Początkujący
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2009-09-25, 09:18
Początkujący
Cześć chciałbym zająć się modelarstwem a konkretnie sklejaniem modeli plastikowych z czasów II wojny światowej.Ponieważ jestem całkiem zielony prosiłbym o kilka rad np.od jakich modeli najlepiej zacząć,czy model niemieckiego samochodu Opel Blitz w skali 1/72 nie będzie za trudny i o podstawowe narzędzia potrzebne początkującemu modelarzowi.
Witam.
Jeśli chodzi o model na początek jakaś Italerka będzie w sam raz
Może jakością detali nie powala ale nie jest za droga i spasowanie tez jest wporzadku . Kiedy nabierzesz już trocha doświadczenie możesz przerzucić się na Revelle lub Dragony, które są droższe ale też o wiele lepiej zdetalowane
Natomiast jeśli chodzi o narzędzia na początek skompletuj:
-pensete
-klej modelarski
-nożyk do tapet ( przyda się przy wycinaniu części z ramek )
-pilnik i papier ścierny
-pędzelki różnych rozmiarów
Oczywiście z czasem twój warsztat będzie się powiększał o coraz to nowe przyrządy ale na pierwszy model te wyżej wymienione w zupełności wystarczą
Jeśli będziesz miał jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości to pytaj
Albo po prostu załóż relacje z budowy wtedy będziemy mogli Ci na bieżąco pomagać i podpowiadać .
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o model na początek jakaś Italerka będzie w sam raz


Natomiast jeśli chodzi o narzędzia na początek skompletuj:
-pensete
-klej modelarski
-nożyk do tapet ( przyda się przy wycinaniu części z ramek )
-pilnik i papier ścierny
-pędzelki różnych rozmiarów
Oczywiście z czasem twój warsztat będzie się powiększał o coraz to nowe przyrządy ale na pierwszy model te wyżej wymienione w zupełności wystarczą

Jeśli będziesz miał jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości to pytaj

Albo po prostu załóż relacje z budowy wtedy będziemy mogli Ci na bieżąco pomagać i podpowiadać .
Pozdrawiam
- Tomasz Mroczkowski
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-09-07, 18:29
- Lokalizacja: Frombork
Eee...Paws pisze:małe nożyczki
Zainwestuj w to:
http://www.mojehobby.pl/szczegoly.php?g ... edm=284669
A jak poczytasz więcej, nabierzesz doświadczenia i kasę to wtedy kupisz bardziej zaawansowane narzędzia...
Ten nożyk można sobie darować (dostałem kiedyś ten zestaw), pęseta ujdzie choć w sklepie medycznym kupisz lepszą.. co do cążek to do cięcia igieł, kaniulek i twardszych blaszek używam KNIPEXA -niestety jest drogi (ponad 100zł)
Wycinam części małymi nożyczkami i bardzo sobie to chwalę (używam ich też do wycinania blaszek fototrawionych i własnych doróbek).
Pozdrawiam!
Wycinam części małymi nożyczkami i bardzo sobie to chwalę (używam ich też do wycinania blaszek fototrawionych i własnych doróbek).
Pozdrawiam!
- Tomasz Mroczkowski
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-09-07, 18:29
- Lokalizacja: Frombork
Na początek wystarczy i tak będzie musiał nowe rzeczy kupić a tu w zestawie taniej... Bo cięcie małymi nożyczkami to nie zbyt dobry pomysł, grubsze części łączące trudno się tnie i strasznie palce bolą (do fototrawionych oczywiście są najlepszym rozwiązaniem) A jak skalpel już ci się połamie (co nie stanie się prędko jeśli będziesz z umiarem ciął) to kupisz sobie Excela który ma najlepszy współczynnik ceny do jakości, natomiast obcążki powinny starczyć do końca twojej przygody z modelarstwem. Pilniki i tak inne będziesz musiał zdobyć, a pęsety to już hulaj dusza...
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2009-09-25, 09:18
Dokładnie tak jak napisał Paws. No może tylko z taką różnicą, że nie w pewnym stopniu niweluje, a można zgasić ten błysk całkowicie
Zobacz na zdjęciu , na łopatach śmigła, logo producenta i napisy to kalkomanie, ale filmu (nośnika) kompletnie nie widać. Łopaty malowane pędzelkeim (czarny i żółty), kołpak śmigła - spray Tamiya. Model jest faktycznie spory

I tu masz efekt taki sam - filmu brak

A co do zestawu narzędzi - ten niby pilniczek mam. Był w zestawie z Hondą w skali 1:6 z Italeri. Można sobie nim zęby z grubsza przeszlifować, ale modelu nie radzę. Chyba, że masz gdzieś efekt końcowy. Obsadka skalpela ma niebieski zacisk, wygląda na to, że plastikowy. Jeśli tak, no to ja już kiedyś coś takiego ćwiczyłem. Dziękuję, numer na raz.
Słuchaj, lepiej jest kupić raz za większe pieniądze, niż kupować gó ...o za grosze i być potem rozczarowany.
mroko94 ładnie klei, ale z pięćdziesięcioma procentami jego wskazówek (mniej więcej) zgodzić się nie mogę. Czasami są jakby z sufitu ...
Bez obrazy mroko94, to tylko moje odczucia dotyczące wskazówek technicznych - właściwości farb, rozcienczalników i takie tam ...
Pozdr.
Radzio

Zobacz na zdjęciu , na łopatach śmigła, logo producenta i napisy to kalkomanie, ale filmu (nośnika) kompletnie nie widać. Łopaty malowane pędzelkeim (czarny i żółty), kołpak śmigła - spray Tamiya. Model jest faktycznie spory


I tu masz efekt taki sam - filmu brak


A co do zestawu narzędzi - ten niby pilniczek mam. Był w zestawie z Hondą w skali 1:6 z Italeri. Można sobie nim zęby z grubsza przeszlifować, ale modelu nie radzę. Chyba, że masz gdzieś efekt końcowy. Obsadka skalpela ma niebieski zacisk, wygląda na to, że plastikowy. Jeśli tak, no to ja już kiedyś coś takiego ćwiczyłem. Dziękuję, numer na raz.
Słuchaj, lepiej jest kupić raz za większe pieniądze, niż kupować gó ...o za grosze i być potem rozczarowany.
mroko94 ładnie klei, ale z pięćdziesięcioma procentami jego wskazówek (mniej więcej) zgodzić się nie mogę. Czasami są jakby z sufitu ...
Bez obrazy mroko94, to tylko moje odczucia dotyczące wskazówek technicznych - właściwości farb, rozcienczalników i takie tam ...
Pozdr.
Radzio
- Tomasz Mroczkowski
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-09-07, 18:29
- Lokalizacja: Frombork
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2009-09-25, 09:18