Strona 1 z 2
Modelarstwo w idei???
: 2009-03-10, 10:33
autor: Roadhunter
Kochana braci modelarska!
Chciałbym poznać Wasze zdanie. Buduję modele od lat, dbam o szczegóły, ale lubię popuścić wodze fantazji, nie trzymając się ściśle np. schematu malowania. Czy w walce o realizm mamy obowiązek porzucić przyjemność z tworzenia? Czy jest to już inna kategoria modelarstwa? Proszę o opinie.
: 2009-03-10, 10:46
autor: r-t
Jeśli kleisz dla siebie to nie widzę problemu

Przede wszystkim Ty masz czerpać przyjemność z tego co robisz i jeśli lubisz kombinować przy modelu to rób to dalej.
A tak na marginesie temat łapie się raczej pod dział Free Style

Tu prowadzimy relacje i prezentacje skończonych modeli
Pozdrawiam.
: 2009-03-10, 11:06
autor: Roadhunter
Wiem, zorientowałem się, natomiast ja odlat wierny tylko i wyłącznie plastikom :) I dlatego tak tu wcisnąłem, mam nadzieję, że nikomu to specjalnie nie przeszkadza. Jeśli tak - przepraszam.
: 2009-03-10, 11:12
autor: Roadhunter
Podam zatem przykład takiego klejenia dla siebie, na razie czysto hipotetyczny, ale kto wie :) Buduję model Su-34 Italeri w 1:72. Malowanie proponowane w instrukcji nawet w wypuście z 2008 obejmuje tylko dwa typy malowania: Kubinka 1994 i Paris Airshow 1995, załóżmy, że oba te malowania kompletnie mi "nie leżą". Model nie idzie na jakiś konkurs, ma sprawić mi frajdę i stawiam go na półce obok innych. Nie zrobię go w wściekłym różu, trzymam się ustalonej kolorystyki, na którą składają się turkus, błękit i szaroniebieski w różnych proporcjach. Takie malowanie mają pierwsze zamówione maszyny seryjne (widoczne na filmikach w Youtube), ale rozkładem plam już się specjalnie nie przejmuję, kładę je niejako "spontanicznie". Czy jest to według Was dopuszczalna rozbieżność, lub twórcze potraktowanie schematów? Czy raczej nie?
: 2009-03-10, 12:45
autor: OSTOJA
"Wolnoć Tomku w swoim domku" - i tyle, nie bardzo rozumiem jaki masz problem. Robisz to co lubisz i już a cała reszta na drzewo.

: 2009-03-10, 15:25
autor: Tomasz Mroczkowski
No wiesz, ja tam wolę jak np. Leopard 2 ma poprawnie dobrane kolory i rozkład plam, ale od ciebie zależy czy będzie w kwiatki czy w serduszka...
: 2009-03-10, 15:38
autor: edipodium
OSTOJA pisze:"Wolnoć Tomku w swoim domku"
Mam to samo zdanie

. Mi na przykład ostatnio kompletnie odbiło i zrobiłem takie coś:
Jest to 7TP z wydawnictwa internetowego Exclusive Models w skali 1/72. Wydrukowany i skserowany. Najpierw skleiłem sobie kserówkę żeby zobaczyć jak to się skleja, a po sklejeniu wpadłem na pomysł że jeśli jest to kserówka to dla czego by nie zrobić czegoś dla jaj

. No i tak powstał pierwszy czołg Dody

.
Roadhunter, tak jak mówią inni sklejaj dla własnej przyjemności.
Pozdro!
: 2009-03-10, 16:35
autor: Roadhunter
Panowie :) Nie spodziewałem się takiego odzewu :) w kwiatki i serduszka na pewno nie, nie robię obrusu tylko model samolotu :))) 7TP - pomysł... genialny ! Może zrobić konkurs na najbardziej odjechaną wariację?
: 2009-03-10, 16:42
autor: łosiu
: 2009-03-10, 18:02
autor: edipodium
: 2009-03-10, 18:31
autor: Roadhunter
Jak nie Leszek to Doda Ci zapłaci kaucję za ten 7TP :))))
: 2009-03-10, 18:56
autor: daniello
Ja myślę natomiast, że modelarstwo bez przeprowadzania jakichkolwiek eksperymentów, w tym wypadku z malowaniem, w ogóle nie istniałoby. Pozdrawiam
: 2009-03-10, 20:23
autor: adamos13
Modelarstwo to sztuka kompromisów, szukanie, drążenie itd itp
Roadhunter - niektóre modele mogą mieć tajemnice o których tylko ty będziesz wiedział tak że luzik ja na ten przykład nie brudzę modeli po prostu bardziej mi się podobają newki i już tak zostanie .

: 2009-03-11, 15:25
autor: Tomasz Mroczkowski
He dobre...

: 2009-03-15, 11:46
autor: Roadhunter
Dochodzimy do sedna sprawy, w pewnym ujęciu można rzec, że w modelarstwie też jest miejsce nie tylko na wierność oryginałom ale i na kreację, na inwencję.
Dobrym przykładem takiej inwencji, której u nas jeszcze się nie docenia (mówię o zawodach) jest ostatni konkurs modelarski bodajże z Wrocka. Chłopak wystartował w nim kapitalnie sklejonym "Wilkiem" (hehe taki P-37 "Łoś" w wersji silnie "Zerstorer") ale ponieważ P.38 powstał tylko jako prototyp, jego wykonanie w wersji "bojowej" było już dużym naciągnięciem, poza tym brakło mu dokumentacji i fantastyczny model "przepadł". Brak takiej kategorii w konkursach, nie uważacie? Myślę, że byłaby szybko zapełniona i nie brakłoby chętnych, potencjalna lista modeli jest wszak długa i ciekawa: Do-335, Go-229, Su-100, XB-70... i tak dalej. Wypowiecie się?