Strona 1 z 1

[Relacja] Walka z wiatrakiem... Czyli RWD-14 LWS CZAPLA

: 2009-03-06, 13:28
autor: Kamil Zoszak
Witam wszystkich
Już dawno nic nie dłubałem i chciałem przedstawić efekt moich prac nad nowym nabytkiem…
W związku z tym że u mnie w finansach udzielił się kryzys i postanowiłem nic nowego nie kupować tylko wziąć z modelarni i popełnić coś co od dawna tam leży i nikt nawet kijem nie tyka.

Wybór padł na RWD-14 LWS CZAPLA z firmy ZTS Plastyk. W sakli oczywiście 1:72... Każdy go zna i prawie każdy zaczynał na tych modelach…

Nie ma sensu się rozpisywać o nadlewkach i niedoróbkach… Praca nad nim to prawdziwa sztuka rzeźbienia w plastiku.
Model praktycznie w ogóle nie mieści w planach modelarskich…

Może teraz fotki:

Obrazek

Obrazek

Do tej pory wykonałem stelaż kabiny pilota i obserwatora, wyciąłem w okapowaniu miejsce na silnik i wyrzeźbiłem osłonę silnika. Wykonam też imitację szkieletu kadłuba… Przede wszystkim kadłub należy poszerzyć i 1mm i tym się zajmę jutro

Pytania i rady mile widziane… Konstruktywna krytyka także.
POZDRAWIAM

: 2009-03-06, 18:26
autor: kodi1976
Witam
Chylę czoła przed wyborem tematu, który zakręcił mi łezkę w oku :mrgreen: .
Siadam w pierwszym rzędzie i z niecierpliwością czekam na dalszą relację z pola walki :mrgreen: .
Życzę wytrwałości.

: 2009-03-06, 22:15
autor: Kamil Zoszak
Jak ja siadam do tego modelu to też na początku łza mi się w oku kręci ale nie tyle z sentymentu co z tego ile roboty przede mną... Ale WALCZĘ... Bo kto Walczy do końca bez względu na wynik jest prawdziwym ZWYCIĘZCĄ

: 2009-03-09, 07:24
autor: maly661
Pamiętam ten model. Fakt, walka z wiatrakami. Trzymam kciuki i z chęcią obejrzę efekty.

: 2009-03-09, 22:38
autor: Roadhunter
To był jeden z moich pierwszych modeli - dwa pierwsze Tato, który mi pomagał, w wściekłości i bezsile zmiażdżył piąchą. Nigdy później nie siadłem do dwupłatowca :)))

: 2009-03-09, 23:42
autor: Kamil Zoszak
Dziś dostałem silnik do niej i będę próbował go wcisnąć w osłonę. Efekty prac jutro...

: 2009-03-10, 13:17
autor: OSTOJA
Ten modelik ma już 27 lat i jeszcze się jako tako trzyma. Malowany pędzlem, Humbrolami.

Obrazek Obrazek Obrazek

: 2009-03-10, 20:12
autor: Kamil Zoszak
Czy imitacja silnika była z zestawu????
Bo w moim modelu to była istna porażka... Tutaj na Twojej CZAPLI wygląda całkiem całkiem

: 2009-03-10, 20:30
autor: OSTOJA
Oczywiście, że z zestawu. Po tylu latach formy wtryskowe już się zużyły i wszystkie drobne części moga być bardzo zniekształcone. :evil:

: 2009-03-10, 20:51
autor: Kamil Zoszak
Oj są... Gdybyś je zobaczył to byś się za głowę złapał... Jakbym miał jeszcze raz go zaczynać to bym się trzy razy zastanowił. Ale co... Kryzys jest i nic narazie nie kupuje i kleję co mam pod ręką... A do Czapli dorwałem plany modelarskie i WALCZĘ

: 2009-03-10, 21:42
autor: Kamil Zoszak
Witam
Kolejna odsłona "walk wrześniowych".
Wykonałem imitacje szkieletu kadłuba
Obrazek

I wreszcie wcisnąłem silnik i umieściłem (nie przykleiłem) osłonę silnika
Obrazek


Będę dalej ścierał się z kabinami... Tam kupe tego sprzetu jeszcze brakuje

POZDRAWIAM

: 2009-03-20, 00:41
autor: wojtecz
mam gdzieś malownie do " czapli " wykonane wedle relacji pilota , powinno ci się przydać bo to z instrukcji prototypu jest nieciekawe

: 2009-03-20, 10:04
autor: Kamil Zoszak
Chętnie bym je przyjął 8-)
I napewno uwzględnię w swoich pracach

: 2009-03-24, 23:12
autor: Marcin
Hej, Hej

Dzieje się tu coś ?

Obserwuję i dopinguję :-)

: 2009-03-25, 08:28
autor: Kamil Zoszak
Tak tak dzieje...
Tylko że zakres prac przy szczegółach wynikających z planów modelarskich jest dość znaczny a do tego jeszcze dochodzi praca, szkoła i moja narzeczona, która pozwala mi sklejać ale niekiedy się krzywo patrzy jak zamiast po przyjeździe do domu dać jej BUZIAKA to siadam do modeli. A wiecorami muszę czynić męskie powinności. Także czasu jest niewiele i niewiele przybyło... Kończę walkę z kadłubem i niedługo powalczę ze skrzydłami i usterzeniem. Obiecuję że zdjęcia będą zaraz po WEEKENDZIE