relacja z budowy Tiger (P) Elefant - Italeri 1:35

[brzydal]

Witam!
Patrząc na wszystkie zamieszczane relacje, trochę "pozazdrościłem" i postanowiłem przedstawić postępy prac w budowie mojego modelu! Muszę na wstępie zaznaczyć, że zdjęcia "pstrykałem" przy użyciu komórki, ponieważ niestety nie posiadam na chwilę obecną aparatu cyfrowego. Nie trudno się domyślić, że jakość zdjęć, będzie pozostawiała wiele do życzenia! Do rzeczy. Model, który aktualnie składam to SD - Kfz 184s Tiger (P) Elefant (Italeri, skala 1:35, nr katalogowy 211). Uznałem, że trochę go podrasuję, dlatego dokupiłem jeszcze zestaw blaszek Abera nr kat. 35 020. Jest to mój pierwszy kontakt z elementami fototrawionymi, zatem proszę o odrobinę wyrozumiałości!

Relacja:

Za klejenie modelu zabrałem się ponad rok temu, niestety budowa utknęła w martwym punkcie. Prace ruszyły na nowo tydzień temu, jako, że mam teraz trochę wolnego! Tak mój Tigr wyglądał, gdy na nowo się za niego zabrałem :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/112 ... 65404.html
Pomalowany Humbrolem nr 93, który jak to się miało później okazać, będz ie robił za podkład (w pewnym sensie ). Na zdjęciu są widoczne mocowania reflektorów, które później usunąłem.

Kolejna fotka przedstawia już "obutego" Tigra; z lewej strony kadłuba już kompletny błotnik.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6fb ... cf2b2.html
Gąsienice pomalowałem z obu stron farbką Humbrol nr 27004, po wyschnięciu przetarłem szmatką, by uzyskać metaliczny efekt. Jednakże, wydaje mi się, że popełniłem błąd, nie nakładając jeszcze jednej warstwy, gdyż efekt nie jest zbyt widoczny.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c5 ... 52a6a.html

Dalej, widzimy lewy, przedni błotnik, wykonany z blaszek Abera, biała obwódka, którą Aber zaleca, by wykonać z plastikowego pręcika, zrobiłem z rozciągniętej, przeźroczystej folii do pakowania. Niestety nie wyszło tak estetycznie jak bym sobie tego życzył! :-/
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dec ... f1cbc.html
Następnie, na tej kiepskiej fotce, przedstawiłem zawiasiki, zamontowane na druciku (mocujące w/w błotnik) - by uzmysłowić ich wielkość, leżą na puszce farbki Humbrol 14ml.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e1 ... 4fc7a.html
Dalsze efekty pracy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/33a ... 4055d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c05 ... ae20c.html - tyłeczek tygryska
Ponieważ gąsienice wydały mi się trochę zbyt naciągnięte, w stosunku do oryginału, więc postanowiłem sprawić, by "wisiały" na kołach jezdnych:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bff ... e474f.html

Docelowo mój "Słonik" ma wyglądać następująco:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b6 ... c1ad1.html
Czas pokaże, jak to się będzie miało do rzeczywistości.

Ok! Koniec tej pisaniny, czas wracać do roboty czyt. klejenia!

Pozdrawiam!

[brzydal]

Witam ponownie! Czas na kolejną informację na temat postępów w budowie! Niestety w ostatnim czasie nie zrobiłem zbyt wiele. Aktualnie zajmuję się pokrywą przedziału silnikowego. Wymaga ona pewnej waloryzacji, gdyż np. w modelu Italeri jest tylko jeden "grzybek" (umieszczony przy przedniej ścianie przedziału bojowego), a powinny być trzy! Z pomocą przyszły mi elementy fototrawione Abera. Przedstawiłem to na zdjęciu:



Po raz kolejny przepraszam za niską jakość zdjęcia. Dla celów porównawczych, położyłem obok 50 gr.
Trochę pracy będę wymagały również pokrywy włazów, przy których zastosuję również "blaszki". Gdy to ukończę, umieszczę kolejne fotki.


Pozdrawiam!!!
P.S.
Pokrywa została wstępnie sklejona przeze mnie, gdy zaczynałem zabawę ze "Słonikiem" ponad rok temu.

[brzydal]

Witam wszystkich! Wreszcie udało mi się zdobyć aparat cyfrowy. Efekty swojej pracy przedstawiam poniżej:




Na tym zdjęciu widać, że "naciąganie" gąsienic przyniosło rezultaty, teraz ładnie układają się one na kołach jezdnych:


Niedługo zamieszczę kolejne fotki!
Pozdrawiam!

[Wladek]

nieźle

[Paws]

Fajnie i dobrze że "zainwestowałeś" w blaszki.

Pozdrawiam!

[brzydal]

Dziękuję za komentarze, czekam na następne! Oczywiście te krytyczne są bardzo mile widziane! Jeżeli ktoś zauważył jakieś rażące błędy, to proszę o sygnał, bym mógł to skorygować! Oczywiście malowanie pojazdu ulegnie radykalnym zmianom(wzór malowania, który chcę zastosować, przedstawiłem w pierwszym poście) Poza tym część powierzchni będzie pokrywał zimmerit (użyję szpachli do jego wykonania).

