Od razu zaznaczam żaden szał model Italeri, prosto z pudła w skali 1:48.
zdjęcie tłumaczące tytuł postu

i kilka pozostałych.
Model jest zaawansowany ale jeszcze nie skończony. Nie obyło się bez kilku kłopotów, szczególnie przy nakładaniu kalek (trzeba uważać jak sie nowy płyn używa







Pozdrawiam