Strona 1 z 3
Nieuport 17 1:32 z Acadamy (zapowiedź galerii)
: 2007-11-21, 08:14
autor: Radzio65
Tytuł troszkę dziwny - zapowiedź galerii ???
Żebyście kochani nie myśleli, że olałem forum i nic nie robię

. Robię, tylko brakuje mi czasu na robienie relacji. No i myślałem, że gotowym modelem pochwalę się już tydzień temu, gdzieś tam nieśmiało wspominałem o tym fakcie, a tu "guzik"

. Ale robię, a tu jest krótka "zajawka" tego, czego można będzie się spodziewać:
Wczoraj już nie dałem rady położyć ostatniej kalkomanii (srebrny wąski paseczek)
Wszystko w dalszym ciągu malowane pędzelkami (jakoś nie mogę dorobić się aerografu i kompresorka, póki co da się bez tego żyć

).
Pewnie jeszcze z dwa tygodnie i skończę

: 2007-11-21, 11:30
autor: Paws
Oj kryliście się Baco z tym piknym modelikiem, czekam z niecierpliwością na koniec.
Mała prośba: zapodaj proszę zdjęcie wnętrza kabiny
Pozdrawiam!
P.S.
Jasne że się da bez aero

, w Twoim przypadku to lepiej kasę na modele czy inne przyjemności

wydawać niż na aero.. tak ładnie pędzelkujesz.
: 2007-11-21, 13:18
autor: Radzio65
Nie robiłem zdjęć kabiny, bo nie planowałem relacji. A teraz już tam obiektywem nie zajrzę. W zasadzie w kabinie niewiele jest, model robiony z pudełka, dwie dźwignie na lewej burcie , orczyk i drążek sterowy na dość ciekawym rusztowaniu. Do tego fotelik. Tablicy zegarów producent modelu nie przewidział. Trochę szkoda bo model zyskałby na wyglądzie. Z drugiej strony trzeba wiedzieć, że produkt jest - przy tej skali - z dolnej półki cenowej (zapłaciłem za niego 32 czy 35 zł - nie pamiętam) więc zbyt wiele nie wymagam. Co jest godne zauważenia - szpachla jest potrzebna w śladowych ilościach, głównie do usunięcia miejsc po wypychaczach. Zresztą te akurat usuwałem tylko w miejscach bardzo widocznych (lenistwo ??)
: 2007-12-03, 08:49
autor: Radzio65
: 2007-12-03, 11:36
autor: Paws
: 2007-12-04, 09:08
autor: Piterski
Pięknie Radzio pięknie, jeszcze mi powiedz coś o malowaniu by uzyskać taki efekt.
: 2007-12-04, 12:10
autor: Radzio65
Sam nie wiem ... . Samo jakoś tak wychodzi, nie mam pojęcia jak to się dzieje
Jest dużo warstw, a farba niezbyt gęsta

: 2007-12-04, 12:18
autor: Piterski
Nie migaj się
Radzio tylko konkretnie proszę jaka farba jaki kolor itp

: 2007-12-04, 12:39
autor: Radzio65
Ździebnko rozcieńczone firmowym rozcieńczalnikiem Flat Aluminium Tamiya na wszystkie powierzchnie samolotu - pędzel, około 6-7 warstw. A że jest matowe, to potem bezbarwny lakier Tamiyowski nałożony gównianym pistolecikiem firmy humbrol. Na to dopiero kalkomanie (żeby się nie świecił film). Przy kalkomaniach był MicroSet i MicroSol (strasznie twarde były, ledwie reagowały z tymi płynami). Potem, na koniec pójdzie brudzing.
KM - Tamiya Gun Metal, z lekka rozcięczony firmowym rozpuszczlnikiem, lekkie pociągnięcia pędzlem, 3 warstwy.
Wszystko to kwestia wprawy , a w zasadzie ... nie mam aerografu to jakoś muszę sobie radzić

