Strona 1 z 3

[Dla Odważnych]"Lista Grzechów", czyli spis modeli

: 2007-06-09, 13:01
autor: Merkava
Witam :-)

Chciałbym tu umieścić spis modeli, których popsułem, i chciałbym aby inni się też odważyli umieścić swoją "Listę Grzechów"

Oto Moje:

:arrow: Piotr z Gdańska MM 3/1995
:arrow: SdKfz 232 GPM 14'97
:arrow: Stuart VI MM 3/1990
:arrow: Mitsubishi A6M2 Zero MM 12/2000
:arrow: Me-109 G-6 Gustaw MM 9/2002
:arrow: Ju-87 G GPM Nr 70
:arrow: Mig-29 MM 7-8/2002
:arrow: Volkswagen 166 SchwimmWagen Modelik 8/98
:arrow: Dar Pomorza 4-5/2002
:arrow: RWD-4 RWD-5 MM 12/1996
:arrow: Peugeot 1918 KH 3/2003
:arrow: Podwodny Stawiacz Min Wilk MM 10-11/1997
:arrow: Santa Maria MM 8-9/1992
:arrow: ORP Dzik MM 6/2000
:arrow: PZL-38 Wilk MM 4-5/2000
:arrow: Bell AH-1S Cobra MM 9/2001
:arrow: Victory MM 3-4/1986
:arrow: P-51B Mustang MM 1-2/2003
:arrow: Opel Blitz GPM Nr 112
:arrow: USS Essex MM 10-11-12/2004
:arrow: PZInż 140 (4TP) MM 9/1999
:arrow: Koga Elbląska z 1350 roku MM 9/2000
:arrow: Niszczyciel Burza MM 6/1996
:arrow: Hawker Typhon MM 6/1993
:arrow: SBD-3 Dauntless MM 12/1999
:arrow: AH-64A Apache MM 7-8/2003
:arrow: ORP Jaskółka Military Model 2/1997
:arrow: Airco D.H.2 Tadeusz Czekawy 2/1999
:arrow: BT-5 Modelik 14/2002

No to chyba tyle, jakbym o czymś zapomniał to dopiszę ;-)

Trochę tego było.....

: 2007-06-09, 14:58
autor: VJ_Adams
MM 3/85
MM 9/91
MM 10-11/74

tyle a zrobiłem 4 :)

: 2007-06-09, 15:47
autor: Kroolo
A co rozumiecie przez "popsucie"? Co było powodem "popsucia" ?

: 2007-06-09, 16:14
autor: Merkava
Kroolo pisze:A co rozumiecie przez "popsucie"? Co było powodem "popsucia" ?
Zepsucie: Uszkodzenie części, nieodwołalnie przerobienie jakiejś części niszcząc w ten sposób całkowicie model jego wygląd i autentyczność.

VJ_Adams Można nazwami a nie tylko rocznikami?

: 2007-06-09, 18:14
autor: VJ_Adams
W moim przypadku skończonego modelu np popsucie podeptanie przez rodzeństwo wylanie wody ułamanie czegoś z krzywienie.

: 2007-06-09, 19:08
autor: puchacz
Każdy mój model w pewnym sensie jest popsuty ale sie tym wcalę nie przejmuję i ide dalej

: 2007-06-09, 19:20
autor: Haluś
Myśle że puchacz ma racje.
Jak ktoś sie uprze to w każdym modelu mozna znależć jakiś błąd ale nie nalezy sie tym przejmować i kleić dalej :-D
Wkońcu trening czyni mistrza :-P

: 2007-06-09, 20:46
autor: IRON_84
Mi się zdarzyło spaprać Panterę z micro modelu w czasie budowy, przez co potem stał jakoś tak krzywo.
Błyskawicę z mm też popsułem bo spadła w czasie budowy z wysokości około 1,5m.
Po budowie to zniszczył mi się polonez z małego modelarza (został zdepnięty), jeszcze zniszczyłem kilka samolotów, ale to w trakcie "zabawy" nimi na podwórku :mrgreen:
Spapranych modeli pewnie było więcej, ale o takich szybko zapominam i kleję następne.

: 2007-06-09, 21:10
autor: tjguzik
moja pierwsza Victory z małego modelarza rocznik 86 - chciałem żeby ładnie błyszczała i potraktowałem sprayem do włosów ........ wszystko sie do niej kleiło :-/

Błyskawica też mały modelarz - jak zacząłem malować to już nie była stalowo zielona tylko tęczowa .....

F-14 - poleciał przez okno ..... znaczy wywiało go ..... zaliczył chodnik z 3 piętra

Ingermanland - chciałem zobaczyć czy jest stateczny i zwodowałem na jeziorze , stateczny był , ale nieszczelny , za daleko odpłynął ..... a linki nie miałem , do dzisiaj leży w jeziorze Kruki koło Oświęcimia .....

