Forum Modelarskie

Witam w kolejnej relacji

Tym razem biorę się za kolejnego pełzacza, czyli tak jak w temacie Tiger I stacjonujący na Sycylii w lipcu '43. 2.Kompanie, SPZ. ABT. 504 wchodzącego w skład 15 Panzergrenadier Div.
Według wszelkich źródeł po inwazji Aliantów na Sycylię przez cieśninę Mesyńską przedostał się tylko jeden z 17 Tygrysów walczących w tym rejonie o numerze 222 który jest odwzorowany przez Italerkę.

Przejdźmy teraz do zestawu . . .
Wiadomo czego możemy spodziewać po Italerce, nadlewki szpary itd. Plusem jest odwzorowanie niektórych spawów, i plastikowe gąski, wszak nie są to typowe pojedyncze ogniwka ale winyl też to nie jest.
Mamy do wyboru dwa wzory malowanie, wcześniej wspomniane z Sycylii jak i 1 Kompanie SPZ. ABT. 501 - Tunezia 1943.
Wnętrza jako tako brak, jedynie co nieco w wierzy mamy, około 120 części.
W panie mam zakupienie blaszki Abera, gąsek AFV Club i metalowej lufy RBMODEL.
Dlaczego znowu Italerka ??? Ponieważ potrzebowałem modelu dokładnie z tej jednostki, który będzie "wzorcem" dla kolejnych Kociaków z w/w jednostki które będą komponentami już wiele razy wspominanej dioramy

Na zdjęciach mamy sklejoną wannę, pierwszą warstwę szpachli i prowizoryczne spawy które jeszcze poprawię gdy będę miał nieco więcej czasu bo chęci są


Kolejna aktualizacja za jakiś czas
Pozdrawiam r-t.

Dawno tu mnie nie było, innych pewnie też nie.
Działam dalej ze spawami, zrezygnowałem z lufy RB i zastosowałem tą kt. dostałem do Kociaka z AVF, w wolnej chwili zabiorę się za wnętrze wierzy, poszperałem trochę w necie i zrezygnowałem ze standardu Italerki, czyli wszelakie manierki, maski P-gaz itp. będę doklejał pojedynczo, ale to nieco później.


I porównanie luf:


Pozdrawiam.

Odsłona nr 3, tym razem teoretyczna, która z założenia ma naświetlić problem, w jakim celu i przede wszystkim dlaczego warto waloryzować modele, zwłaszcza te słabszej jakości.

Amunicja:

Italerka jej nie dała, a szkoda, nawet gdy jest z plastiku daje sporo możliwości zwłaszcza przy dioramach, powyższe "PESTKI" pochodzą z zestawu RB Model <35P12> Zestaw zawiera 3 rodzaje po 3 sztuki pocisków oraz 9 łusek, wszystko jest toczone i bardzo ładnie odwzorowane. Moim skromnym zdaniem jest to obecnie najlepsza alternatywa <tu sporą rolę odegrała cena> na uzupełnienie każdego zestawu.
Konkurencyjne zestawy: -AFV Club 35107 FlaK18/Tiger I
-Tamiya 35166 Brass 88mm

Gąski AFV Club AF35094
200 sztuk:
plus kolejne 200 sztuk: małe porównanie:

blaszki w 2D nie ma sensu pokazywać, zestaw Aber 35014.
Dla porównania standard włazu celowniczego oraz podczas jak i po walorce:


O lufie już była mowa, tak więc dziś jako że mam wolne biorę się ostro do wyginania.

Pozdrawiam.

Fanie że wracasz do modelu Powodzenia z blaszkami bo małe elementy pewnie przysporzą trochę problemów . A tak wogole to masz zaginarke czy wyginasz blaszki domowymi sposobami ?

Haluś pisze: Powodzenia z blaszkami bo małe elementy pewnie przysporzą trochę problemów . A tak wogole to masz zaginarke czy wyginasz blaszki domowymi sposobami ?

Dzięki, domowe sposoby są podobno najlepsze do zaginarki się przymierzam ale zakupię ją dopiero w przyszłym roku.
Na chwilę obecną, po 2 godzinach wyginania mam wszystkie mocowania błotników bocznych oraz 2/15 zatrzasków



Trzymajcie za mnie kciuki, żebym tym w kąt na rok nie strzelił

Kolejna porcja fototrawów, komplet 15 zatrzasków, 4 klamry itd.