.
Pozdr.
: 2007-12-04, 13:52
autor: Radzio65
Zapomniałem jeszcze o jednym detalu.
Te niby drewno na pierwszym zdjęciu na górze (na samym początku) :
Model Master Wood (akrylowa), 5-6 warstw, potem suchym pędzlem Tamiya Flat Brown. Jak już wyschło, na całość transparentny pomarańczowy Tamiya, jedna warstwa, ale starannie i równo, żeby nadać ton kolorowi drewna. I to już nie będzie matowe i tak ma być do końca

.
A potem już tylko kalkomanie (te srebrne cienkie paseczki) i wszystko.
(Specjalnie nie edytowałem poprzedniego postu, żeby było widać, że coś doszło w tym temacie

)
: 2007-12-04, 14:35
autor: Sprudin
Radzio65 pisze:Sam nie wiem ... . Samo jakoś tak wychodzi, nie mam pojęcia jak to się dzieje (...) nie mam aerografu to jakoś muszę sobie radzić
Radzisz sobie oj i to jak

Po co Ci aero skoro tak machasz pędzelkiem?

Wprawdzie ostatnie co z plastiku stworzyłem to B-25 chyba Humbrola (kiedys pojawiły się takie "marketowe" zestawy, model plus farby i pedzelek) więc pojęcie mam delikatnie mówiąc niewielkie ale muszę przyznać że to co przedstawiasz robi piorunujące wrażenie... Zwłaszcza "drewno" i kalkomanie na stateczniku...
Pozdrawiam
: 2007-12-05, 14:55
autor: Radzio65
Sprudin, farby humbrola omijam szerokim łukiem, no może za wyjątkiem metalizerów do polerowania, bo efekt malowania jest rewelacyjny, tylko samo malowanie tymi metalizerami - za pomocą pędzelka - to horror do sześcianu.
Normalne humbrole są dla mnie zbyt matowe, ale to można jakoś jeszcze przetrawić. Natomiast nie mogę przetrawić ziarnistości pigmentu w humbrolach, nie zadowala mnie efekt końcowy. Uważam , że lepsze olejne robi Revell, a zdecydowanie najlepsze z olejnych Model Master. Inna rzecz, że ja preferuję akrylowe, których używam w 95 % przypadków. Te pozostałe 5% to kolory nie występujące wśród farb akrylowych.

: 2007-12-11, 08:27
autor: Radzio65
Drugi karabin maszynowy (pierścień osłony silnika w trakcie malowania - Tamiya Chrome Silver)
A tu jako ciekawostka - różnica wielkości samolotów w tej samej skali 1:32, Nieuport 17 i F4F-4 Wildcat (Revell), którego to dłubię równolegle z Nieuportem.
Silnik F4F-4 w początkowej fazie malowania

, więc jeszcze "nie wygląda", ale widać różnicę wielkości.
Pozdr.
: 2007-12-11, 18:16
autor: Paws
Śliczne malowanko, to tradycyjnie pędzelek czy tamiyka w sprayu?
Pozdrawiam!
: 2007-12-12, 07:39
autor: Radzio65
Pędzelek , Paws

. Te metaliczne Tamiyowskie to istne cudo do malowania pędzelkiem. Trzeba tylko troszkę je rozcieńczyć i uważać przy malowaniu, żeby pędzelek "nie łapał" do malowanej powierzchni. Wiesz o co chodzi, prawda ? No i minimalna ilość farby na pędzel i szybkie ruchu. To wszystko malowane jest pędzelkiem 0, więc trzeba się namachać

. I nie szkodzi, że po pierwszych trzech razach miejscami jeszcze prześwituje plastik. Po sześciu kolor się wyrówna i będzie OK. Może mój sposób malowania jest chory

(na umyśle)

, ale dość skuteczny. Zresztą, tak jak w każdym "patencie", wszystko jest kwestią wprawy. Jak w pewnym momencie załapie się o co chodzi i wyjdzie poprawnie pierwszy raz, to potem już luzik, 8 na 10 razy wychodzi bezbłędnie. Szkoda , że nie 10 na 10 razy, ale byłoby zbyt pięknie

.
Pozdrawiam
