Jak już pisałem w poprzedniej relacji przed kolejną dioramka miałem zamiar wyprobować nowe techniki.
No i słowa dotrzymałem

Model to Stug IV z Academy w skali 1/35.
Tak wygladał przed moimi "zabiegami"


Wydaje mi sie że jak na pierwszy model gdzie użyłem "suchego pedzla " chyba nie jest tak najgorzej

Licze na wasze uwagi co mozna poprawić w kolejnych modelach aby wyglądały jeszcze lepiej niż ten







Wkońcu udało mi sie zrobić w miare dobre fotki

Pozdrawiam
