Forum Modelarskie

Siemka!
Na początek powiem że nie wiem czy ta relacja będzie miała ręce i nogi ze względu na różną sytuację z aparatem ale może się uda.
Tematem relacji będzie Sherman ARV. Co skłoniło mnie żeby skleić właśnie ten model? A no to że w zestawie zabrakło wieży . Ale pomysł na tą przeróbkę podsunął mi kolega Adamos13 (pozdrawiam ), zawsze to ciekawsza wersja . Jest to mój piąty model plastikowy i będzie mocno przerabiany. Oto zdjęcia przed przeróbką ( prawy bok lekko w trakcie ):

No i można powiedzieć żę to by było na tyle puki co ale wrzucę jeszcze zdjęcia swojego warsztaciku...

... i tego jak to się ma na chwilę obecną.

Efektem końcowym ma być pojazd podobny do tego:
http://www.missing-lynx.com/gallery/bri ... vpc_2.html
I tutaj taka mała prośba. Szukam po necie i pokazuje mi się dużo zdjęć modeli ale mam trudności ze znalezieniem jakichś ciekawych zdjęć oryginałów. Tak więc wszelkie linki itp. mile widziane .
Pozdro!

Ale-luja edipodium tak długo na to czekałem , Będzie trudno

Ostatnio kupiłem shermana zeby go właśnie tak przerobic ale jeszcze się za to nie wziĄłem bo czasu nie było :-/ to dosyć trudna przeróbka więc powodzenia

Siemka!
Prace nad "Ronson'em" trwają . Z kadłuba zdarłem prawie wszystko, potem musiałem robić wiele rzeczy od podstaw. Jakoś raziła mnie ta prostota :-/ .

Pozdro!

nieżle

Fajny, czekam na efekt końcowy.

czy to jest model airfixa

Z czego dorabiałeś te wszystkie uchwyty i zawiasy? Wyglądają jak z papieru.

bo to jest papier

FRIDAY, tak to jest model Airfixa.

szkp pisze:Z czego dorabiałeś te wszystkie uchwyty i zawiasy?

Z papieru, starych kart telefonicznych, wyciąganych nitek z ramek po modelu i co mi tam pod rękę podpadło .
Pozdro!

Polska technologia czyli co pod łapą POLAK POTRAFI

No jasne, polak zrobi wszystko z niczego, czołg z malucha też (klik). Sorki za spam.

szogun pisze:Sorki za spam.

Eeeetam. mnie to nie wadzi, gadajta se ile chceta (ale bez przesady ) .
Miałem aktualizację zrobić ale ludzie jak mi się dzisiaj nie chce .
Pozdro!

Siemka!
No! W końcu znalazłem czas na uaktualnienie relacji , ale nauka ważniejsza .
Nie ma co biadolić, przechodzimy do sedna sprawy.
Kadłub gotowy i wyszło mi coś takiego:

Jakieś belki:

Wykonałem je z trzech warstw kartonu robiących za deski, skleiłem w kupkę i pomalowałem najpierw jasnobrązową plakatówką a potem ciemno brązową. Na koniec przetarłem lekko zwilżonym pędzlem. Te klamry czy coś takiego , wykonane z pasków aluminium a puszki.
Komplet kół:

Zostały mi jeszcze takie wichajstry, właśnie są malowane :

A tutaj sprawa gąsek.

Nie znalazłem zdjęć gdzie były by gąsienice pokazane jak w oryginale. Wiem że na środku była guma, więc pomalowałem na czarno, ale nie wiem jaki dokładnie kolor miały elementy metalowe. Na egzemplarzach muzealnych są pomalowane pod kolor czołgu, ale wiadomo jak to nieraz bywa, malują wszystko co popadnie. Więc jakby ktoś miał jakieś propozycje na temat malowania gąsek to prosił by o pomoc. Byle szybko bo za tydzień maluję tak jak w muzeum, pod kolor .
Jeszcze zdjątko czegoś z gazety co przypomina Shermana

I tego jak to się ma do mojej "lepszej" wersji

I jeszcze (który już raz to "I jeszcze" ) zdjęcie "studia fotograficznego" dla Shermana .

Na razie wystarczy, nastepna aktualizacja (może) za tydzień.
Pozdro!

jakby ktoś miał jakieś propozycje na temat malowania gąsek to prosił by o pomoc

Na większości modeli są pomalowane gunmetalem- np. tu:
http://hsfeatures.com/features04/m448rf_1.htm