[Galeria] Ava CS-199 - Czyli początek zabawy z plastikiem.

Wiadomość

Gregor · #1 Post autor: **Gregor** » 2008-12-16, 21:01

Mój 2 , albo 3 model z plastiku , malowany pędzlem , farbami "revellowskimi" , wyprodukowany w Czechosłowacji

Grzegorz11 · #2 Post autor: **Grzegorz11** » 2008-12-16, 21:40

trochę zbyt dużo warstw farby nałożyłeś

Gregor · #3 Post autor: **Gregor** » 2008-12-16, 22:26

Grzegorz11 pisze:trochę zbyt dużo warstw farby nałożyłeś

Aż 1

edipodium · #4 Post autor: **edipodium** » 2008-12-16, 22:36

Gregor pisze:Grzegorz11 napisał/a:
trochę zbyt dużo warstw farby nałożyłeś

Aż 1

No i właśnie ta jedna była za gruba. Kładziemy kilka cienkich warstw a nie jedną grubą. Tyle razy już była ostatnio o tym mowa że mam wrażenie jakbyś nie czytał forum.
Pozdro!

Gregor · #5 Post autor: **Gregor** » 2008-12-16, 23:04

edipodium pisze:Tyle razy już była ostatnio o tym mowa że mam wrażenie jakbyś nie czytał forum.

No ostatnio nie czytałem

Przeglądałem inne .

Ostach · #6 Post autor: **Ostach** » 2008-12-19, 00:27

Okropnie to wyszło - nie ma co ukrywać. Rozcieńczaj farbę. Malujesz revellami - użyj rozcieńczalnika Wamodu. Może wydaje się drogo ale kup od razu większą butelkę. Rozcieńcz farbę gdzies w jakimś pojemniczku i maluj. Pierwsza warstwa nie musi pokryć idealnie. Zrobi to druga i ewentualnie trzecia.

pozdro

przem961 · #7 Post autor: **przem961** » 2008-12-19, 07:40

ooo nie ma co owijać w bawełnę trochę ci nie wyszło te malowanie

Gregor · #8 Post autor: **Gregor** » 2008-12-19, 13:54

Ostach pisze:Okropnie to wyszło - nie ma co ukrywać. Rozcieńczaj farbę. Malujesz revellami - użyj rozcieńczalnika Wamodu. Może wydaje się drogo ale kup od razu większą butelkę. Rozcieńcz farbę gdzies w jakimś pojemniczku i maluj. Pierwsza warstwa nie musi pokryć idealnie. Zrobi to druga i ewentualnie trzecia.

pozdro

No nie da się ukryć , najgorsze jest to , że po całym malowaniu okazało się , że na pędzli zostało trochę farby czarnej . No i wyszło takie coś :-/ Ale będzie lepiej . A tak poza tym to avia i flitzer były tylko treningiem przed Titanic'iem .

A i mam takie pytanko , czy jest realne , żeby działo z obsługa , stało na drewnianych deskach?

szogun · #9 Post autor: **szogun** » 2008-12-19, 15:32

Gregor pisze:A i mam takie pytanko , czy jest realne , żeby działo z obsługa , stało na drewnianych deskach?

Raczej nie, ale mogli przykładowo stać na drewnianym molo (lepszego pomysłu nie mam).

dzikichomik · #10 Post autor: **dzikichomik** » 2008-12-24, 20:08

Nie karćmy aż tak mocno, po prostu czasem coś zepsujemy, nauczymy się na błędach i robiąc coś na nowo nie popełnimy tego znowu...