Forum Modelarskie

Siemka!
Witam w relacji z budowy mojego, bodajże piątego, modelu plastikowego. Na wstępie chciałbym zauważyć że jestem modelarzem kartonowym i plastik sklejam sporadycznie dla rozluźnienia i dal tego też nie będzie to model powalający na kolana a wręcz przeciwnie, będzie on na niskim poziomie. Ale nie to się liczy tylko zabawa, dla tego wstępuję do projektu grupowego (jakby nie to, to sklejał bym go sobie po cichu i pokazał tylko galerię ). Niestety nie można wystąpić w dwóch projektach na raz więc wybrałem ten do którego obiecałem przystąpienie pierwsze.
Na początek „jako taki” In-Box. „Jako taki” ponieważ kadłub był już wycięty i sklejony kiedy zacząłem pstrykać fotki (początkowo relacja miała być bez In-Boxa):

A teraz postępy prac. Kadłub:

Po dwóch warstwach pactry:

Coś przeczuwam że na czterech warstwach się nie skończy .
Wieża prawa:

Element w kształcie zaokrąglonego prostokąta jest źle przyklejony, powinien być na włazie. Obecnie jest to poprawiane.
Rura wydechowa:

To na razie tyle, jeśli są jakieś pytania albo sugestie to walcie śmiało. Krytyki też się nie boję .
Pozdro!

Cztery warstwy farby to byłaby przesada lekka, nie wiem czym malujesz sadzę, że pędzlem. Specjalista tam jakimś nie jestem , ale z obserwacji zauważyłem, że lepiej byłoby żebyś to wsadził do cleanluxa i niech się oczyści z tej farby. Tam gdzie nałożyłeś szpachle dla idealnego wyszlifowania miejsca, powinieneś przetrzeć wodnym papierem ściernym chyba o ziarnistości 2000 ( taki ja używam). Można farbę kłaść odrazu na model ale ogólnie zaleca się by najpierw umyć model (woda i trochę mydełka pomogą go odtłuścić), dalej można nałożyć podkład, jedna warstwa styknie - czerń.

Teraz chciałbym wiedzieć czym malujesz, i jakimi farbami??

Maluję pędzlem i Pactrami. Niestety tylko na to mnie stać. Model jest już po czterech warstwach i nie długo będę kładł drugi kolor. Na jedną wieżę kładę już trzeci kolor (brązowy), a na drugą drugi. Zielony kładzie się bardzo fajnie, wystarczą dwie góra trzy warstwy i gotowe, niestety nie mogę tego powiedzieć o brązowym. Dzieje się z nim to samo co z piaskowym, pewnie znowu będzie z czt6ery warstwy .
Modelu już myć raczej nie będę bo bym wysiadł psychicznie .
Pozdro!

Zrobisz jak będziesz uważał, ale ja bym Pactry wywalił wg. mnie się w ogóle nie nadają. Są baniate. Rozmieszaj dobrze farbę zanim będziesz ją nakładał na malowaną powierzchnie. Bo cztery warstwy to aż szok , teraz jak maluje to staram się max 2, bo więcej jak dam to okropnie to wychodzi.

A teraz dajesz kolejną odsłonę prac. Bo ja właśnie przygotowuje wannę BMW R75 do malowania. W sobotę pewnie coś wrzucę.

Wicio pisze:ja bym Pactry wywalił wg. mnie się w ogóle nie nadają.

Niestety nie mam dostepu do innych farb akrylowych, a emaliami się nie chce bawić bo farbki kupuję głównie do retuszu kartoniaków, żadko kiedy kupuję je do plastików. Niestety zdjęcia będądopiero za 2-3 tygodnie bo nie mam kompa w domu i muszę kożystać z internetu w szkole .
Pozdro!

Ech... No i nie wyszła mnie za bardzo kolejna relacja z materia plastikowej. No mówi się trudno, ale przynajmniej galeria będzie jak trzeba. Mam nadzieję że nie przeszkadza wam ilość zdjęć. Pierwsza galeria jest robiona u mnie pod domem na podjeździe ( wygląda jak na jakiejś pustyni ), druga w lesie a trzecia w pokoju.
Zapraszam do oglądania i krytyki (nastawiam się na najgorsze więc proszę się nie bać ).
Galeria #1:

Uwaga! Na powyższych zdjęciach jest błąd w postaci nie pomalowanych bandaży na rolkach powrotnych (chyba tak to się nazywa). Na następnych zdjęciach widać że błąd jest poprawiony.

Galeria #2:


Galeria #2:

Mam nadzieję że się podobało.
Pozdro!

Ładnie model wyszedł chociaż przydałoby się go choć ciut sfatygować tzn pobrudzić, poobijać. Reasumując model mnie się podoba jedynie co mnie razi to brak śladów eksploatacji szczególnie w kontekście zdjęć plenerowych.
Pozdrawiam

Fajny! Faktycznie warto go jakoś przykurzyć, odrobinę pobrudzić - czekam na galerię ze zrobionym brudzingiem

Model wyszedł ładnie, jak już zostało wspomniane przydało by się trochę pasteli albo pigmentów. Warto by też całość przelecieć bezbarwnym matem żeby pozbyć się tego delikatnego połysku, resory delikatnie musnąć gun metal z suchego pędzla no i zrobić wash np. z czarnej pactry.

Dzięki za udział w projekcie

I przetarcia ołówkiem.

kodi1976 pisze:I przetarcia ołówkiem.

TZN? mozesz wytłumaczyc jak to sie robi i co to daje ??

Zajcu, przetarcie ołówkiem czyli bierzemy bardzo dobrze nastrugany ołówek i jezdzimy po liniach przedziału co nam daje takie ładnie zabrudzenie w tych wnękach. Mam nadzieje ze sie nie myle?:D

footribe pisze:Zajcu, przetarcie ołówkiem czyli bierzemy bardzo dobrze nastrugany ołówek i jezdzimy po liniach przedziału co nam daje takie ładnie zabrudzenie w tych wnękach. Mam nadzieje ze sie nie myle?:D

Nie, mylisz się, jeździmy ołówkiem po krawędziach co daje efekt przetarcia farby, daje taki metaliczny kolor...

Dzięki za komentarze ! Brudził go nie będę bo nie umiem tego robić a próbować nie będę bo mógł bym tym zepsuć model.
Pozdro!