mówi się trudno i żyje sie dalej...Wladek pisze:Za niecałe 10zł więcej miałbyś italerke (przynajmniej u mnie w modelarskim)... A na dodatek w wersjach (3 do wyboru F1,F2 i G) które walczyły w afryce![]()
Pzdr.
Panzerkampfwagen IV Ausf. H/J Academy 1:35 [Relacja]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
drzewa, krzaki, budynki sam robie :)) oddział afrika korps, sdkfz. 10 i jeszcze moze czołga tygryska jakiegoś :)) ale to jeszcze potrwa trochęrYbson pisze:A ja mam pytanieCo będziesz jeszcze wrzucał na te dioramsko?
Ostatnio zmieniony 2008-03-08, 09:24 przez art1992, łącznie zmieniany 2 razy.
Admin zapewne usunie również posty niezwiązane z relacją :->
Jeśli chodzi o ten model... w ogóle jest jakiś dziwny, w H i J osłony na wierzy były przyspawane na stałe, nie widziałem tego czołgu bez nich. Jeśli nie planujesz zakupu drugiego modelu, spróbuj dokonać małej konwersji tego i zrobić z niego F2 albo G. Poza tym wydaje mi się, że J miał inny wydech niż ten w Twoim modelu, ale mogę się mylić
http://www.soundcity.pl/Kecay/Kecaj_pli ... V-3-2a.jpg
Musiałbyś przerobić hamulec wylotowy na lufie, który na obrazku z pudełka wygląda dość dziwnie. Moim zdaniem ten model jest bliższy tych wcześniejszych wersji, jak podanych przez producenta.
W kwestii drzewa też warto poszukać, tam rośliny są bardzo charakterystyczne
http://images.google.pl/images?hl=pl&q= ... a=N&tab=wi
Myślę, że tych "łożysk nie zakładaj", ja tak zrobiłem w swoim panzer IV academy.
Te części to pozostałości z czasów, gdy te modele robiła TAMIYA, lubiąca wkładać do modeli silniki elektryczne.
A jeśli chodzi o szpachlowanie... dopiłuj to jeszcze trochę. Tam gdzie widać szpachlę na modelu, a nie było żadnych dziur do szpachlowania będzie widoczna wypukłość ze szpachli. Na koniec proponuję pojechać papierem drobnym ściernym np.2000. Na zdjęciach widoczne są zarysowania.
No i tygrysa sobie odpuść bo one żyją w Azji
Jeśli chodzi o ten model... w ogóle jest jakiś dziwny, w H i J osłony na wierzy były przyspawane na stałe, nie widziałem tego czołgu bez nich. Jeśli nie planujesz zakupu drugiego modelu, spróbuj dokonać małej konwersji tego i zrobić z niego F2 albo G. Poza tym wydaje mi się, że J miał inny wydech niż ten w Twoim modelu, ale mogę się mylić
http://www.soundcity.pl/Kecay/Kecaj_pli ... V-3-2a.jpg
Musiałbyś przerobić hamulec wylotowy na lufie, który na obrazku z pudełka wygląda dość dziwnie. Moim zdaniem ten model jest bliższy tych wcześniejszych wersji, jak podanych przez producenta.
W kwestii drzewa też warto poszukać, tam rośliny są bardzo charakterystyczne

http://images.google.pl/images?hl=pl&q= ... a=N&tab=wi
Myślę, że tych "łożysk nie zakładaj", ja tak zrobiłem w swoim panzer IV academy.
Te części to pozostałości z czasów, gdy te modele robiła TAMIYA, lubiąca wkładać do modeli silniki elektryczne.
A jeśli chodzi o szpachlowanie... dopiłuj to jeszcze trochę. Tam gdzie widać szpachlę na modelu, a nie było żadnych dziur do szpachlowania będzie widoczna wypukłość ze szpachli. Na koniec proponuję pojechać papierem drobnym ściernym np.2000. Na zdjęciach widoczne są zarysowania.
No i tygrysa sobie odpuść bo one żyją w Azji
