No to czas na kolejne wieści z mojej próby reanimacji tego modelu.
1) Pomalowałem już wstępnie całość kadłuba i tam gdzie widać na foto ubytki postaram się to skorygować.
2) wszystko dopasowane na sucho (szyba, koła) do foto.
3) Szybę malowałem igłą i dlatego efekt może wydawać się porażająco słaby, ale normalnbie tych nierówności tak nie widać i jest w miarę ok. Siedziałem nad tym 3 dni malując igłą ze szkiełkiem zegarmistrzowskim.
4) Na foto z wlotami powietrza na białej farbie widać ślady ołówka przy pozycjonowaniu dokladnym tych wlotów. Skoryguje się.
5) Przy kadłubie w części tylniej przedziału lotników widać szpachlę którą zamaskowałem dziurę o wymiarach 1cm x 1 cm. Nie wygląda to rewelacyjnie, ale po przyklejeniu szyby będzie ok w miarę.
6) Co zrobić z wnętrzem samolotu? Bawić się tam czy zostawić, bo i tak szybka nie jest przeźroczysta?
7. Kolejne pytani dotyczy bomb widocznych na ostatniej focie, czy i jak je "porysować"? Drybrush?
8. Będzie tylko jeden kolor bez camo bo nie mam dostarczającej ilości odcieni farb, a wolę 1 kolor a dobrze niż 2 śmiesznie kontrastujące.
Bardzo prosze o generalne porady i wskazówki (koniecznie z instrukcjami dokładnymi co i jak zmienić/zrobić).
Jeszcze jedno wazne pytanie: Czy na koniec robić wash podwozia pomalowanego na biało i nadwozia? Jakie będą efekty i czy nie zniszczy to modelu?
Fotki:
Poprawiłem ustawienie fotek, tak chyba lepiej się patrzy ? r-t.