dwustronną. I tu był cały sekret-taśmę dwustronną samoprzylepną najpierw nakleja się na metalową część kija –POLEWA WODĄ- i nasuwa się rączkę. Po wyschnięciu ma trzymać min trzy lata.
A więc zastosowałem ten pomysł do moich potrzeb w stoczni. Przygotowana blacha poszycia, pod kran, przetarcie paluchami nadmiaru wody, i na miejsce docelowe na kadłubie. Rewelacja!!. Od tego momentu nakładanie blach to sama przyjemność. Można przesuwać, poprawiać, nawet „oderwać” bez konsekwencji. Po ok. 15-20 minutach podociskać i nie do ruszenia. Opisuję to ,bo może komuś się przyda (mam oczywiście na myśli takich zielonych jak ja). Należy pamiętać , że moje poszycie raz już było oklejone folią a więc nie boi się wody. Zdjęcia wkrótce. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#28 Post autor: Kroolo » 2011-09-22, 11:02

No niezły patent z taśmą ;-)

krystiano007
Posty: 33
Rejestracja: 2010-12-19, 15:55

#29 Post autor: krystiano007 » 2011-11-12, 23:16

Witam po przerwie. Prace nad poprawkami „wraka” trwają nadal. Wypada wreszcie coś pokazać. Poprawiłem otwory na bulaje na rufie i dziobie (zaszpachlowałem i wywierciłem ponownie-nie trzymały symetrii), teraz trochę lepiej. Zaszpachlowałem otwory na bulaje w nadburciach i na burtach. Wywierciłem je ponownie przy pomocy wcześniej przygotowanych szablonów z kartonu kredowego ( z wybitymi otworami ) które będą docelowo blachami poszycia. Obecnie wygląda to tak. Prawdziwy wrak !!! Wyglądało znacznie lepiej! :cry:
Obrazek
Obrazek

Może kilka słów na temat poszycia blach gdzie będą bulaje. Te elementy , tak jak blachy burty (które ostatecznie przerobiłem) postanowiłem wykonać z kartonu kredowego. Wycięte elementy z szablonu, wykonanie otworów na bulaje (albo wybijak albo wiertło-zależy od średnicy) przeszlifowanie i dopracowanie otworów okiennych pilniczkiem „psiknięcie” bezbarwnym MOTIP z obu stron, po wyschnięciu przeszlifowanie papierem 800, wybicie nitów cyrklem i pomalowanie czarnym MOTIP . Podklejenie blachy na tą samą folię metalową ,ale od przody, da to efekt widocznych okienek, a folia samoprzylepna pozwoli bez problemu przykleić gotowe blachy na miejsce docelowe. Taki jest plan , zobaczymy jak będzie, ale jedno jest pewne , nie będę już nic przerabiał, bo nigdy nie skończę tego modelu. Oczywiście przy tej koncepcji zrezygnowałem z oświetlenia, bo od początku to był poroniony pomysł (z motyką na słońce przy moim doświadczeniu??!-pierwszy drewniany model!!!).

Ale docelowo ma być tak. :lol:
Obrazek[/UR
[URL=www.fotosik.pl]Obrazek

Obrazek
Do oryginału daleko ale zawsze trochę lepiej.

A tak na marginesie. Zestaw Titanica z kolekcji HACHETTE kosztuje ponad 2000 zł ?!. (Ja kupiłem go na allegro za ok. 500 zł). I biorąc pod uwagę wszelkie niedoróbki ( m inn. kształt kadłuba, te „cholerne” miedziane bulaje, i wiele innych rażących niedociągnięć na pokładach) , uważam to za rozbój w biały dzień. Podsumowując – jako całkowity amator dałem się nabrać na reklamę, że jest to „ .wierna kopia słynnego transatlantyku”. Na początku traktowałem to z pełną wiarą i budowałem ten model zgodnie z instrukcją. I w trakcie okazało się że wszystko nie trzyma się kupy. Pała z minusem dla Firmy Amanti!!! :evil: Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#30 Post autor: r-t » 2011-11-13, 01:59

Tak to już jest, im bardziej zaczniesz grzebać w dokumentacji tym więcej znajdziesz błędów i niedociągnięć . . . Sam mam tak ze swoim Fi-156 - zacząłem grzebać i nie wiem czy go skończę, jak na razie jestem na etapie zakupu katalogu części formacie cyfrowym by w pełni odwzorować wnętrze (a same monografie dają już wielkie pole do manewru) :roll:

Kibicuję dalej przy tym kolosie.
Pozdr.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie i warsztaty”