[Relacja z budowy]U-Boot typ VIIC/41 wersja atlantycka 1/144

Galerie i warsztaty z budowy

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

[Relacja z budowy]U-Boot typ VIIC/41 wersja atlantycka 1/144

#1 Post autor: krz0011 » 2010-08-25, 17:57

Witam wszystkich forumowiczów!
To mój pierwszy post, w którym przedstawię model który zamierzam zbudować. Jak w temacie jest to U-Boot typu VIIC/41 w wersji atlantyckiej od Revella, w skali 1/144, gdyż na 1/72 brak funduszy. Nie jestem całkowicie nowy w modelarstwie, jednak poprzednie moje "dzieła" były zdecydowanie popełnione a nie sklejone. Mimo, że model idzie na półkę a nie na wystawę chciałbym aby był jak najbliższy oryginałowi, dlatego skłonny byłbym zakupić elementy fototrawione. Niestety do tego modelu nie są produkowane, albo ja słabo szukałem. Najbliższe były do typu VIID, co chyba wyklucza ich użycie. Generalnie wrażenia po otwarciu pudełka, które również z bardzo ładną wizualizacją na plus. Kiedy zacznę sklejać będę mógł więcej powiedzieć czy potrzeba szpachlowania. Na dobry początek zdjęcia tego co zastałem:

Pudło:
Obrazek

2 główne części
Obrazek


Na pewno jak zacznę przy nim pracować będę sukcesywnie wklejał zdjęcia i opisy. Jeśli mielibyście jakieś porady to chętnie wysłucham, konstruktywna krytyka dalszych etapów również mile widziana.
EDIT.
Zdjęcia w takiej formie na razie, ponieważ coś jest nie tak.
Forma poprawiona ;-)
Ostatnio zmieniony 2010-08-31, 10:31 przez krz0011, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
PSZ 1939
Posty: 10
Rejestracja: 2010-08-15, 20:00
Lokalizacja: Dokąd

#2 Post autor: PSZ 1939 » 2010-08-25, 20:06

Poszukaj do u-boota typu VIIc Do kadłuba będą pasować.

krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

#3 Post autor: krz0011 » 2010-08-26, 08:15

Z tego co widzę to jednak też nie ma. Zdecydowałem się na wersję malowania, będzie to U292. Szukałem też po Internecie przeliczników, ale z Model Master na Revella jest z tym trochę problemu. Jednym z głównych kolorów jest numer 77 revella, którego za nic nie odróżnię od numeru 74, wygląda tak samo po prostu. Jeden z nich to tzw. gunship gray którego mam, ale właśnie z Model Master. Czy zbieżność nazw wystarczy żeby stwierdzić że będzie dobry? Pamiętajcie że model po skończeniu idzie na półkę, więc jeśli minimalnie odbiegnie od prawidłowego koloru, to i tak nie będzie to problem.
Jeśli porównać przez sklep internetowy to różnica jest minimalna, jak dla mnie dopuszczalna, jednak chciałbym aby ktoś doświadczony się wypowiedział.

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#4 Post autor: r-t » 2010-08-26, 08:30

Napisz jakie konkretne nr farb chcesz przeliczyć to może da się coś załatwić ;-)

Pozdr.

krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

#5 Post autor: krz0011 » 2010-08-26, 08:40

Instrukcja podaje że potrzebuję staubgrau, matt 77 (Revell) a mam gunship gray flat 1723 (Model Master)

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#6 Post autor: r-t » 2010-08-26, 09:22

Revell 77 wg przelicznika to 1733 Camouflage Gray FS36622 (Flat).

krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

#7 Post autor: krz0011 » 2010-08-26, 18:23

Ok, dzięki za pomoc. W związku że z moich zasobów nic nie pasowało, kupiłem potrzebne farby i jak na razie idzie dobrze, mimo że pędzlem. Teraz moje pytanie dotyczy pokładu: czy był stalowy czy drewniany? Znalazłem różne opinie na ten temat, niestety nie wiem kto ma rację. Jeśli drewniany, to czy malowano go tak jak resztę okrętu (szarości), czy tylko konserwowano i pozostawiano naturalny kolor?

krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

#8 Post autor: krz0011 » 2010-08-27, 11:04

Przepraszam za post pod postem, ale tak niestety wyszło.
Efektem wczorajszych prac, zakończonych dobrze po północy i dzisiejszych od rana skleiłem obie burty i pomalowałem. Jako że nie mam dostępu do aerografu i nie mam go zamiaru kupować (w szczególności kompresora bo z puszkami to nie robota), ponieważ nie wiem czy będę dalej sklejał, byłem zmuszony malować pędzlem. Malowanie jak dla U292, podstawka też zrobiona, niestety spaprałem kalkomanię z numerem, dlatego namaluję go wg. jakiegoś szablonu białą farbą. Tak jak obiecałem zdjęcia z budowy. Na pierwszym lekka niedoróbka, jeszcze to poprawię jak kupię pędzel 0 lub 00. Wygląda jak wygląda, potem będę się zajmował śladami rdzy, brudami przy nitach itd, chociaż efekt chyba nie najgorszy, zresztą oceńcie sami:
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 2010-08-31, 10:29 przez krz0011, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
PSZ 1939
Posty: 10
Rejestracja: 2010-08-15, 20:00
Lokalizacja: Dokąd

