Strona 1 z 4

P-51C[sklejmy.com-konkurs]

: 2007-08-01, 05:11
autor: Schmmitt
Witam

Tak więc zaczynam swój model konkursowy . Jest to P-51C Mustang z Academy w skali 1:72 . In-Box macie TU . No i pierwsze fotki :
postanowiłem odwiedzić Edka który ma swoją siedzibę we Wrocławiu :mrgreen:
Obrazek
podłoga miała fakturę drewna trzeba było ją zeszlifować :mrgreen:
ObrazekObrazek
fotel przed i po kuracji Edka , są to moje pierwsze blaszki więc proszę się o nieśmianie zbyt głośno :lol:
ObrazekObrazek
no i boki kabiny
ObrazekObrazek


Dalsza część relacji będzie po przyjeździe z wyjazdu , będę miał dostęp do komputera więc na wszelkie pytania będę mógł odpowiadać ale modelu ta wyjazd nie biorę

Pozdrawiam Schmmitt

: 2007-08-01, 06:04
autor: Ostach
No brawo za wybór wersji C :) Będę bacznie obserwował postęp prac :)

: 2007-08-01, 06:19
autor: Haluś
Czyli mamy kolejnego uczestnika konkursu ;-)
Coprawda wole pancerke ale ten samolot jakoś szczegolnie mi sie upodobał więc masz we mnie wiernego kibica :-D :->

: 2007-08-01, 06:52
autor: danio994
Ciekawy modelik będę bacznie obserwował 8-)

Re: P-51C[sklejmy.com-konkurs]

: 2007-08-01, 07:30
autor: Paws
Schmmitt pisze:podłoga miała fakturę drewna trzeba było ją zeszlifować :mrgreen:
Mustang miał drewnianą podłogę!! Nie należało tego szlifować.
Co to za zestaw blaszek? SS105?

P.S.
Też będę go niedługo "brał na warsztat"

Fajnie masz z tym Eduardem na miejscu :-D

Pozdrawiam!

: 2007-08-01, 08:11
autor: Schmmitt
Mustang może i miał drewnianą podłogę ale sam masz ten model i sobie porównaj czy to w ogóle przypomina drewno.... Postanowiłem to zeszlifować i po prostu pomalować tak aby to przypominało bardziej pomalowana sklejkę .

A blaszki są przeznaczone do modelu Revella , takie mi baba dała w sklepie i nie zauważyłem że są do innego modelu (ale Mustanga ) , kupiłem bezmyślnie :lol: .

: 2007-08-01, 08:48
autor: Paws
Moim zdaniem Academy zrobiło podłogę poprawnie.. no ale "quot homines tot sententiae".

Tak myślałem że to blaszki do Revella, ale nie ma powodów do zmartwień bo widzę że doskonale pasują też do modelu Academy.

W jakim malowaniu będzie?

Pozdrawiam!

: 2007-08-01, 08:54
autor: Schmmitt
Myślę że albo zrobię malowanie z pudełka albo kupie inne kalki i zrobię jakieś ciekawsze . A co byś powiedział na te Paws :?: Wiem że to w zasadzie do Mustanga III który się nieznacznie różnił .

: 2007-08-01, 17:40
autor: Paws
Najlepsze z możliwych malowań- Skalski, Horbaczewski :-) A co do MkIII to masz w zestawie dodatkowo i "malcolma" i wydech do tej wersji, więc nie widzę problemu. Pamiętaj tylko o zamianie drążka na "typu brytyjskiego".

Pozdrawiam!

: 2007-08-01, 20:17
autor: Schmmitt
Możesz mi tylko powiedzieć o co chodzi z tym drążkiem typu brytyjskiego bo jestem trochę zielony w tej kwestii . :lol:

: 2007-08-01, 20:53
autor: Ostach
Bierz Dziubka, zginął bohatersko... Nie to, żebym Skalskiego jakoś deprecjonował, był nawet lepszym asem, no ale no jakoś mam sentyment do Dziubka :) no i popisał się świetną akcją ratunkową nad Francją ratując Tamowicza.

: 2007-08-02, 17:26
autor: Paws
Podstawa i "drążek" (patyk :mrgreen: ) taki jak w amerykańskiej wersji B/C natomiast uchwyt kolisty taki jak np. w spitfire czy tempeście.

Pozdrawiam!

: 2007-08-03, 12:54
autor: Viper
A nie lepiej byłoby nie iść na łatwizne i nie wklejać blach , tylko podorabiać to samemu !? 8-)

: 2007-08-06, 09:53
autor: Paws
Użycie "blaszek" w samolocie 1:72 to nie jest do końca "pójście na łatwiznę" - "fototrawki" w tej skali są naprawdę maleńskie i wcale nie łatwe w montażu niektóre potrafią napsuć nerwów.
Blaszki bardzo podnoszą szczegółowość modelu i upiększają kokpit.

Można wprawdzie jak piszesz robić kokpit samemu vide: mój bf-109g-14 ale to był przymus (nie miałem do niego gotowych blaszek).


Pozdrawiam!

: 2007-08-06, 17:46
autor: Viper
Może i potrafią napsuć nerwów , ale obniżają zdolności manualne . Mając dużą praktyke i duże doświadczenie można wykonać takie same elementy jakie sa w blaszce ręcznie . Ja nigdy nie kupuje blach , wszystko dorabiam sam ( oczywiście się ucze i przede mna jeszcze dłuuuuga droga :-) wzoruje się na panu Andrzeju Zioberze ). Pozdrawiam!