Z czego forma i kadłub?

Swobodnie latające, na uwięzi...

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
dawsio
Posty: 13
Rejestracja: 2006-09-13, 16:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Z czego forma i kadłub?

#1 Post autor: dawsio » 2006-11-06, 23:44

Witam! (dawno tu nie zagladałem)
A więc tak. Interesuje sie zeglarstwem i postanowiłem samemu wykonać model jachtu RC. Nie musi on bardzo dobrze wygladac ale ma działać (wybieranie szotów itp.). chce zastosowac serva i "piloty" od samochodow RC takich bardziej zabawkowych niz modeli, poniewaz chce go zrobic małym kosztem oraz nie potrzebuje profesjonalnej aparatury (nie potrzebuje dużego zasięgu). Zastanawiam sie czy da rade zrobć z czegos forme (np. z gipsu) i potem całą od środka wyszpachlowac szpachla z włuknem szklanym. Potem zamontować "aparature", maszt, żagle itp. i na wiosne na wode. Ale nie wiem z czego robi się forme kadłubów do modeli.


Z góry dzieki za pomoc.

PS: Jeśli zły dział prosze o przeniesienie.
Ostatnio zmieniony 2006-11-06, 23:47 przez dawsio, łącznie zmieniany 1 raz.

Czesio
Posty: 823
Rejestracja: 2006-08-02, 18:20
Lokalizacja: Kalisz

#2 Post autor: Czesio » 2006-11-07, 00:00

Witam.
No więc na bajerach, które występują w jachtach się nie znam (olinowanie i inne nazewnictwo), ale mogę Ci doradzić w pewnej kwestii.
Mianowicie jeśli chodzi o serva radził bym zamontować jakieś tańsze standardowe (są tanie i mocne). Jeśli zależy Ci na rozmiarach i chcesz zaoszczędzić miejsce to możesz kupić miniaturki (na allegro za 25 zł sztuka jest). Rzecz jasna do tego musisz mieć aparaturę. Podejrzewam, że taka 2- 3 kanałowa by starczyła na początek, a jest to koszt rzędu 50 –80 zł (allegro).
Następna sprawa to sposób wykonania kadłuba. Ja bym proponował zrobić to na 3 sposoby.
Pierwszy to taki gdzie wykonujemy lekki szkielet drewniany, czyli jakieś wręgi, podłużnica i dno obudowane z balsy np. 0,5. Na to moża by było położyć dopiero włókna i inne specyfiki (szpachla itp.)
Drugi sposób to wykonanie kopyta z gipsu lub innej twardszej rzeczy (może być też drewniane) i korzystając z niego położyć włókno i mamy gotowe. Wadą tego jest to, że kopyto musi być bardzo profesjonalnie wykonane, gdyż każda nierówność będzie nam potem utrudniała prace w kładzeniu włókna, a później rzutowała na efekcie końcowym modelu.
Trzeci sposób (wydaje mi się najlepszy) to zrobić kopyto z pianki o dużej gęstości (może być pianka stała w arkuszach) i na nią położenie włókna. Potem wszystko wydrążamy (piankę ,ewentualnie styropian) i mamy gotowe poszycie. Jest to o tyle lepsza metoda, że nie będziemy musieli się martwić jak w przypadku kopyta drewnianego o to czy gotowy kadłub odlezie od kopyta.
Jeśli model ma mieć jakieś większe rozmiary to mimo włóknistej budowy kadłuba proponuję wklejenie jakiś kręg i podłużnic, tak dla pewności, najlepiej z jakiejś grubej sklejki.
Nie zapomnij tak na wszelki wypadek o silniczku pomocniczym na wypadek słabego wiatru lub jakiejś awarii, abyś nie musiał wpław po model się wybierać, bo woda teraz zimna.

Pozdrawiam i czekam na ewentualna relację z budowy.

EDIT:

Temat przeniosłem do odpowiedniego działu i zmodyfikoweałem temat postu ;-)

Awatar użytkownika
Mazter
Posty: 487
Rejestracja: 2006-08-02, 10:44

#3 Post autor: Mazter » 2006-11-07, 14:38

Ja mogę coś podpowiedzieć co do budowy pływadeł ale RC bo kartonów to dopiero pierwszy okręt kleję...
ale wiem trochę bo mój tata robi katamaran (jacht) w skali 1:1 :-D
i na początku były zrobione jakby wręgi które były tak zrobione że sie skręcały z 2 połów na to była przyczepiona zszywaczem okleina (okleina a sklejka TO CAŁKIEM CO INNEGO bo okleina to cieniutka jakby deseczka a sklejka to kilka warstw okleiny)
i gdy zostały przyczepione a nie przyklejone! do wręg to było naklejane epidianem (klej żywiczny) w poprzek (pod innym kontem) naklejona kolejna warstwa okleiny i tak na przemian pod różnym kontem duużo warstw i gdzieś w pewnym momencie były listwy wzdłużne do kadłuba pomiędzy którymi była pianka nie wiem jaka ;) i na nią znowu warstwy okleiny i gdy się skończy oklejanie na to idzie mata szklana i epidian i szlif jak są jakieś drobne wgłębienia to szpachla i jak jest powierzchnia idealna to się maluje :-D rozkręca sie wręgi i pozostaje piękny kadłub

a co do modelu to możesz tak samo zrobić na wręgi okleina tylko ze dać jedną warstwę okleiny i mata szklana i epidianu i będzie ładny kadłub :-D

dawsio
Posty: 13
Rejestracja: 2006-09-13, 16:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

