Moje dłubaniny o różnej i dziwnej tematyce
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
No i jedziemy dalej
Parę drobiazgów przybyło, skończyłem brudzenie podwozia i zrobiłem też przecierkę suchym pędzlem gun metal, ramka szyny z blaszek, drzwi jeszcze bez klamek ale już niebawem. zostały już tylko koła, lusterka łopata i "dach" no i klapa bagażnika
Tak dziś popatrzyłem na tą blaszkę i doszedłem do wniosku, że niektórej drobnicy po prostu nie będę przyklejał w tym modelu gdyż na dioramie to i tak będzie niewidoczne a planuję jeszcze jednego Kubelwagena w przyszłości więc będzie jak znalazł :->
Wszystkie ubytki farby zostaną uzupełnione niebawem
Jutro skleję to do kupy wszystko co zostało i zrobię wash'a co będzie bardzo pracochłonne ze względu na liczne przetłocznia :-/
Ok koniec tego gadania
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie to proszę o podzielenie się nimi ze mną
Pozdrawiam.
Parę drobiazgów przybyło, skończyłem brudzenie podwozia i zrobiłem też przecierkę suchym pędzlem gun metal, ramka szyny z blaszek, drzwi jeszcze bez klamek ale już niebawem. zostały już tylko koła, lusterka łopata i "dach" no i klapa bagażnika
Tak dziś popatrzyłem na tą blaszkę i doszedłem do wniosku, że niektórej drobnicy po prostu nie będę przyklejał w tym modelu gdyż na dioramie to i tak będzie niewidoczne a planuję jeszcze jednego Kubelwagena w przyszłości więc będzie jak znalazł :->
Wszystkie ubytki farby zostaną uzupełnione niebawem
Jutro skleję to do kupy wszystko co zostało i zrobię wash'a co będzie bardzo pracochłonne ze względu na liczne przetłocznia :-/
Ok koniec tego gadania
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie to proszę o podzielenie się nimi ze mną
Pozdrawiam.
Na razie bez większych zastrzeżeń co do budowy. Ale jeśli robisz go na DAK lub coś z Afryki to czy da się sensownie wytłumaczyć takie przybrudzenia(bo wygląda to jak błoto, które wyschło i zostało na podwoziu) może tylko przykurzenie było by lepsze???(tak się tylko głośno zastanawiam). Po drugie, czy kolor który wybrałeś, ,,na oko" się nadaje?. W twoim wątku już pisano o tym jaka jest konsystencja tych farb, i jak się nimi maluje ale co z barwą?. Może to przekłamania aparatu, ale jeśli kolor na zdjęciach oddaje faktyczny stan tego jak to wygląda w rzeczywistości, to przypomina mi to sytuację z farbami model master:
Pierwsza czyli niby piaskowa, jak dla mnie jest zbyt zielonkawa(podobną sytuację widzę na twoich zdjęciach), dlatego przy swoim LVT, gdzie też, będę używał piaskowego z premedytacją wybieram drugi kolor czyli Armor Sand. Co do trzeciego to moim skromnym zdaniem jest najlepszy dla twojego wozu(w końcu jak nazwa wskazuje takie jest jego przeznaczenie ).
Pozdrawiam!!!
Pierwsza czyli niby piaskowa, jak dla mnie jest zbyt zielonkawa(podobną sytuację widzę na twoich zdjęciach), dlatego przy swoim LVT, gdzie też, będę używał piaskowego z premedytacją wybieram drugi kolor czyli Armor Sand. Co do trzeciego to moim skromnym zdaniem jest najlepszy dla twojego wozu(w końcu jak nazwa wskazuje takie jest jego przeznaczenie ).
Pozdrawiam!!!
Pojazd będzie z Afryki tylko z Włoch a konkretniej z Sycylii Lipiec '43, w tym regionie mamy do czynienia zarazem ze skałami, gliniastym piaskiem jak i normalną ziemię. Możemy sobie wyobrazić, że samochód zjechał z polnej dróżki w pole i przetarł się o jakiś nasyp lub coś podobnego.
