Forum Modelarskie

Witam.
Jako początkujący mam pytanie:
- Gdzie można znaleść jakieś dokumętacje lub zdjęcia, najlepiej czegoś z kolejnictwa (jako temat na dioramę)?
- Czy są sklepy internetowe oferujące modele parowozów i wagonów (najlepiej IIwś) w skali 1:35?
- Czego najlepiej użyć jako podstawę dioramy (sklejka, płyta czy co)?

Jeśli chodzi o modele kolejowe, to z parowozów najtańszą opcją jest niemiecki parowóz towarowy BR-52 z Trumpetera. Zresztą trudno tu mówić, że jest tanio, bo model kosztuje ok 300zł. Jeśli interesują Cię inne lokomotywy z II wojny w 1/35, to pozostają tylko w całości żywiczne zestawy firmy CMK. A ponieważ jest to żywica, to są one bardzo drogie, minimum po kilkaset złotych, w zależności od typu parowozu. Z wagonów, to pozostają obecnie coraz trudniej dostępne modele drugowojennych wagonów z Dragona. Ich cena, też nie należy do najniższych (średnio trzeba liczyć minimum 100zł). Poza tym wszystkie te modele są trudne do wykonania.
Tak więc jeśli masz zasobny portfel (jakieś 700 do 1000zł, gdybyś się porwał na żywicę) i sporo doświadczenia, nic nie stoi na przeszkodzie do wykonania takiej dioramy

Koszty nie grają roli, podstawa to pomysł i dokumętacja, a kosztami zajmą się dziadkowie.
A tak poza tym to gdzie można dorwać te wagony dragona.

Myślałem o zbydowaniu stacji kolejowej i mam parę zdjęć z1941r i współczesne.
Aktualnie wygląda to tak:
http://i463.photobucket.com/albums/qq35 ... 0_1341.jpg
http://i463.photobucket.com/albums/qq35 ... 0_1342.jpg
http://i463.photobucket.com/albums/qq35 ... 0_1341.jpg

Nasza stacja w Łambinowicech kiedyś obsługiwała tutejsze lotnisko, więc pomyślałem o dostawie na lotnisko koleją

Poszukaj w tutaj:

http://www.martola.com.pl/oferta/index.php?waluta=1

Są tam lokomotywy zarówno z Trumpetera, jak i CMK. Wagonów Dragona nie szukałem, ale warto to sprawdzić.

cerel pisze:Koszty nie grają roli, podstawa to pomysł i dokumętacja, a kosztami zajmą się dziadkowie.
...

Mam dziwne wrażenie, że oglądam burzę w szklance wody, a dziadkowie wywalą kasę do śmieci. Ale jak widzę, to nie gra roli ...
No i kolega nie umie sam poszukać w necie (dość prosta operacja), "dokumĘtacja" wskazuje na ciekawy rozwój dioramy. Kolejowa scenka z okresu drugiej wojny światowej jest dość trudnym tematem, szczególnie jak ktoś zaczyna. Ale będę kibicował z zainteresowaniem

Radzio65 pisze:Mam dziwne wrażenie, że oglądam burzę w szklance wody, a dziadkowie wywalą kasę do śmieci.

Pisząc "początki" miałem na myśli, że początki dioram a nie klejenia, więc pieniądze nie są stracone a dziadkowie widzą efekty.

...

Edit: przeprasza kolego

Kogo przepraszasz ?

Jeśli mnie, to przeprosiny przyjęte.

Cerelowi też się należą przeprosiny.

Odpowiedzialności za niejakiego "sjam53" ja nie biorę na siebie.
Jako osoba nie posiadająca internetu korzystam z tego sposobu wymiany informacji w szkole gdzie wiele osób mogło stworzyć tego typu post.
Więc reasumując odpowiedzialność za ten post nie spoczywa na mnie, tylko na osobie która chcąc zaistnieć stworzyła tą głupotę.
Jak się okazało był to głupek który chodzi do mojej klasy. Według mnie sprawa ta powinna zostać zakończona.

Jeśli chodzi o początki dioram to postanowiłem stworzyć coś mniejszego (lecz z humorem).
Jest to dioramka przedstawiająca niemiecki wychodek.
Ogółem brakuje jeszcze osoby załatwiającej swoje potrzeby ale i tak według mnie jest dobrze.

No i bardzo ładnie.
Nie wydaje Ci się, że zawiasy nie są w tej samej skali co reszta ?

A kolegów to sobie dobierasz ... , przemilczę

Nie będę komentował tego co tu zostało powiedziane lecz zwrócę uwagę na jeden fakt, a mianowicie użytkownik cerel jak i sjam53 są jednocześnie online. Nasuwa mi się pytanie czy to przypadek

r-t, dobre spostrzeżenie.
Nie wierzę w przypadki, ale przeprosiny przyjęte. Może ktoś najpierw robi a potem myśli ??? Nie ma co "bić piany", zastanawia mnie tylko gdzie byli moderatorzy od godziny 10.27 do 13.32 i jaka jest granica wulgarności tolerowana na tym forum.

Ocho, widzę że się jakaś granda się tu zrobiła . ale się nie będę mieszał bo nawet nie wiem o co chodzi .
Co do modelu: Klop wyszedł bardzo łanie, ale się zastanawiam czy nie powinien mieć w środku jeszcze brudniej . Nie pasują mi tylko te zawiasy, jakbyś je z czołgu wyrwał. Powinny być o połowę mniejsze.
Pozdro!