#4 Post autor: dawsio » 2006-11-07, 14:43

czekam na ewentualna relację z budowy.
Narazie niewiem czy bede robił taki model.
Ogóle w modelarstwie tego typu jestem zielony ale mam andzieje za dam rade i model powstanie. Chbya dosyć prosty był by kadłub z basy nie? Mi sie wydaje, że chyba jestem w stanie takowy zrobić. Co do wymiarów to sam niewiem :-/ Najlepiej zeby był duzy i dosyć łądnie sie prezentował. Ale ta aparatura to by musiała byc chyba specjalna do jachtów nie (wybieranie, luzowanie szotow to da rade oprzeć na gazie i chamulcu z nabawkowego samochodu rc nawet ale kompletne wyluzowanie szotów np. przy zwrotach to juz gorsze dla aparatury zabawkowego samochodu)? Musze poszukać takiego sprzętu na allegro :mrgreen:

Awatar użytkownika
Mazter
Posty: 487
Rejestracja: 2006-08-02, 10:44

#5 Post autor: Mazter » 2006-11-07, 14:53

to co ja zaprezentowałem to sporo pracy trzeba aby zrobić wręgi okleine przyczepić a później to juz tylko epidian i matę szklaną by wzmocnić konstrukcje ale moze być i bez maty
ale wyszło by pięknie po malowaniu wyglądał by "jak ze sklepu" :-D plastikowy

a co do balsy to balsa jest droższa... i jest miękkim drzewem
Jak Ty to chciałbyś zrobić z balsy? w jaki sposób??

dawsio
Posty: 13
Rejestracja: 2006-09-13, 16:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

#6 Post autor: dawsio » 2006-11-07, 14:58

a co do balsy to balsa jest droższa... i jest miękkim drzewem
Wiem co to balsa :-P
Najlepiej zrobić wręgi i kil. Skleić szkielet (wręgi przykleić do kilu) i potem na to zrobic poszycie z balsy. Tak to sie robi? Bo jeśli nie to prosze o sprostowanie. Na allegro nie znalazłem aparatury specjalnej do modeli zaglowych. Może źle szukałem. Ale nadal szukam. Może znajde coś sensownego

Czesio
Posty: 823
Rejestracja: 2006-08-02, 18:20
Lokalizacja: Kalisz

#7 Post autor: Czesio » 2006-11-07, 19:34

Co do aparatur to musisz wiedzieć, że nie ma raczej takich typowych do pływadeł. Im chcesz mieć więcej bajerów tym musisz mieć więcej kanałów w aparaturze i odbiorniku. Widziałem na własne oczy takie modele i miały tam przeróżne, bajerki, lecz aparatury, na których oni pływają kosztują około 900 zł i w górę. Na początek proponuję zrobić jakiś podstawową łódeczkę i ograniczyć się do jak najmniejszej liczby elementów ruchomych (chodzi mi tutaj o serva).

Inna rzecz, która mnie zainteresowała to to, co napisałeś o balsy jako poszyciu. Moim zdaniem to dość odważny krok. Musiałbyś nieźle zaimpregnować je żeby nie dostała wilgocią. Lepiej balsę oklejać włóknem lub innym draństwem. Tak jest prościej i pewniej (to tylko moje zdanie, więc inni mogą mieć inne poglądy), i oczywiście nie można zapomnieć o wręgach i podłużnicy w środku.

Pozdrawiam.

dawsio
Posty: 13
Rejestracja: 2006-09-13, 16:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

#8 Post autor: dawsio » 2006-11-07, 23:53

Zmieniłem koncepcje (jeszcze zanim przeczytąłem posta wyżej) i zamiast jachtu zrobią motorówke. Nie mam kasy na droga aparature. Aparatura z Samochodu na sterowanie jest juz praktycznie gotowa do kadłuba. Tylko kadłubu niema. Balse mozna kupić w sklepie modelarskim? Jeśli nie to gdzie? Acha i jeszcze jedno. Musi być wał :-/ . Ktos sie zna troche na tym? jak to zrobić? Acha i jeszcze śruba. Zaraz zaczne takowej szukać w internetowych sklepach modelarskich. Jaka najlepsza?

