Płócienne poszycie płatów
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Płócienne poszycie płatów
Gwiazda, coś nie podoba mnie się w przetłaczaniu pokrycia dolnego w skrzydłach Albatrosa. Albatros miał profil wklęsło-wypukły. Na dolnej powierzchni pokrycia płóciennego skrzydeł przetłoczenia (pomiędzy żebrami skrzydła) powinny być zrobione w drugą stronę - NA ZEWNĄTRZ - a nie do wewnątrz. Wynika to z mechaniki napinania płótna położonego na wklęsłej powierzchni (patrz załączony obrazek). Popraw to jeżeli nie jest za późno.
Pozdrawiam.
--
Rozdzieliłem wątek. Kroolo.
Pozdrawiam.
--
Rozdzieliłem wątek. Kroolo.
Ostatnio zmieniony 2008-12-19, 12:22 przez OSTOJA, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie Ostoja - od spodu też powinny być wklęsłe (żeby nie szukać daleko jedno ze zdjęć z galerii Edipodium - http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 578bc957e9 ). Inna sprawa, że te wytłoczenia ogólnie powinny być mniejsze i płytsze z obu stron.
TAD
TAD
No skoro TOBIE jest trudno rozpoznać, to już TWÓJ problem. Ja tam wszystko widzę bardzo wyraźnie - a to tylko jeden z przykładów, który był pod ręką. Lepiej pooglądaj dokładniej te stare samoloty...
Twoja teoria też się ma nijak do faktu, że napinanie odbywa się na mokro i dodatkowo płótno jest naciągane impregnatami, olejami i farbami.
A swoją drogą - masz jakieś zdjęcie na poparcie tej teorii czy tylko to wymyśliłeś i dodałeś rysunek?
TAD
Twoja teoria też się ma nijak do faktu, że napinanie odbywa się na mokro i dodatkowo płótno jest naciągane impregnatami, olejami i farbami.
A swoją drogą - masz jakieś zdjęcie na poparcie tej teorii czy tylko to wymyśliłeś i dodałeś rysunek?
TAD
Ostatnio zmieniony 2008-12-18, 16:02 przez tad, łącznie zmieniany 1 raz.
Odwołujesz się do jakiejś rzekomej wiedzy, a tymczasem ignorujesz podstawową zasadę - samoloty tamtych czasów musiały mieć od spodu wklęsłe skrzydła (i ten specjalny wklęsły profil), bo ówcześnie był to podstawowy sposób wytwarzania siły nośnej w obliczu niedoboru mocy silników. Ot tyle z wiedzy na ten temat...
Co do napiętego płótna - "statyka" pasuje tu jak garbaty do ściany. Pewnie chodziło o mechanikę. Zauważyłem, że lubisz się popisywać mądrymi określeniami, ale nie zawsze je rozumiesz.
Masz jakieś zdjęcia na te swoje fantastyczne pomysły?
TAD
Co do napiętego płótna - "statyka" pasuje tu jak garbaty do ściany. Pewnie chodziło o mechanikę. Zauważyłem, że lubisz się popisywać mądrymi określeniami, ale nie zawsze je rozumiesz.
Masz jakieś zdjęcia na te swoje fantastyczne pomysły?
TAD
1. Najpierw przyjrzyj się dokładnie rysunkowi.
2. Napinana siłą P nić z płótna będzie chciała ułozyć się po lini prostej łączącej krawędź natarcia z krawędzią spływu - to jest STATYKA.
3. Ale są żebra i nici wzdłuż rozpiętości.
4. Dlatego nić ułoży się mniej więcej po linii czerwonej - to jest tak proste jak budowa cepa.
A teraz powiedz mi co zmusi nić do ułożenia się po lini niebieskiej? Ułoży się siłą ducha? Nić to materia, ducha nie ma!!!! Dlatego ułozy się po linii czerwonej!!!!
Czy to wystarczy? Czy mam jeszcze kłaść "kawę na ławę".
2. Napinana siłą P nić z płótna będzie chciała ułozyć się po lini prostej łączącej krawędź natarcia z krawędzią spływu - to jest STATYKA.
3. Ale są żebra i nici wzdłuż rozpiętości.
4. Dlatego nić ułoży się mniej więcej po linii czerwonej - to jest tak proste jak budowa cepa.
A teraz powiedz mi co zmusi nić do ułożenia się po lini niebieskiej? Ułoży się siłą ducha? Nić to materia, ducha nie ma!!!! Dlatego ułozy się po linii czerwonej!!!!
Czy to wystarczy? Czy mam jeszcze kłaść "kawę na ławę".
Czytasz i nie rozumiesz. Patrzysz i żle widzisz a jak tam ze słuchem?
Zrób proste doświadczenie:
1. Zrób prostokątną ramkę z drutu 3 x 10 cm.
2. Dłuższe boki ramki wygnij po łuku.
3. Zanurz ramkę w wodzie z płynem do mycia naczyń.
4. Wyciągnij ostrożnie ramkę tak by nie uszkodzić powstałej błonki.
5. Zrób zdjęcie.
6. Zamieść to zdjęcie w następnym poście.
Bez wykonania tych czynności więcej nie będę dyskutował albo jak się nie doczekam to sam to zrobię. ale wtedy będzie Ci "łyso".
Zrób proste doświadczenie:
1. Zrób prostokątną ramkę z drutu 3 x 10 cm.
2. Dłuższe boki ramki wygnij po łuku.
3. Zanurz ramkę w wodzie z płynem do mycia naczyń.
4. Wyciągnij ostrożnie ramkę tak by nie uszkodzić powstałej błonki.
5. Zrób zdjęcie.
6. Zamieść to zdjęcie w następnym poście.
Bez wykonania tych czynności więcej nie będę dyskutował albo jak się nie doczekam to sam to zrobię. ale wtedy będzie Ci "łyso".