Forum Modelarskie

Witam wszystkich
Po wielu trudach zaczołem wreszcie dłubać od podstaw M29 Crabe. Jest to wersja używana przez legie cudzoziemską podczas wojny w indochinach.
Oryginał wygląda mniej więcej tak:



A tak na razie wygląda moja dłubanka:

Witam relacji z walk ciąg dalszy:
Dziś posiedziałem przy moim wraku i oto efekty:
koła podtrzymujące



I wzornik do kół napędowych i napinających:

No jak tak dalej pojdzie to wyjdzie piękny model
A jaka to skala?

!:35 Przeskalowałem model z Bluetank-a. Narysowałem plany i do dzieła . Znalazłem fajne zdjęcie na dioramkę, jak mi się uda je znaleźć w necie to zamieszcze.

Jak wybijasz otwory w blaszce?

Do średnicy ok 5-6 mm wiercę, a potem szlifuje. Większe niestety muszę wycinać.

Dziś skończyłem koła napinające i napędowe. Jak będę miał większą wolną chwilkę to wkleje zdjęcia.

A oto obiecane kółka:

I osłony przekładni:

Walk ciąg dalszy. Na tapete poszły koła nośne z wózkami. Jest tylko jeden problem, kół jest 16 podwójnych .
Jak zrobie coś co już będzie widoczne to umieszczę fotki.

Koła nośne gotowe(Wszystkie 32 ). Teraz przyszła pora na zawieszenie . Zawieszenie jest na resorach. Fotki będą za jakiś czas.

A oto obiecane zdjęcia:


Soryy za jakość, ale nie mam najlepszego sprzętu fotograficznego.

Walki trwają nadal. oto postęp prac:

Inne ujęcie:

Wreszcie się coś ruszyło i widać postęp prac, bo przy kołach, pracy mnóstwo, a postępy rzadne.

Pełen podziw z mojej strony, imponujące jest to, że postanowiłeś wykonać model od podstaw, tym bardziej, że jest to mało znany pojazd. Przypuszczam, że z tego powodu trudno się natknąć na zdjęcia, czy dokumentację tego "pełzacza". Dotychczasowe efekty Twojej pracy zrobiły na mnie duże wrażenie! Z pewnością będę w dalszym ciągu obserwował tą relację!!
Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej budowie!

Świetna robota
Z niecierpliwoscia czekam na dalszy postep prac.

...tym bardziej, że jest to mało znany pojazd. Przypuszczam, że z tego powodu trudno się natknąć na zdjęcia, czy dokumentację tego "pełzacza".

Pojazd w zasadzie jest drugowojenny. Tylko pomijany przez wszelkich wydawców, bo w podstawowej wersji, był używany przez spadochroniarzy. I był wielkości zbliżonej do naszego TKS'a. (4 miesca siedzące) A jeśli chodzi o wersje C, czyli tą którą robie to na francuskich stronach o wojnie w Indochinach zdjęć jest naprawdę mnóstwo.
A jeśli ktoś oglądał "kompanie braci" bardzo uważnie to w odcinku o patrolu w celu złapania jeńca (to chyba 7 odcinek, ale głowy se nie dam urwać) jest migawka z M29 i wieżyczką Maxona.
Swoją drogą ciekawy pomysł na malusią dioramkę.