Kamo ziomowe, a dokładniej to co z niego zostało w trakcie użytkowania.
Więcej zdjęć jutro. Awaria aparatu :(





Model firmy Eduard + poszerzone gąski od Friulmodel ALT32, producent dodaje blaszki fototrawione i metalową lufe. Sklejalność BDB + świetnie wydana i czytelna instrukcja.
Całość malowana Pactrami pędzelkami. Nastepnie białe kamo za pomocą gabki i próby wash-a oraz wszelkiego innego brudzingu.


 Jedyne co mogę "że tak powiem" skrytykować to pan na karaluchu. Nie wiem czy to wina zdjęcia czy jest tak w rzeczywistości ale wydaje mi się, że pan na pojeździe ma nadczynność tarczycy znaczy straszny wytrzeszcz gałek ocznych oraz  niezbyt dokładnie obrobione dłonie, na których widać jeszcze odlew z formy . Jednak nie umniejsza to jakości wykonania, które jest na prawdę na wysokim poziomie. Gratulacje
 Jedyne co mogę "że tak powiem" skrytykować to pan na karaluchu. Nie wiem czy to wina zdjęcia czy jest tak w rzeczywistości ale wydaje mi się, że pan na pojeździe ma nadczynność tarczycy znaczy straszny wytrzeszcz gałek ocznych oraz  niezbyt dokładnie obrobione dłonie, na których widać jeszcze odlew z formy . Jednak nie umniejsza to jakości wykonania, które jest na prawdę na wysokim poziomie. Gratulacje  
  





