Strona 1 z 1

Jakowlew UT-2, Aga, 1:72

: 2010-08-18, 21:15
autor: piech88
Samolot do zaawansowanego szkolenia. Eliminator. Przyjemna dla oko sylwetka, ot zwykły sympatyczny samolocik. Jednak młodzi piloci czują przed nim respekt. Na szczęście dziś już loty zakończone, można odetchnąć. Zdjąć skórzane pilotki i rozmasować ucho od uwierającego awiofonu. Jeszcze tylko rzut oka z wieży kontroli lotów na znienawidzony, ciężki w pilotażu i dający niezłego kopa w tyłek samolot.
Obrazek
Będąc w sklepie modelarskim moja oszczędność poległa. Miało nie być kolejnego modelu! Jednak śmieszna cena i urokliwa sylwetka maluszka wzięła górę. Sklejony w ponad 3 dni, zupełnie relaksacyjnie modelik znalazł swoje miejsce na półce.
Jak to określił Kolega z pewnego Forum po sklejeniu tego modelu- "Nie polecam. Chyba że ktoś musi". Zgadzam się. Nie oszczędzicie na nim szpachli. Piłowanie, dopasowywanie, ten model lubi pilnik i papier ścierny.
Wiatrochrony dorabiane z przeznaczonego do tego arkusika grubszej folii, dołączonej do modelu wraz z szablonem jakiej wielkości mają byc szybki.
Malowanie- spód to błękit AMT17 Pactry, góra to Humbrole, dobierane wg zasady "skoro ruskie, to malowane byle czym".
Dość gadania, teraz Utionka.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I maleństwo z dwuzłotówką.
Obrazek

Miłego oglądania, zapraszam do komentowania!

: 2010-08-20, 20:58
autor: witya
Piękny model i kawał naszej historii.
Cieszę się, że niszowe tematy też mają swoich wielbicieli.
Pozdrawiam.

: 2010-08-21, 09:04
autor: piech88
Dziękuję :)
Czy niszowy- staram się w miarę możliwości skompletować sprzęt polskich sił powietrznych i tym się przede wszystkim zajmuję. Utionka jest na pewno rzadko spotykanym modelem. jedynie dziwi mnie to, że powstał model tego nielubianego samolotu a nikt nie pokusił się o stworzenie modelu Junaka- żadnej z trzech wersji i w żadnym z trzech technik formowania- ani vacu, ani żywica ani tym bardziej plastik.
gdyby trochę pokombinował przy UT-2, dałoby się go przerobić na Junaka i myślę że kiedyś się tego podejmę.
Pozdrawiam

: 2010-08-23, 17:51
autor: witya
Może niszowy to złe określenie, ale w zalewie spitów, messerów i innych p-51 takie modele są niemal niewidoczne.
Będąc stałym gościem sklepu modelarskiego nawet nie wiedziałem, że ktoś go wyprodukował - minusem są kalkomanie.
Naszego Zucha też chętnie bym zobaczył.
Pozdrawiam

: 2010-08-24, 00:08
autor: piech88
Zucha 1 z tego co wiem wydał Ardpol- ale trzeba przygotować się na wydatek, bo to -niestety- żywica.
Wielki plus dla producenta że stworzył Utionkę, a nie setnego messera czy mustanga.