EDIT:
Tu znalazłem śruby ale nai wiekm która była by odpowiednia. Nie znam sie na tym :oops: Moze mi ktos pomóc? Zreszta najpierw wypadało by zrobić kadłub a potem dopiero śrube i inne rzeczy. Chociaz moze lepiej zaczac sie juz martwić

Czesio
Posty: 823
Rejestracja: 2006-08-02, 18:20
Lokalizacja: Kalisz

#9 Post autor: Czesio » 2006-11-08, 00:48

No raczej wypada się martwić i śrubą i kadłubem. Najlepiej jak byś z kaś sobie ściądnoł plany prostej motorówki. Jeśli będziesz projektował z głowy to może się potem okazać, że śruba nie będzie pasować i nie możesz jej wcicnąc pod kadłub lub inny babol wyskoczy.
Śruba musi być odpowiednia, jeśli nie będzie ona mieliła wode a łódka będzie stała w miejscu(to się jakoś dostosowywało do obrotów silnika). Takich informacji poszukać w necie lub w sklepie modelarskim (tam też zakupisz balse, oraz wał).
Wał można także samemu wyprodukować. Wtedy ustawiasz ilnik pod kątem takim jak wał i śruba i już.
Co do tej stronki to strasznie tam drogo. Lepiej będzie a pojdziesz sam do sklepu modelarskiego i kupisz plastikową śrubę.

Tutaj znajdziesz kilka planów motorówek i innych pływadeł (tą pierwsza Colek II sam kiedyś zrobiłem, z kumplem miałem ją na stałe. Model prosty i można go dostosować do zabawkowych aparatur.

KLIK

Pozdrawiam.

EDIT:

KLIK 2 Tu masz fotki z budowy i pływania

dawsio
Posty: 13
Rejestracja: 2006-09-13, 16:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

#10 Post autor: dawsio » 2006-11-08, 01:11

Śruba musi być odpowiednia, jeśli nie będzie ona mieliła wode a łódka będzie stała w miejscu(to się jakoś dostosowywało do obrotów silnika)
Przydało by sie dowiedzieć jakie ogroty ma silnik. Tylko z kąd? :-/ Te plany mam wydrukowac i wyciać wręgi takie jakie są rozrysowane na planach? najlepiej zrobic wręgi ze sklejki a poszycie z balsy czy moze wszstko z balsy? Ale ja was tu męcze :oops:

Czesio
Posty: 823
Rejestracja: 2006-08-02, 18:20
Lokalizacja: Kalisz

#11 Post autor: Czesio » 2006-11-08, 01:31

Kto pyta nie błązi. Wszystko pokazane jest w drugim linku, wręgi podłużnice są z dość drubej sklejki a poszycie balsowe, a z tego co widzę później je zaimpregnował lecz ja bym zalaminował. Po primo ładnie wygląda, a po sekundo mochne jak chole... ten tego no jak skała, szczególnie jeśli zwrócimy uwagę na wymiary łodzi.
Plany drukujesz i sobie wycinasz wręgi. Potem naklejasz je na sklejke i wycinasz po pbrycie (nie zapomnij o srodku wręgi aby ja także wyciąć). Potem składasz ją w kupe i wrummm... na wode.
Jeśli masz silnik bez żadnych informacji powiedz facetowi w sklepie on będzie wiedział co do czego przypiąć i przyłatać i na pewno doradzi Ci.

Pozdrawiam.

dawsio
Posty: 13
Rejestracja: 2006-09-13, 16:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

#12 Post autor: dawsio » 2006-11-08, 14:15

dzięki za wszstkie informacje. Jutro chbya pojade do sklepu modelarskiego i postaram sie kupić balse (jaka gruba?) i śrube. A co z wałem? Niby mozna go wykonać według schematu w linku 2 ale trzeba by go z jednej nagwintowac (nie mam gwintownicy chbya) a z drugiej jakos zamontować do silnika. Tylko jak? Silnik ma metalową zębatke.

Darkness

#13 Post autor: Darkness » 2006-11-08, 14:30

Tylko pamiętaj, że wał musisz za gwintować odwrotnie, tj. że zakręca się w lewa stronę tak samo jak to się robi w lewym pedale od roweru, bo inaczej silnik będzie ci wykręcał wał z mocowania zarówno ze śrubą jak i z silnikiem.
Pozdrawiam

dawsio
Posty: 13
Rejestracja: 2006-09-13, 16:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

#14 Post autor: dawsio » 2006-11-08, 15:14

Wydrukowałem wregi (te poprawione). Nie mam sklejki akurat ale mam mocną płyte paździerzową czy jakąs taką 8-) . Wydaje mi sie ze sie nada. Ma ona 3mm grubości. Ale czym to wycinac? Acha i jeszcze jedno. Na tych planach niema narysowanych (albo jestem ślepy) podłużnic, kilu itp. Skad mam wiedziec o jakim kształcie je wyciać i jakie długie? Nigdy wcześniej nie posługiwałem sie planami :oops:

Darkness

#15 Post autor: Darkness » 2006-11-08, 18:19

Wycinać piłką włosową.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Modele RC”