Relacja c.d. :




Zdjęcia powyżej przedstawiają jeszcze jeden rzut bryły kadłuba. Jak można zauważyć usunąłem mocowanie reflektorów, ponieważ późniejsze wersje tych pojazdów ich nie posiadały. Przednia część błotników, to blaszki Aber. Niestety, używałem trochę za dużo Super Glue, co pozostawiło wyraźne ślady. Farba je zakryje!
Po przymierzeniu części "na sucho":


brakuje jeszcze lufy. Na nią czas przyjdzie troszkę później.

Niestety "grzybki" na tej listwie nie są umieszczone zbyt równo. Częściowo przyczyniło sie do tego położenie zawiasów, które troszkę "przeszkadzały" w ich prawidłowym zamocowaniu. Z obu stron tej listwy, w dolnych rogach, muszę jeszcze nakleić nity, zrobię je z "plasterków" plastikowego pręcika.


Jeżeli chodzi o pokrywę przedziału silnikowego, to będzie ona wymagała jeszcze sporo pracy. Jak widać na zdjęciu, jej tylna część jest już prawie ukończona. Czeka mnie jeszcze poprawienie pokryw włazów, dorobienie brakujących nitów, oraz kilka innych drobiazgów. Po ukończeniu wierzchniej części pokrywy, przykleję czarną siateczkę z tworzywa sztucznego pod spód (kawałki, które pozostały mi z modelu Bradleya z Academy). Dzięki temu nie będzie zauważalny brak podzespołów pod żaluzjami, jako, że wnętrza pojazdu nie będę odwzorowywał.



Na chwilę obecną tak wyglądają moje osiągnięcia, gdy znów dorwę w łapy aparat cyfrowy, zamieszczę kolejne zdjęcia!

Pozdrawiam!
P.S.
Na pokrywie jest tyle "czarnego", ponieważ początkowo myślałem, że znajdowały się na niej wyloty spalin, jednakże gromadząc informacje na temat tego pojazdu, dowiedziałem się jakiego walnąłem "babola"! Przy następnym malowaniu naprawię swój błąd!

[Paws]

Podoba mi się, widać dużo pracy i staranności w modelu.
Z opisu wynika że jest to Twoje pierwsze spotkanie z elementami fototrawionymi dlatego moje pytanie: co jest na łączeniach krawędzi "grzybków" na klapie silnika? (szpachla, lut,CA?)

Pozdrawiam!

[brzydal]

Dziękuję za bardzo miłą opinię! Aż się zarumieniłem! Hahaha! Teraz na serio, żeby nie było, że offtopuję! Wszystkie elementy metalowe, a także metalowe z plastikowymi, łącze ze sobą za pomocą kleju cyjanoakrylowego (a dokładniej - super glue). Niestety nie posiadam lutownicy, wiec tylko klej pozostał. Jeżeli chodzi o naroża "grzybków" to szczeliny pomiędzy zagiętymi blaszkami, zalepiłem szpachlą firmy Humbrol. (instrukcja dołączona do el. fototrawionych zaleca właśnie użycie szpachli).

Pozdrawiam!

[Paws]

Dlaczego niestety CA?! Ja łącze tylko na CA nawet nie wyobrażam sobie lutowania. A jeśli chodzi o szpachlę to powiem Ci że pierwszy raz się z tym spotkałem, no ale ja tylko "samolotowe" używam. Ja szpachli przy blaszkach nie stosuję, odpowiednio ukształtowane jeśli trzeba to szlifuję połączenia CA.

Pozdrawiam!

[brzydal]

Słowo "niestety" w odniesieniu do CA, wynika zapewne ze słabego obeznania z tematem. Na stronie Aber, producent zaleca lutowanie, wiec myślałem, że to jest najlepsza metoda. :-> Zaszpachlowałem szczeliny postępując zgodnie z instrukcją producenta. Po zniwelowaniu szczelin, zastanowiwszy się chwilę, sam doszedłem, że równie dobrze można by użyć CA. Moim zdaniem, wszystko zależy od tego co komu odpowiada. Ważny jest przecież efekt końcowy! Paws, dziękuję za zainteresowanie moją relacją! Oczywiście nie będę miał nic przeciw, jeśli również inni forumowicze wrzucą swoje trzy grosze!

Pozdrowienia!

[brzydal]

Przepraszam wszystkich, ale z pewnych przyczyn, nie jestem już w stanie kontynuować relacji! Moderację proszę o zamknięcie tematu! Może kiedyś przedstawię już skończony model!
Tymczasem, jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam wszystkich!!!

[brzydal]

Witam wszystkich po prawie rocznej przerwie!
Niestety dopiero teraz nadarzyła się okazja do kontynuacji budowy modelu, ale jak mawiają: lepiej późno niż wcale! Poniżej zamieszczam kilka zdjęć tego, co udało mi się zrobić do tej pory. Ze smutkiem stwierdzam, że zdjęcia wyszły dość kiepsko, mam nadzieję, że następne uda mi się zrobić lepsze.





Zdjęcia poniżej przedstawiają ogólną sylwetkę modelu, jednakże części są jedynie dopasowane "na sucho".





Pozdrawiam i proszę o wszelkie uwagi, jakie Wam się nasuną!