#9 Post autor: PSZ 1939 » 2010-08-27, 12:31

Od czego to malowałeś strasznie krzywe :-/

krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

#10 Post autor: krz0011 » 2010-08-27, 12:49

Rozumiem że chodzi o pierwsze zdjęcie? Malowałem generalnie od taśmy maskującej, tylko że w tym miejscu nie był to jeden kawałek i trochę krzywo się przykleiła. Ale jak pisałem to miejsce i tak idzie do poprawy.

krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

#11 Post autor: krz0011 » 2010-08-31, 07:59

Prace idą dalej, pomalowałem i przykleiłem pokład z linami, żeby potem się nie męczyć z ich zaczepianiem, poprawiłem w 80% malowanie i jest już lepiej. W paru miejscach będę musiał jeszcze trochę papierem wodnym poszlifować. Przyklejone są też śruby z całym systemem, z tego miejsca zdjęć nie robiłem, gdyż wymaga trochę poprawek malarskich. Wziąłem się za kiosk, część już jest pomalowana, wczoraj do północy męczyłem się z jednym z działek pelot, tym największym z osłoną. Na zdjęciach tego tak nie widać, bo robiłem je w nocy przy sztucznym świetle (w dodatku nie najmocniejszym), ale są wycieniowane. Na dodatek przez to oświetlenie strasznie błyszczy w stosunku do rzeczywistości.
Obrazek Obrazek



Tak chyba lepiej :?: r-t :-P
Ostatnio zmieniony 2010-08-31, 10:19 przez krz0011, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#12 Post autor: r-t » 2010-08-31, 10:24

Cześć ;-)

Mam małą prośbę odnośnie zdjęć :roll: zaopatrz się w jednolite tło, może być białe, czarne nawet niebieskie byle by było :-) zdjęcia będą o niebo lepsze a i przyjemniej będzie się na nie patrzyło 8-)
Druga duża prośba, zmniejsz zdjęcia do max. 1024x768.

Malowanie idzie nieźle, ale czy nie lepiej by było najpierw wszystko, znaczy się kadłub skleić a później malować i doklejać detale :?:

Pozdr.

krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

#13 Post autor: krz0011 » 2010-08-31, 17:10

Dzięki za poprawienie zdjęć, próbowałem je wstawiać na forum tak jak jest teraz, ale coś nie chciało mi się udać. Tło też dam lepsze, po prostu jak zdjęcia robiłem po północy to trochę moje myślenie nie było tak jasne jak w dzień :-P Kadłub jest sklejony, pokład również wkleiłem. Tam do poprawy jest tylko malowanie w niewielkim stopniu, wklejone detale temu nie przeszkadzają. Pracuję tak dlatego, że gdy jeden element schnie czy to po malowaniu czy po klejeniu ja mogę robić coś innego, a że kiosk z ogródkiem zimowym ma dużo małych elementów robię je teraz żeby nie marnować czasu. Od jutra znowu do bud... ekhm do miejsca obowiązkowej edukacji więc tworzę puki mogę. Mam nadzieje że czas pozwoli mi kontynuować budowę i relację. Jeszcze raz dzięki za poprawkę i śledzenie relacji.

krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

#14 Post autor: krz0011 » 2010-09-01, 19:58

Prace idą dalej, skleiłem 2 pozostałe działka przeciwlotnicze. Trochę poczytałem i doszedłem do wniosku że pora spróbować dry brushingu. Pierwsze efekty są, myślę że jest lepiej niż bez ingerencji suchym pędzlem.
Obrazek
Obrazek
Robione pędzlem numer 4. Nie wiem tylko czy dawać więcej czy mniej bieli, teraz maluję tak, że na 3 krople poprzedniego koloru idzie jedna białego.
Mam nadzieję że teraz zdjęcia będą dobre.

krz0011
Posty: 29
Rejestracja: 2010-08-24, 09:35
Lokalizacja: Poznań

#15 Post autor: krz0011 » 2010-09-04, 21:34

Prace idą dalej, sklejone działka przeciwlotnicze, aktualnie buduję kiosk i ogródek zimowy, poprawiam malowanie itd. Dzisiaj pomyślałem sobie o swoich popełnionych modelach i wziąłem do ręki czołg. Nie był nigdy malowany, za to praktycznie w całości sklejony. Nie jest w tragicznym stanie, dlatego umyłem go i "rozłupałem" na części które będzie łatwiej pomalować i naprawić. Żeby było jasne: wieża i kadłub są osobno. Teraz wygląda tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Odkleiłem jakoś gąski, koła i wahacze.
Mam teraz do forumowiczów kilka pytań:
-co to za czołg? Nie mam pudełka a w kwestii czołgów jestem zupełnie zielony, widzę tylko że coś bardziej współczesnego. To jest Merkava?
-czy można w stacjonarnych sklepach dostać gąsienice w 1/72? Zamawiać z netu i płacić wysyłkę mi się za bardzo nie uśmiecha. Mogą być nawet winylowe, byle nie to co tutaj widać.


Myślę że jest sens go reanimować, gdyby ktoś mi go dostarczył w takim stanie to miałbym spore wątpliwości, ale że to mój własny to trochę inaczej, zły jestem kiedy go widzę w takim stanie jak stoi i się kurzy. Zastanawiam się nad zrobieniem go jako trafionego pociskiem, jednak nie jestem przekonany.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie i warsztaty”