Forum Modelarskie

Witam, kupiłem niedawno okręt King George V i tak pomyślałem ze podzielę się z wami relacją z budowy;D Nie jestem jakimś tam wielkim modelarzem, wręcz przeciwnie, dopiero zaczynam przygode i maluję tylko pędzlem, zrobilem kilka modeli juz, jeden taki poważniejszy(żaglowiec Viermastbark Passat 1:250 Nie prowazilem relacji))
Założyłem ten temat po to, aby posłuchać/poczytać waszych opinii, co robię źle, a co dobrze, mam nadzieję że mi pomożecie, nie zostawicie mnie samego z tym "olbrzymem";) Już zacząłem nad nim pracować trochę, pomalowałem kadłub i działa, myślałem zeby kupić blaszki fototrawione, ale niestety sucho w portfelu mam i nic raczej z tego nie będzie, wiem, wyglądałoby to o wiele lepiej, ale i bez tego moze być dobrze;) przy nastepnym modelu możę bedzie cos wiecej kasy to sie postaram kupić, nigdy ich nie używałem wiec czas spróbować;D
Mam nadzieję ze będę miał dużo widzów, było by bardzo miło.


No to wstawię kilka zdjęć tego co zrobiłem dotychczas i kilka zdjęć z zawartością pudełka;)



Zawartość pudełka





















A teraz moja praca;)























No to, to by było na tyle dzisiaj;D Jakieś oceny bym prosił, krytyka, pochwała...;D

Następna dawka myślę ze w czwartek-piatek, jutro będę malował pokład;)

Wygląda nieźle jak na początkującego.Nie mam żadnych zastrzeżeń do twojego modelu.
Czekam na dalesz relacje oraz będę tu zaglądał

Jak na taką skalę i początkującego naprawdę jesteś dobry Tylko za grube warstwy farby dajesz i powstają zacieki na kadłubie (4 zdjęcie w twojej pracy)
Powadzenia!

To przez to że malowałeś zwykłym pędzlem a nie specjalnymi pędzlami do malowania modeli.

misiek44344 pisze:To przez to że malowałeś zwykłym pędzlem a nie specjalnymi pędzlami do malowania modeli.

Maluję pędzlami Italeri do modeli;)

Więc jeszcze pozostaje kwestia rozmiaru pędzla i gęstości farby na taką powierzchnię pędzel powinien być płaski i dość duży a farba rozcieńczona.
Na prawdę bardzo fajnie Ci to wychodzi Oby tak dalej i nie poddawaj się.

Aha myślałem że pomalowałeś zwykłym pędzlem ale ok.Pewnie farba była za rzadka

r-t pisze: na taką powierzchnię pędzel powinien być płaski i dość duży a farba rozcieńczona.

Pędzel płaski 6 Italeri;) co do farby to nie rozcieńczyłem;)

misiek44344 pisze:Pewnie farba była za rzadka

Gdyby farba była za rzadka z całą pewnością nie powstały by ślady pociągnięć pędzla, a jedynie słabo by kryła i miała większą tendencję do zbierana się w zacieki. Przed każdym malowaniem lepiej jest rozcieńczyć farbę.
Cybi, jakimi farbami malujesz ? Jakiej używasz taśmy maskującej ? Pędzelki Italerki też nie są najlepsze, jeśli masz możliwość przejdź się do sklepu dla plastyków i kup kilka z naturalnego włosia. Fakt, są one droższe ale bardzo dobra się nimi maluje

r-t pisze:
Cybi, jakimi farbami malujesz ? Jakiej używasz taśmy maskującej ?

Maluję farbami Pactra;) nie drogie, narazie mi starczaja, z biegiem czasu pewnie sie na coś przezucę, gdy bede juz lepszy;P
Co do taśmy to dzisiaj kupiłem pierwszy raz tamiya, trzeba bedzie sprawdzić;) A kadłub maskowałem tą dla budowlańców;D oczywiście nie przyklejałem na farbe bo by sie oderwała razem z tasmą.
A co do tasmy tamiya mogę ją bez starchu przykleić na farbe i odkleic zeby nie odeszła?;)

Jeśli przed malowaniem odtłuściłeś model to nie powinna się oderwać. Będziesz musiał poprawić o co podciekło pod taśmę. w Razie czego możesz zabezpieczyć to lakierem bezbarwnym.

Nie odtłusciłem modelu:( Jak mówiłem dopiero zaczynam i nie o wsyztskim pamietam;P Ale nastepnym razem nie popełnię tego błedu, człowiek uczy sie całe życie;)
Odtłuszcza sie myjąc model płynem w wodzie?;P

Płyn do mycia naczyń z wodą powinien wystarczyć pamiętaj też żeby zawsze mieć czyste dłonie lub zaopatrz się jeszcze w rękawiczki lateksowe, kupisz je w każdej aptece.

Przy kolejnym modelu to wykorzystam;] Jakoś na weekendzie bedą zdjęcia pokładu, bo zaczalem go malowac, jest juz prawie 2/3;D

No widzę że model wnet będzie skończony.Narazie czekam na dalsze relacje z twoich prac