Co do koloru bazowego Valleyo Dar Yellow, Niby Dark Yellow <zawsze mam z przy nim dylemat> a tu mamy musztardowy. Ten sam problem miałem przy Panzer IV tule że z Pactra.
Przy przecierce i przykurzeniu wszystko powinno się unormować, z resztą zobaczymy.
Dzięki za sugestię, coś z tym zrobię.
Co do koloru bazowego Valleyo Dar Yellow, Niby Dark Yellow <zawsze mam z przy nim dylemat> a tu mamy musztardowy. Ten sam problem miałem przy Panzer IV tule że z Pactra.
Przy przecierce i przykurzeniu wszystko powinno się unormować, z resztą zobaczymy.
Dzięki za sugestię, coś z tym zrobię.
Kubelwagen jako tako skończony i coś mnie tchnęło by przysiąść do największego dziadostwa jakie kiedykolwiek kupiłem, a mianowicie do Panzer II Alanger'a jest to bodaj Re-box ICM'u
Co prawda dali ogniwka zamiast gumy ale wszystkie klapy, włazy trzeba było pomniejszać bo nie mieściły się w dziurach model posiada sporo detali na skorupie ale i tak nie mam już zamiaru kupować modelu tej firmy
Model ten nie miał w ogóle ujrzeć światłą dziennego, ale pokażę go z racji tego, że chcę zaprezentować mój sposób na gąski i brudzenie
Gąska składa się z 2 elementów, przymiarka na sucho, teraz czeka na pomalowanie i przykurzenie potem zostanie wklejona, poprawiona i przybrudzona razem z kołami.
Co z tego modelu wyjdzie ?? tego nie wiem
Pozdrawiam.
Co prawda dali ogniwka zamiast gumy ale wszystkie klapy, włazy trzeba było pomniejszać bo nie mieściły się w dziurach model posiada sporo detali na skorupie ale i tak nie mam już zamiaru kupować modelu tej firmy
Model ten nie miał w ogóle ujrzeć światłą dziennego, ale pokażę go z racji tego, że chcę zaprezentować mój sposób na gąski i brudzenie
Gąska składa się z 2 elementów, przymiarka na sucho, teraz czeka na pomalowanie i przykurzenie potem zostanie wklejona, poprawiona i przybrudzona razem z kołami.
Co z tego modelu wyjdzie ?? tego nie wiem
Pozdrawiam.
Witam, wczoraj nastała wiekopomna i brzemienna w skutki chwila spakowania wszystkich modeli do pudełek, puszek, skrzynek a wszystko to do mojej szafy, gdzie poleży sobie przez pewien czas, gdyż niestety zawieszam swą modelarską przygodę na czas bliże nieokreślony, więc od teraz będę teoretykiem
Kiedyś na pewno to pokończę :-/ dobra koniec smutków
pozdrawiam.
Kiedyś na pewno to pokończę :-/ dobra koniec smutków
pozdrawiam.
Ech, na tą decyzję złożyło się wiele czynników, miedzy innymi studia, dom, brak wolnego czasu a i chcę się poświęcić troch innemu ale podobnie pracochłonnemu zajęciu, które do tej pory zaniedbywałem kilka innych . . .
Jednak zaprzestanie klejenia nie oznacza u mnie całkowitej rezygnacji z tego hobby W najbliższym czasie mam zamiar zakupić co nieco plastikowego i kartonowego Z Forum też nie zrezygnuję
A tu ofiara tego innego zajęcia, teraz szafa jest już na ukończeniu (zdjęcie prezentuje stan w jakim ją zakupiłem) zostały już tylko okucia drzwi i szuflady jak skończę to się pochwalę
Pozdrawiam.
Jednak zaprzestanie klejenia nie oznacza u mnie całkowitej rezygnacji z tego hobby W najbliższym czasie mam zamiar zakupić co nieco plastikowego i kartonowego Z Forum też nie zrezygnuję
A tu ofiara tego innego zajęcia, teraz szafa jest już na ukończeniu (zdjęcie prezentuje stan w jakim ją zakupiłem) zostały już tylko okucia drzwi i szuflady jak skończę to się pochwalę
Pozdrawiam.