Oraz gotowa lufa, teraz jedynie drobne poprawki i do malowania:


Teraz działam z lewarkiem i innymi drobiazgami przez "małe d"

Pozdrawiam i do kolejnego razu ;)

Witam, powoli pełznę do przodu :)

Jak wspominałem robi się lewarek, na chwilę obecną mam to:


Dłubaniny z tym miałem na 2 godziny, i jeszcze ie jest skończony, została do zrobienia korba, lecz z nią na razie dam sobie spokój i sklecę ją razem z inna drobnicą do kwadratu :)
Obecnie jestem też w trakcie sklejania gąsienicy, jako że jest dużo do sklejenia, zaczynam działanie szybciej, zamiast robić to na hurrra w całości bo chyba bym zwątpił i schował model do pudełka na najbliższą dekadę

Powoli zbliżam się do etapu przyklejania wszystkich drobiazgów i rozpoczęcia żmudnego procesu malowania.

Przyklejania nadszedł czas, jadę od przodu żeby zachować jakiś ład :)


Zaszpachlowałem już chyba wszystkie otwory montażowe elementów plastikowych:


Dziś doszedłem do wniosku, że bez zestawu fototrawionych błotników się nie obejdzie tak więc czeka mnie kolejny wydatek.

Edit: Kolejne drobiazgi:



I teraz mam pytanie, czy zna ktoś jakiś zestaw akcesoriów typu młoty, kilofy łopaty do niemieckich pojazdów pancernych w owej skali?


Pozdrawiam.

Zaczyna mi się podobać :) Fajnie Ci idzie :). Pozdrawiam

Hey :)

Dawid, dzięki za opinię :)

Ostatnio zdziałałem tylko właz kierowcy-mechanika, czyli odcięcie wszystkiego zbędnego, szpachlowanie, szlifu-szlifu, gięcie i przyklejanie :D

na początek konfrontacja z groszem ;) szkoda, że Aber nie oferuje wykonania peryskopów z blaszek :-/ ale cóż nie można mieć wszystkiego :)



A teraz idę do teciaka :) Pozdrawiam

r-t.

Masakryczna ta drobnica jest Ale świetnie Sobie z nią radzisz Nie mogę się już malowania doczekać ale do tego chyba jeszcze daleko ?

Haluś, Jeśli dobrze pójdzie to na przełomie listopad/grudzień będzie malowany, zdradzę też iż malować będę aerografem więc myślę, że warto będzie poczekać.

A co do drobnicy to masakryczne są łebki śrubek, oszlifowanie tego dziadostwa to na prawdę niezła gimnastyka :/ jutro albo jeszcze dziś na warsztat pójdzie drugi właz. A potem trzeci i czwarty a jak to zrobię będzie już z górki

Pozdrawiam

Dziś odcinek pt. grille :)



Oraz mój nowy nabytek który będzie modelem relaksacyjnym przed wykonaniem wnętrza wierzy tygrysa, wszystkie farby do niego potrzebne mam, jakość wygląda na pierwszorzędną, temat ciekawy więc chęci też się znajdą, a że przewiduję że budowa nie zajmie więcej niż 2 dni, to i harmonogram tygrysa nie zostanie zburzony :)



Pozdrawiam.

Witam :) tych wszystkich, którzy tu zaglądają.

Dziś przykleiłem jedynie mocowania błotników bocznych, było z nimi trochę zabawy z racji ich rozmiarów :)



Oraz zrobiłem mocowanie oraz waloryzację tego czegoś < nigdy nie wiem co to właściwie jest >



Sporo tego już się nawyginałem, a tu nawet połowy blaszki nie wyciąłem :)

Pozdrawiam i zapraszam niebawem.

r-t.

r-t pisze:Oraz zrobiłem mocowanie oraz waloryzację tego czegoś < nigdy nie wiem co to właściwie jest >

Zdaje mi się że to jest chyba gaśnica.

Dobrze ci idzie, aż miło zobaczyć kolejne aktualizacje.
Tyle tych blaszek że aż szkoda będzie jak zamalujesz to wszystko

r-t pisze:szkoda, że Aber nie oferuje wykonania peryskopów z blaszek :-/ ale cóż nie można mieć wszystkiego :)

ja do swojego TIGERA II miałem w zestawie peryskopy Peryskop dziwne, że do tego nie dali. Ale nic to zaglądam tu i bardzo mi się podoba
Pozdrawiam