Radzio bardzo mi miło że się interesujesz moją pracą :-> Drobne postępy są, mam po malowane koła, stelaż ramy pod siedzenie i osłonę łańcucha na wahaczu a tak to nic nowego poza tym co jest na fotkach, w połowie po malowane tarcze i łańcuch.
Muszę się zmobilizować i kupić w końcu tą resztę farb a przynajmniej tą nieszczęsną X-32
Postaram się przed piątkiem wstawić jakieś zdjęcia jeśli chcesz, potem jadę znów w odwiedziny do Królowej tym razem na miesiąc
Witam, dzięki motywacji jaka dała mi relacja Radzia skleiłem zaszpachlowałem i wyszlifowałem wszystkie owiewki
Jako że zbliżają się moje urodziny to może mój budżet się trochę pod buduje po ostatnich wydatkach na modele, gdyż ostatnio dokonałem drobnego zakupu, <a jaki co kupiłem powiem dopiero gdy odbiorę komplet blaszek do tego modelu > i mam zamiar kupić w końcu te brakujące farby
A wracając do owiewek, to pasowały praktycznie idealnie, choć przy szlifowaniu szpachli trzeba było się wykazać ponieważ kształty na prawdę wymagają cierpliwości i umiejętności od modelarza.
Zapomniałem jedynie zdobić zdjęć przedniego błotnika ale w sumie to nic istotnego
Wahacz gotowy z efektu jestem średnio zadowolony, mogło być lepiej. Cały czas uczę się malowania farbami Tamki, i także się w nich zakochuję ramę będę polerować przed założeniem owiewek
Następna aktualizacja najprędzej za 2 tygodnie Z faktu iż jutro wyjeżdżam na kilka dni.
ładnie, ładnie .
Łańcuch warto pociągnąć delikatnie Tamiyowską "Smog". To jest czarna transparentna, błyszcząca - łańcuch będzie sprawiał wrażenie lekko nasmarowanego . A w swojej Hondzie RC211 i Yamaszce 500, gumy lekko przetarłem papierem ściernym (600), tylko po powierzchni styku z nawierzchnią. Wcześniej tego nie robiłem, a szkoda bo warto .
Po niedzieli i ja już wrzucę aktualizację swojej "Kawy".
Radzio oponę delikatnie szlifowałem ale chyba jeszcze bardziej "spale gumę"
Co do łańcucha to na razie zostanie to tak jak jest gdyż nie mam tej farby na stanie, i jeśli nie dam rady jej sprowadzić za pośrednictwem mojego lokalnego sklepiku z modelami to zamówię ją dopiero przy następnym poważniejszym zamówieniu.
Na jakiś czas prace staną w miejscu, pokonało mnie przednie zawieszeniem niby nic ale jednak, jak zmontuje je do kupy to pokaże i mam nadzieję pojadę dalej jednośladem
Witam serdecznie, sezon motocyklowy kwitnie więc i ja nie mogę zostawać w tle, po pięciu miesiącach czas wrócić do jednoslada
Jakieś 15 warstw X-32 i teleskopy praktycznie skończone:
Teraz czas mostki i kierownicę, wtedy będzie można już ją stawiać na obu kołach
Nie będę się teraz zbytnio rozpisywać bo i po co jeśli wszystko widać na fotkach
Błotnik jest sklejony z dwóch części i zaszpachlowany.
Jako że nie mam podkładu Tamki na błotnik położyłem podkład własnego patentu, czyli X-18 i denaturat w proporcji 50%/50%, po 2 takich malowaniach nie było żadnych prześwitów, powierzchnia była idealnie gładka i matowa na to poszedł TS-40 też 2 warstwy i gotowe.