Strona 1 z 2
[Relacja] 1966 Chevelle Super Sport skala 1/25
: 2008-04-15, 12:10
autor: Wicio
Witam!!
Zapraszam do kolejnej mojej relacji, tym razem będzie to samochód osobowy marki Chevrolet. Chce skleić go zgodnie z oryginałem, jednak jeśli chodzi o malowanie chce mu nadać trochę współczesnej duszy. Ale to w zależności od moich umiejętności posługiwania się aero.
Foto pudełka:
Prace rozpocząłem od silnika i to co na razie zrobiłem:

Na razie tyle, dziś myślę że jeszcze coś wyskubie.
Pozdrawiam!!

: 2008-04-15, 12:21
autor: Paws
Kultowy samochód ze złotej ery amerykańskich "muscle car's", będę ogladał z zaciekawieniem.
to powinno pomóc:
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... D%26sa%3DN
Pozdrawiam!
: 2008-04-15, 17:25
autor: r-t
ja też się dołączam do widowni

będziesz dorabiał cały osprzęt i okablowanie silnika?
pozdrawiam r-t
: 2008-04-15, 17:34
autor: Wicio
Chyba tak, właśnie maluje silnik, postaram się dodać trochę amerykańskiego "kiczu".
: 2008-04-15, 17:57
autor: r-t
czemu "kiczu"

ten wóz jest jak z Marzenia wiec powinien być w porządnej oprawie :->
: 2008-04-15, 18:32
autor: Paws
Jakiego 'kiczu"-wypraszam sobie, ten wóz jest jak obrazy Leonarda lub rzeźby Canovy
Pozdrawiam!
: 2008-04-15, 19:24
autor: Wicio
Bałem sie że wyraz "kicz" namiesza trochę. Do samego wozu nic nie mam ale nie lubię zbyt dużej ilości chromu i święcących elementów. Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.
Lubie stare wozy ( no 42 latka już ma), ale czasem Amerykanie do przesady uwielbiają różne świecące rzeczy które wg mnie są kiczowate. To jest moje zdanie. Model sklejam dlatego że pociąga mnie jego linia, jest cudowna.
Pozdrawiam i mam nadzieję że nikogo nie zniechęciłem moimi odmiennym zdaniem ;)
: 2008-04-16, 14:50
autor: Wicio
Witam!!
Kolejna odsłona relacji.
Pomalowałem silnik wzorując sie na linku zapodanym przez Paws'a , któremu serdecznie dziękuje za to. Idealnie nie wyszło ale i tak jestem zadowolony. Teraz czeka mnie stworzenie okablowania, tylko nie wiem czy zrobić go teraz czy jak osadzę silnik w szkielecie samochodu. Ale raczej zrobię to po wklejeniu go w szkielet.
Czym malujecie samochody, zwykłymi farbkami czy są jakieś co imitują lakier samochodowy??
Koniec gadania, w zasadzie pisania, czas na foty:






Pozdrawiam!!
C.D już niebawem
Zapraszam!!

: 2008-04-16, 15:15
autor: Haluś
No całkiem ładny silniczek wyszedł
Czyli cały model będziesz na czerwono malował? :->
: 2008-04-16, 15:22
autor: Wicio
Witaj!!
Po pierwsze silnik nie jest czerwony tylko pomarańczowy a po drugie będę go malować na taki kolor jaki jest na pudełku ( czy na zapodanym przez Paws'a linku).
Dzieki i pozdrawiam!!
P.S
Mam z akryli (Model Master) farbkę: blue angle blue 1/2 nr 4687, nie wiem czy ona nada się na malowanie pojazdu??!!
: 2008-04-16, 18:31
autor: baqn
Moim zdaniem (ale tylko moim) prawdziwy SS ze stajni Chevroleta powinien mieć wyścigowe pasy.
Tutaj masz zdjęcie choć słabo widać bo maska jest otwarta
http://farm3.static.flickr.com/2082/201 ... 1c11_b.jpg
A tu dokładny schemat malowania może Ci się spodoba
http://www.stencilsandstripes.com/image ... evelle.jpg
Pozdrawiam i życzę powodzenia w budowie Mate'o

: 2008-04-16, 20:09
autor: CHESTER
Wicio pisze:
Czym malujecie samochody, zwykłymi farbkami czy są jakieś co imitują lakier samochodowy??
Ja Opla Calibra pomalowałem zwykłym lakierem w spray'u - czarny połysk (koszt jakies 12 zł) ;) wyszło całkiem spoko
: 2008-04-16, 20:10
autor: Wicio
Przyglądałem się temu, ciekawy pomysł. Pasy takie już widziałem przy okazji innych samochodów. Jednak mnie nęci stworzenie modelu taki jak zapodał w linku Paws z tym, że chciałbym domalować mu różne płomienie itp itd . Chyba, że w ten sposób go oszpecę.
A zatem czekam na Wasza opinie i ewentualne wizualne propozycje malowania Chevella SS.
P.S:
Przed chwilą gadałem z moim kuzynem i może uda się załatwić wystarczająca ilość lakieru samochodowego by malnąć samochód.
Pozdrawiam!!
: 2008-04-17, 08:46
autor: IRON_84
Wicio, ja na twoim miejscu pomalował bym pasy a nie płomienie.
: 2008-04-17, 16:19
autor: Wicio
Masz racje IRON, zresztą nie tylko Ty, chyba zdecyduje się na pasy.