Yamato - słomiany zapał - wykończony kadłub ..... i na tym się skończyło , skala 1:100 ..... materiały miałem z modelarni i musiałem zapłacić .....

ORP Iskra 2 - lepiej nie mówić .... do dzisiaj mi wstyd :oops:

Galeon wg planów Matthew Baker'a miał być modelem redukcyjnym tzw. arsenal francais ..... zrobił sie jako coś żaglowcopodobne ..... stoi chyba do dzisiaj na wystawie w Perpignan

oj wstyd mi wstyd

: 2007-06-09, 23:20
autor: Sprudin
Uoo...troche tego było :oops:

Większośc swojej kolekcji straciłem trzy lata temu w czasie przeprowadzki...Westland Lysander stracił dziób, zreperowałem z kopii którą akurat miałem w ręku. Bristol Beufighter rozleciał sie na kawałeczki pod dotknieciem "delikatnego" kolegi. Nie zdołałem zebrać szczątków. 4TP spadł z ze Stuartem i stracił wiekszość podwozia, to co zebrałem, mam...Niestety nie wszystko więc leży w pudle :cry: Stuart stoi bohatersko na półce, choć ma braki w zawieszeniu. Poza tym np. Northrop F5 Tiger zginał w czasie transportu, jego los podzieliły podzieliły jeszcze Su-27, polski Lublin, Hampden, Fokker E.V, Rodney i pare latarni. Szlag tez trafił rozpoczęte B-24 i T-34... Sporo nierozpoczętych też zaginęło. Nie pytajcie jak to się stało... stalo i koniec,

Tak naprawdę "naturalną" śmiercią zgineły jedynie pierwsze dwa moje modele, Spitfire został zalany 2 zmywaczami do pazurów, zapalony i puszczony z 4 piętra a Me-109 zezarł pies...tego samego dnia kiedy go skończyłem :mrgreen:
Jest i miły akcent, najwięszy mój model, B-17, przetrwał niemal bez szwanku...Szafka przewróciła się tuż obok niego...

Heh, rozpisałem sie ale musiałem żale wylać skoro nadarzyła się sposobność.... :-?

: 2007-06-11, 20:08
autor: Piterski
Dla mnie takimi modelami są modele które zacząłem i nie ukończyłem ich nigdy.
Dużo ich nie będzie.
:arrow: Samolot Potez XXV A2 - MM 7/84 - jeśli dobrze pamiętam to chyba go nie dokończyłem.
:arrow: Brytyjski pancernik King George V - MM 1-2/1986 - po naklejeniu pokładu okazało sie że cały jest pofalowany i model nigdy nie został ukończony.
:arrow: Rudowęglowiec Sołdek - MM 8/1983 - zaginął podczas przeprowadzki.
i ostatni
:arrow: Scharnhorst - wydawnictwo Andrzej Haliński - posłuchałem głupiej rady by szpachlować papierowe poszycie kadłuba szpachlówką akrylową.

i to by było tyle.

: 2007-06-16, 19:07
autor: Petlakow
PZL-38 wilk- MM 4-5/2001 Kleiłem go kiedyś z tatą. Podczas remontu został zaatakowany przez myszy. Zostało po nim tylko śmigło.

: 2007-06-28, 18:29
autor: Kozacki
:mrgreen:
Obrazek

Prponuję, aby każdy kto posiada apart oraz, oczywiście, swój własny prywatny złom modelarski :-) pyknął fotke i podzielił się z nami tym unikalnym widokiem. Dodam że wyżej przedstawiony karton ze "śmieciami to nie koniec mojej modelarskiej przygody ;-)

PS. Może malutka zgadywanka? :-) Co mieści się w tej osobliwej trumnie? Jako podpowiedz dodam, iż wszystkie pseudomodele pochodzą z wyd Mały modelarz.

Pozdrawiam :mrgreen:

: 2007-06-28, 18:49
autor: Schmmitt
:arrow: F4 F Wildcat
:arrow: P 51 Mustang (Mustang III)
:arrow: Ju 87 Stuka
:arrow: SBD Dauntless
:arrow: Bf 109
:arrow: De Havilland Mosquito
:arrow: i coś z polskimi szachownicami :lol: chyba RWD

: 2007-06-28, 19:02
autor: Haluś
No to ja też posiadam taką "trumne" a znajdują sie w niej raczej modele które zakonczyly swój żywot podczas przątania albo po prostu zostały zniszczone przez młodsze kuzynostwo :mrgreen:
Obrazek
No to może u mnie tez konkursik :lol: Podpowiem że w trumnie znajdują sie 4 wraki :-P