Aparat się obraził i rozładował, zdążyłem tylko jedną fotkę strzelić, no cóż do jutra!
Mały opis prac:
Ubrudziłem tył, i całą wieże, uprzednio kładąc kalki i robiąc sprytnie płaszcz przeciw kurzowy, bo pomysł Revella z folią aluminiową nie chciał wyjść... górna cześć kabiny jeszcze nie malowana...